Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie

Transcription

Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
1
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Szanowni Czytelnicy,
W związku z systematycznym rozwojem Państwowej
WyŜszej Szkoły Zawodowej w
Nysie, a takŜe w oparciu o misję
uczelni, redakcja czasopisma
Alma Mater postanowiła wzbogacić ofertę gazety, wydając numery
specjalne poświęcone realizowanym przez uczelnie programom
promującym naukę, doświadczenie i przedsiębiorczość. W numerach tych opisane są
działania związane z Nyskim Festiwalem Nauki oraz
Festiwalowymi Konferencjami Popularnonaukowymi,
które odbywają się w dniu otwarcia festiwalu. Ideą konferencji jest pokazanie potencjału dydaktyczno-naukowego
uczelni, w aspekcie moŜliwości jego zastosowania przy
definiowaniu potrzeb i rozwiązywaniu problemów o zasięgu regionalnym i wojewódzkim.
Kolejną inicjatywą redakcji czasopisma Alma Mater jest stworzenie Magazynu Popularnonaukowego INGENIUM (łac. twórcza inteligencja), który ma celu
przedstawienie osiągnięć nauki w ujęciu poznawczym i
empirycznym, wskazując na potrzebę jej systematycznego
wzbogacania i udoskonalania. Wydawnictwo INGENIUM
to sposób na promocję nauki, wyzwalania u czytających
chęci uczenia się i poznawania, a tym samym wskazywania na jej uŜyteczność i wręcz niezbędność w codziennym
Ŝyciu. Wiedza podana w sposób prosty, oczywisty, niekwestionowany i sprawdzalny, moŜe budować specyficzny klimat akademicki u kaŜdego czytelnika. Magazyn
tworzą artykuły o charakterze popularnonaukowym opisujące ciekawe wydarzenia i osiągnięcia w nauce, odpowiadające na często zadawane pytania z danej dziedziny,
informujące i szkolące, wyjaśniające pojęcia, wskazujące
na wykorzystanie osiągnięć nauki w codziennym Ŝyciu,
poruszające problemy historyczne, społeczne i międzynarodowe itd. Wartość merytoryczną tworzą nauczyciele
akademiccy PWSZ w Nysie.
Idea magazynu wpisuje się w misję uczelni, szczególnie uczelni o profilu zawodowym, która wskazuje na
potrzebę zdobywania wiedzy uŜytecznej. Jest to jednocześnie doskonała forma promocji o wysokim ładunku jakości potwierdzonym przez uczelnię. Stanowi nową na naszym rynku formę promocji nauki i zachęcania w ten
sposób czytelników do zainteresowania się szeroko pojętą
nauką i poznawaniem.
Realizacja załoŜonego celu Magazynu Popularnonaukowego INGENIUM sprawi, Ŝe będzie jednym z
pierwszych tego typu magazynów w akademickiej Polsce.
Magazyn ma poruszać tematykę nauki i przedsiębiorczości, wiąŜąc wiedzę z biznesem. Magazyn umoŜliwi takŜe
wypowiedź władzom samorządowym, przedsiębiorcom i
innym jednostkom rządowym i pozarządowym, które w
jakiś sposób powiązały swoje działania z uczelnią, np.
poprzez praktyki studenckie, realizowane prace dyplomowe, szkolenia organizowane przez instytuty, warsztaty
tematyczne, i inne formy aktywności naszej akademii w
otoczeniu społeczno-gospodarczym. Otwarci jesteśmy
takŜe na pokazanie wdroŜeń, unowocześnień, ekspertyz i
innych form aktywności badawczej, które zostały wprowadzone w przedsiębiorstwach i przy których uczestniczyli nasi studenci, absolwenci czy pracownicy.
dr inŜ. Tomasz Malczyk
Redaktor Naczelny
2
W numerze:
śywienie – udział w epidemii schorzeń układu krąŜenia oraz narzędzie
w ich prewencji
Dr hab. n.med. Z. Ciemniewski........................................................................... 3
śywienie niemowląt i dzieci, jego wpływ na rozwój i adaptację w Ŝyciu
osobniczym
Dr n.med. B. Bucki ................................................................................................ 3
Cukrzyca jako choroba społeczna
dr hab.n. med A. Węgiel, prof. PWSZ w Nysie, .............................................. 5
Zasady racjonalnego Ŝywienia człowieka
Dr inŜ. J. Wyka ..7
Ze słońcem nie ma Ŝartów
Dr med. W. Huńka-śurawińska, lek. med. L. Smaczny-Bąk........................ 8
Cellulit – przyczyny powstawania, fazy rozwoju, rodzaje, terapia- czyli
wszystko co powinno się wiedzieć na ten temat
mgr A. Chudy-Olejniczak..................................................................................... 9
W zdrowym ciele zdrowy duch
mgr E. Szura.....12
Wpływ solarium na proces starzenia się skóry
Lek. med. L. Smaczny–Bąk, Dr n. med. W. Huńka–śurawińska...............13
SPA (sanus per aquam) uzdrowienie przez wodę
Mgr H. Racheniuk14
Czesko-polskie spory światopoglądowe w pierwszej połowie XIX w.
Prof. Z. Tarajło-Lipowska ..................................................................................15
Z polskich kresów do Pragi
Prof. Z. Tarajło-Lipowska ..................................................................................19
71 lat temu hitlerowskie Niemcy zajęły Sudety – Anschluss
Dr P. Szymkowicz ...............................................................................................20
Stalin: długi marsz do supremacji ZSSR w świecie
Prof. K. Grygajtis22
Kolegium Redakcyjne:
Redaktor Naczelny - dr inŜ. Tomasz Malczyk
Z-ca Redaktora Naczelnego - mgr Agata Krycia-Chomińska
Rada Redakcji:
Adjustacja - mgr Ewa Bernat
Biblioteka - mgr Bogumiła Wojciechowska-Marek
Sport - inŜ. Mirosław Mazguła
Adres Redakcji:
ALMA MATER
Czasopismo Państwowej WyŜszej Szkoły Zawodowej w Nysie
48-300 Nysa, ul. Armii Krajowej 7
tel. 077 448 47 61
http://www.pwsz.nysa.pl/~promocja/gazeta
almamater@pwsz.nysa.pl
Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i
opracowywania redakcyjnego nadesłanych tekstów.
Numer zamknięto: 20 maja 2009 r.
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
NAUKI MEDYCZNE
Instytut Dietetyki
śywienie – udział w epidemii schorzeń układu krąŜenia oraz narzędzie w ich prewencji
Dr hab. n.med. Zbigniew Ciemniewski
Na początku 20 wieku schorzenia układu krąŜenia stanowiły przyczynę nie więcej niŜ 10%
wszystkich zgonów na całym świecie. Na początku 21 wieku stanowią przyczynę prawie
50% zgonów w rozwiniętych krajach i 25% w
krajach rozwijających się. Oczekuje się, Ŝe
około roku 2020 umierać rocznie na świecie, z
ich powodu, będzie około 20 milionów ludzi.
Co jest powodem tej ogarniającej świat epidemii? Nie ma wątpliwości obecnie, Ŝe są nim
zmiany w stylu Ŝycia wynikające ze zmian
cywilizacyjnych jak równieŜ stale wydłuŜający
się czas Ŝycia ludzi. Skutki bezpośrednie to
narastająca stale liczba osób z nadwagą, epidemia cukrzycy typu II, rozpowszechnione
zaburzenia gospodarki lipidowej, nadciśnienie
a skutki pośrednie to epidemia miaŜdŜycy oraz
jej powikłań a więc choroby wieńcowej, zawału serca, udarów mózgu, niewydolności krąŜenia. W krajach Zachodu w ostatnich kilkudziesięciu latach a w Polsce od paru lat udało się
odwrócić tą tendencję. DuŜy wkład w ten efekt
miało udoskonalenie metod którymi posługuje
się nowoczesna medycyna w tym przede
wszystkim rozwój farmakoterapii nadciśnienia,
wprowadzenie statyn do leczenia hipercholesterolemii, burzliwy rozwój kardiologii interwencyjnej i kardiochirurgii. Nie ulega jednak
obecnie wątpliwości, Ŝe znaczącą część tego
efektu a moŜe nawet jego większość uzyskano
dzięki wielkiej i skutecznej aktywności prowa-
dzącej do ograniczenia presji czynników ryzyka takich jak palenie papierosów, mała aktywność fizyczna oraz nieprawidłowe Ŝywienie.
Uruchomione juŜ w latach sześćdziesiątych
programy skutecznie zmieniające nawyki Ŝywieniowe w Finlandii (Karelia) czy w USA a
potem innych krajach wykazały bez wątpienia,
Ŝe zachęcanie ludzi do zmiany w sposobie odŜywiania prowadzące do zmniejszenia spoŜycia
nasyconych tłuszczów zwierzęcych, cholesterolu, cukrów prostych a jednocześnie zwiększenie udziału w codziennej diecie ilości warzyw i owoców, orzechów, ryb, olejów roślinnych prowadzi do wyraźnego zmniejszenia
częstości powikłań miaŜdŜycy oraz wydłuŜenia
ludzkiego Ŝycia. Podobny program realizowany jest juŜ od kilkunastu lat w Polsce. Poczynając od lat pięćdziesiątych (USA, Finlandia)
wymienione programy zdrowotne przyczyniły
się do zmniejszenia śmiertelności z powodu
schorzeń układu krąŜenia w tych krajach prawie o 70%, z czego większość efektu, co potwierdzają ostatnie badania publikowane zarówno w Europie jak i USA, uzyskano poprzez
działanie w ramach prewencji pierwotnej. Jednym z elementów tych działań jest szeroko
rozumiana edukacja wszystkich obywateli
wspierana wysiłkiem Państwa, jak równieŜ
przygotowanie fachowych pracowników w
zakresie zdrowia publicznego, dietetyki i innych dyscyplin.
Instytut Dietetyki
śywienie niemowląt i dzieci, jego wpływ na rozwój i adaptację w Ŝyciu osobniczym
Dr n.med. Bogusław Bucki
śywienie jest bardzo waŜnym problemem,
który w sposób znaczący wpływa na zdrowie i
długość Ŝycia kaŜdego człowieka. Zdrowe
odŜywianie to nie tylko slogan reklamowy, ale
rozległa wiedza jak równieŜ temat wielokierunkowych badań prowadzonych w róŜnych
ośrodkach badawczych na całym świecie.
Tymczasem praktyczne aspekty tych działań
nadal są niedoceniane, a co gorsze, niejednokrotnie bagatelizowane przez szerokie rzesze
społeczeństwa często wzbudzając wiele kontrowersji. Podejmowane przez róŜne organizacje, nie tylko społeczne, projekty popularyzujące zasady zdrowego odŜywiania się są często
nieefektywne, głównie z powodu silnie zako-
rzenionych tradycyjnych i regionalnych przyzwyczajeń, ale równieŜ z przyczyn obiektywnych wynikających z róŜnych uwarunkowań
socjoekonomicznych naszego społeczeństwa,
przez co tylko w niewielkim stopniu przyczyniają się one do zmiany złych nawyków Ŝywieniowych.
Wprowadzenie do codziennej praktyki prawidłowych zasad Ŝywienia jest szczególnie waŜnym wyzwaniem w przypadku dzieci. Najbardziej dobitnym przykładem tych starań jest
prowadzona od kilkunastu lat kampania mająca
zmienić przekonania młodych matek, która ma
je zachęcić do aktywnego karmienia piersią
niemowląt. Program ten promowany jest m.in.
3
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).
Według promowanych przez nią zaleceń karmienie piersią stanowić powinno podstawową
formę Ŝywienia dzieci do końca 1 roku Ŝycia.
Jeszcze bardziej „restrykcyjnie” do problemu
karmienia pokarmem naturalnym podchodzą
eksperci Światowego Zgromadzenia Zdrowia
(WHA), zalecający, aby karmienie pokarmem
naturalnym było jedynym sposobem odŜywiania dzieci w pierwszych 6 miesiącach Ŝycia, a
w kolejnych stanowiło podstawę ich Ŝywienia.
Z drugiej jednak strony postęp technologiczny
umoŜliwił opracowanie i wprowadzanie na
rynek spoŜywczy wysoko przetworzonych
preparatów zastępujących mleko matki, posiadających zbliŜony do niego skład oraz niektóre
właściwości pokarmu naturalnego. Stanowisko
prezentowane przez ekspertów Komitetu śywienia ESPGHAN potwierdza, Ŝe preparaty do
początkowego i następnego karmienia niemowląt zastępujące mleko matki spełniają juŜ zasadniczo podobne kryteria jak pokarm naturalny i przy odpowiednim ich doborze mogą być
stosowane w Ŝywieniu noworodków a nawet
wcześniaków juŜ od pierwszych godzin ich
Ŝycia, ale jednocześnie zaznaczają, Ŝe produkty
te nie mogą w pełni zastąpić karmienia naturalnego.
W karmieniu piersią oprócz aspektów li tylko
Ŝywieniowych podkreślany jest równieŜ aspekt
psychospołeczny, głównie szczególny wpływ
samego aktu karmienia i bezpośredni kontakt
matki z oseskiem, na jego rozwój fizyczny i
psychospołeczny oraz nawiązanie silnych więzi
emocjonalnych pomiędzy matką i jej dzieckiem.
Innym bardzo znaczącym dla przyszłego rozwoju dziecka, a jednocześnie mało znanym
zagadnieniem jest wpływ, jaki wywiera sposób
Ŝywienia niemowląt na dojrzewanie i efektywność układu odpornościowego dziecka, szczególnie w początkowym okresie jego Ŝycia.
Równie istotne są spostrzeŜenia dotyczące
znaczenia prawidłowego odŜywiania dzieci
dwu i trzyletnich oraz jego wpływ na występowanie oraz profilaktykę chorób cywilizacyjnych, szczególnie otyłości, miaŜdŜycy, nadciśnienia tętniczego, cukrzycy (typu 2) czy alergii pokarmowych.
Rozwiązywanie problemów Ŝywieniowych
stało się jak widać odrębną nauką wymagającą
szerokiej wiedzy. Jednocześnie inspiruje badaczy oraz producentów preparatów odŜywczych
dla najmłodszych do poszukiwania kolejnych
ulepszeń i modyfikacji technologicznych, jeszcze bardziej przybliŜających właściwości produkowanych mieszanek zastępczych do właściwości mleka kobiecego. Wszystko po to,
aby w jeszcze większym stopniu zapewnić
prawidłowy i kontrolowany rozwój dzieci,
4
NAUKI MEDYCZNE
szczególnie tych, które z róŜnych względów
nie mogą być karmione naturalnie.
Pytania stawiane przez badaczy podczas wieloletniej eksploracji powyŜszych zagadnień,
obejmującej nie tylko zagadnienia teoretyczne,
ale równieŜ szeroko zakrojone badania kliniczne, które doprowadziły do odkrycia przyczyn
wielu chorób metabolicznych oraz wprowadzenia odpowiednich diet eliminacyjnych, wielokrotnie teŜ stały się przyczyną rewizji uznanych juŜ zaleceń Ŝywieniowych, ostatnio
wreszcie przyczyniły się do zaobserwowania
istotnego znaczenia prebiotyków i probiotyków
dla prawidłowego rozwoju dzieci.
Ten ostatni problem jest godny szerszego
omówienia, głównie ze względu na szczególna
jego wagę dla zdrowia dziecka. Rozwój i adaptacja układu odpornościowego dziecka wymagają czasu i zaleŜne są od stopniowo dojrzewających mechanizmów róŜnicujących się narządów tkanki limfatycznej. W pierwszej fazie
tego procesu istotną rolę spełniają immunologicznie aktywne czynniki zawarte w siarze oraz
mleku kobiecym; przeciwciał klasy sIgA i M,
IgG, limfo i fagocyty oraz cały panel białek
uczestniczący w procesach ochronnych, takich
jak: laktoperoksydaza, lizozym, laktoferyna,
antyoksydanty, cytokiny i inne, wreszcie krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe czy oligosacharydy. Szczególną rolę w tym procesie przypisuje się naturalnym prebiotykom, oligosacharydom zawartym w pokarmie naturalnym, które w sposób znaczący wpływają i modyfikują
fizjologiczną florę jelitową, stymulując wybiórczo rozwój róŜnych gatunków saprofitycznych bakterii Gram +, beztlenowych jak i tolerujących tlen pałeczek i ziarniaków fermentacji
mlekowej. Bakterie te głównie z rodziny Bifidobacillus, a w okresie późniejszym Lactobacillus cechuje zdolność beztlenowej fermentacji sacharydów, przez co mogą rozwijać się w
sposób niezaburzony w przewodzie pokarmowym noworodka karmionego pokarmem naturalnym. Znaczenie ochronne tej ze wszech miar
poŜądanej bakteryjnej flory jelitowej, polega z
jednej strony na hamowaniu w przewodzie
pokarmowym wzrostu bakterii patogennych, z
drugiej zaś strony na aktywnej stymulacji tkanki limfatycznej do wytwarzania własnych przeciwciał, które w reakcji odporności krzyŜowej,
aktywnie chronią rozwijający się organizm
dziecka przed róŜnymi patogenami,.
Obok omówionego, ze zrozumiałych względów bardzo pobieŜnie, zagadnienia wpływu
naturalnego sposobu karmienia niemowląt na
rozwój układu odpornościowego, zaakcentować równieŜ naleŜy znaczenie, jakie mają dla
przyszłych losów rozwijającego się organizmu
niedobory Ŝywieniowe występujące w róŜnych
okresach jego Ŝycia. Szczególnie istotne są te
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
występujące jeszcze przed porodem, w okresie
prenatalnym, które znacząco mogą obniŜyć
potencjał rozwojowy zarówno fizyczny jak i
intelektualny nowonarodzonego dziecka. Powszechnie znana jest zaleŜności występowania
wady rozwojowej cewy nerwowej powstała w
wyniku niedoboru w diecie przyszłej matki
kwasu foliowego, która jest przyczyną cięŜkiego
schorzenia,
przepukliny
oponowordzeniowej, mogącego być powodem niepełnosprawności fizycznej, ale takŜe intelektualnej.
Innym znacząco wpływającym na rozwój
dziecka, a od dawna znanym zaburzeniem niedoborowym, jest niedostateczna ilość w diecie
niemowlęcia wit.D, w wyniku, której rozwija
się u dzieci krzywica.
NiedoŜywienie, kolejny obok niedoborów pokarmowych problem, w głównej mierze jest
odpowiedzialne za zmniejszenie masy ciała
płodu, noworodka, niemowlęcia a wreszcie i
dziecka. RównieŜ ono zaburza w duŜym stopniu jego prawidłowy rozwój, występując w
okresie organogenezy, czyli tworzenia się narządów, moŜe podobnie jednak diety niedoborowe, zaburzać ich prawidłowy rozwój strukturalny, podkreślić naleŜy, Ŝe szczególnie w duŜym stopniu wpływa na zaburzenie rozwoju
centralnego układu nerwowego. Jednak niedoŜywienie odpowiedzialne jest równieŜ za wtórne obniŜenie potencjału układu odpornościowego i moŜe przyczyniać się do częstych oraz
nawracających infekcji. Równie istotny wpływ
na zdrowie dziecka jak niedoŜywienie czy dieta
niedoborowa mogą wywierać diety, lub suplementacja diety, które w nadmiarze dostarczające witamin, mikroelementów czy energii. W
tym aspekcie szczególnie waŜne jest, aby unikać w diecie niemowląt niekontrolowanego, co
do czasu wprowadzenia, oraz ilości jak i jakości, dostarczanych produktów odŜywczych,
głównie białek, tłuszczów, węglowodanów.
Takie „beztroskie” odŜywianie dzieci, nieuwzględniające motorycznej i czynnościowej
dojrzałości przewodu pokarmowego, moŜe
prowadzić do zaburzenia funkcjonowania róŜnych narządów wewnętrznych. W tym aspekcie
istotne jest wczesne wykrycie w badaniach
przesiewowych lub rozpoznanie po ujawnieniu
się juŜ pierwszych nieraz bardzo subtelnych
NAUKI MEDYCZNE
objawów chorobowych, a następnie odpowiednie leczenie dietetyczne, lub powstałych zaburzeń oraz nieprawidłowych szlaków metabolicznych mogących doprowadzić do cięŜkich
powikłań ogólnoustrojowych, rozwoju intelektualnego a w niektórych przypadkach, nawet
juŜ w pierwszych tygodniach Ŝycia do śmierci
dziecka.
Najczęściej ostatnio obserwowanym a jednocześnie powszechnie bagatelizowanym, a w
niektórych przypadkach wręcz celowo wywołanym rodzajem zaburzeń związanych z nieprawidłowym odŜywianiem dzieci jest problem
nadmiernego odŜywienie, czyli hiperalimentacja, prowadząca do otyłości dzieci. Nieprzestrzeganie podstawowych norm Ŝywieniowych,
przekarmianie dzieci, zezwalanie na odŜywianie się w barach serwujących posiłki typu „Fast
food” często prowadzi do rozwoju skrajnej
otyłości dziecięcej. Jej późniejszymi następstwami, juŜ w wieku dojrzałym moŜe być rozwinięcie się cukrzycy, nadciśnienia, czy wreszcie wystąpienia zawału mięśnia sercowego,
chorób określanych wspólnym mianem „cywilizacyjnych”.
Jak więc widać nieprawidłowe odŜywianie
dzieci moŜe wpływać na występowanie róŜnych zaburzeń ogólnoustrojowych, manifestujących się nie tylko w okresie noworodkowym
czy niemowlęcym, ale równieŜ i później, w
wieku dojrzałym. W efekcie ujawnienia się
tych skutków, często dochodzi do znacznego
ograniczenia zdolności manualnych czy potencjału intelektualnego dziecka, przez co moŜe w
sposób istotny ogranicza jego aktywność fizyczną, oraz wpływać na jego adaptację do
Ŝycia, nie tylko w okresie dorastania. Niestety
ma równieŜ swoją projekcję w okresie późniejszym, m.in. w wyniku zwiększonej zachorowalności i umieralności, ale znacznie częściej
przez ograniczenie jakości oraz długości Ŝycia
osobniczego. Przestrzeganie zaleceń dietetycznych w karmieniu dzieci, wyuczenie u nich
prawidłowych nawyków Ŝywieniowych jest jak
widać istotnym elementem odpowiedzialności,
jaka spoczywa na rodzicach i opiekunach,
wpływającym zasadniczo na kształtowanie się
ich osobowości i zdrowia.
Instytut Dietetyki
Cukrzyca jako choroba społeczna
dr hab.n. med Antoni Węgiel, prof. PWSZ w Nysie, konsultant wojewódzki w dziedzinie diabetologii
Cukrzyca jest to grupa chorób metabolicznych
charakteryzująca się hiperglikemią (podwyŜszone stęŜenie glukozy we krwi) wynikającą z
defektu wydzielania i/lub działania insuliny.
Przewlekła hiperglikemia wiąŜe się z uszkodzeniem, zaburzeniem czynności i niewydolnością róŜnych narządów – serca i naczyń
krwionośnych, oczu, nerek i nerwów. Cukrzyca
5
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
jest chorobą, która trwa od momentu powstania
przez całe Ŝycie chorego z reguły przez kilkadziesiąt lat. Jest ona jednym z głównych bezpośrednich i pośrednich sprawców inwalidztwa
i wcześniejszej umieralności a więc wielkich
strat indywidualnych, społecznych i produkcyjnych. Leczenie cukrzycy pochłania wiele
wysiłków i nakładów co powoduje Ŝe choroba
ta jest nie tylko bardzo powaŜnym problemem
indywidualnym chorego ale takŜe jednym z
głównych problemów zdrowotnych współczesnych społeczeństw i państw.
Cukrzyca zaliczana jest do chorób społecznych, gdyŜ dotyczy 5 – 6% ogólnej populacji a
chorobowość w populacjach świata ciągle rośnie. Jest chorobą postępującą i trwającą do
końca Ŝycia. W proces leczenia wciągnięta jest
rodzina pacjenta i niejednokrotnie takŜe środowisko pracy.
Według danych WHO dziś na świecie mamy
220 mln chorych na cukrzycę a w roku 2025
będzie ich 360 mln. Kryteria rozpoznawania
zaburzeń gospodarki węglowodanowej:
• Prawidłowa glikemia na czczo 60 – 99
mg/dl (3.4 – 5.5 mmol/l
• Nieprawidłowa glikemia na czczo 100 –
125 dl ( 5.6 – 6.9 mmol/l)
• Nieprawidłowa tolerancja glukozy – w 2
godzinie po doustnym obciąŜeniu 75.0 g
glukozy (test tolerancji glukozy - TTG )
glikemia 140 - 199 mg/dl ( 7.8 -11 mmol/l
• Stan przedcukrzycowy – nieprawidłowa
glikemia na czczo lub nieprawidłowy TTG
• Cukrzycę rozpoznajemy się gdy stwierdzamy objawy hiperglikemii (pragnienie, wielomocz) i glikemię przygodną ≥ 200 mg/dl (
11,1 mmol/I ) lub 2-krotnie glikemię na
czczo ≥126 mg (7.0 mmol/l, albo glikemię
w 2 godzinie TTG ≥ 200 mg/dl ( 11,1
mmol/I ).
Podział cukrzycy w oparciu o etiologię:
• Cukrzyca typu 1 – insulinozaleŜna,
• Cukrzyca typu 2 z przewagą insulinooporności lub defektu wydzielania insuliny,
• Inne określone typy cukrzycy,
• Cukrzyca cięŜarnych – obejmuje nieprawidłową tolerancję glukozy i cukrzycę.
Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne
ADA w roku 1997 obniŜyło wartość graniczną
glikemii na czczo < 110 mg/dl (6.1 mmol/l)
dlatego, Ŝe powyŜej tej wartości znamiennie
wzrastało ryzyko retinopatii i nefropatii a w
roku 2004 obniŜyło granicę prawidłowej glikemii na czczo < 100mg/dl. Odezwały się głosy krytyki, Ŝe zmiana kryteriów indukuje
,,sztucznie” pandemię cukrzycy.
Przyczyny wzrostu chorobowości cukrzycy
typu 2 to:
• obniŜenie progu glikemii na czczo,
6
NAUKI MEDYCZNE
•
zamiana stylu Ŝycia z agrokultury na styl
zachodni w krajach rozwijających się,
• styl Ŝycia w krajach rozwiniętych – ograniczenie wysiłku fizycznego, dieta bogatokaloryczna prowadząca do otyłości brzusznej,
hiperlipidemii i cukrzycy,
• wydłuŜenie przeciętnego trwania Ŝycia i
przeŜycia chorych na cukrzycę.
Ocena chorobowości cukrzycy wg. WHO wymaga wykonania testu tolerancji glukozy tak w
badaniach klinicznych jak i epidemiologicznych. NaleŜy pamiętać, Ŝe osoby starsze mają
częściej nieprawidłowe wyniki w 2 godzinie
TTG niŜ na czczo.
ObniŜenie progu glikemii na czczo decydującej
o rozpoznaniu cukrzycy spowodowało 2 – 3
krotne zwiększenie chorobowości – potwierdzone badaniami DETECT 2. W wielu badaniach stwierdzono, Ŝe wartość glikemii pozwalająca na rozpoznanie cukrzycy współistnieje z
większym ryzykiem chorób układu krąŜenia i
Ŝe ryzyko to wzrasta juŜ przy niŜszej glikemii.
Śmiertelność z powodu cukrzycy typu 1 w
ciągu pierwszych 20 lat wynosi 3 – 6% i jest 5
razy większa u męŜczyzn i 12 razy większa u
kobiet w porównaniu z ogólną populacją. Największą przyczyną zgonów chorych z cukrzycą
typu 1 są choroby układu krąŜenia 44%, krańcowa niewydolność nerek 21% oraz w nieco
mniejszym odsetku niedokrwienie mózgu.
Choroba niedokrwienna serca jest główna
przyczyną przedwczesnej śmierci u chorych
z cukrzycą typu 1. U chorych z nefropatią cukrzycową ryzyko zgonu z powodu choroby
niedokrwiennej serca jest wielokrotnie większa
niŜ u chorych bez proteinurii.
Wg WHO w roku 2002 z powodu chorób układu krąŜenia zmarło 17 mln, 7 mln z powodu
nowotworów, 4 mln z powodu przewlekłych
chorób płuc i blisko 1 mln z powodu cukrzycy.
Wskaźnik umieralności na cukrzycę jest niedoszacowany, gdyŜ w ewidencji chorych często
pomija się rozpoznanie cukrzycy jako przyczyny wyjściowej, wtórnej lub towarzyszącej.
U chorych na cukrzycę typu 2 ryzyko choroby
niedokrwiennej serca wzrasta 2 - 4-krotnie i z
tego powodu zwiększa się umieralność.
Zmniejszenie zapadalności na choroby układu
krąŜenia moŜe wpłynąć na zmniejszenie umieralności z powodu cukrzycy. Dotychczasowe
wyniki badania CACTI potwierdzają kluczową
rolę hiperglikemii w progresji subklinicznej
miaŜdŜycy w naczyniach wieńcowych. Ocena
dotychczasowych metod leczenia wykazała
obecność, u znacznego odsetka chorych, nieleczonych zaburzeń lipidowych i nieskutecznego
leczenia nadciśnienia tętniczego. Intensywne
leczenie hiperglikemii umiarkowanie zmniejsza
ryzyko powikłań typu makroangiopatii w porównaniu z mikroangiopatią, najprawdopodob-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
niej ze względu na wieloczynnikowy rozwój
powikłań naczyniowych. Badania epidemiologiczne jednak wskazują, Ŝe wyrównanie glikemii i utrzymanie stęŜenia hemoglobiny glikowanej < 7% (= średnie stęŜenie glukozy w
okresie ostatnich 3 miesięcy) jest konieczne dla
uniknięcia lub zminimalizowania przewlekłych
powikłań cukrzycy typu 2.
W ostatnich latach umieralność z powodu chorób układu krąŜenia u osób bez cukrzycy
zmniejszyła się. U chorych na cukrzycę nie
uległa zmianie, a nawet wykazuje tendencje
wzrostowe.
Zadania w zakresie prewencji cukrzycy to:
wczesne wykrywanie choroby, szybkie podjęcie skutecznej terapii i zapobieganie powikłaniom.
Prewencja pierwotna - w celu wczesnego wykrywania cukrzycy bezobjawowej WHO zaleca: wykonywanie oznaczenia glikemii na czczo
u wszystkich osób > 45 roku Ŝycia, powtarzanie tego badania co 3 lata i zaleca się ponadto
poszukiwanie cukrzycy w grupach ryzyka.
Leczenie cukrzycy to nie tylko cel dla kaŜdego
chorego – to takŜe istotny cel społeczny i państwowy. Prewencja drugorzędowa - to skuteczna terapia. Wykazano, Ŝe leczenie intensywne,
kompleksowe, specjalistyczne - jest finansowo
bardziej opłacalne niŜ leczenie insuliną w ramach opieki powszechnej. W odniesieniu do
cukrzycy typu 2 wykazano, Ŝe podwyŜszenie
odsetka hemoglobiny glikowanej zwiększa
wzrost kosztów 2 krotnie, a podwyŜszenie np.
z poziomu 8% do 10% zwiększa koszt leczenia
nawet 3 krotnie.
W badaniach UKPDS wykazano, Ŝe w cukrzycy typu 2 obniŜenie hemoglobiny glikowanej z
7.9% do 7.0% zmniejsza występowanie
wszystkich powikłań cukrzycy o 12%.
Dowiedziono teŜ, Ŝe dodatkowe rozpoczęcie
intensywnej terapii nadciśnienia tętniczego u
tych chorych i redukcja ciśnienia krwi do poziomu 144/82 mmHg powoduje zmniejszenie:
wszystkich powikłań cukrzycy o 24%, zgonów
NAUKI MEDYCZNE
związanych z cukrzycą o 32%, udarów mózgu
o 44%, niewydolności krąŜenia o 37%.
Dane amerykańskie wykazują, Ŝe koszt opieki
zdrowotnej jednego chorego na cukrzycę jest
prawie 4 krotnie wyŜszy niŜ osób nie mających
cukrzycy.
W Polsce pomimo zainteresowania tym problemem, brak jest dobrze policzonych kosztów
cukrzycy. W pojęciu kosztów cukrzycy naleŜy
uwzględnić teŜ sytuacje nie rzutujące na bezpośrednie i pośrednie koszty finansowe. Są to
koszty wynikające z gorszych warunków Ŝycia
chorych na cukrzycę, gorszego wykształcenia,
czy gorszej jakości Ŝycia.
Wg. Prof. dr. hab. Jana Tatonia byłego krajowego konsultanta w dziedzinie diabetologii w
Polsce Ŝyje:
• z cukrzycą - ok. 2.0 mln osób - ok. 5%
ludności Polski
• z cukrzycą utajoną - ok. 1.0 mln osób – ok.
2.5% ludności Polski
• ze stanem przedcukrzycowym (hiperglikemia na czczo i/lub upośledzony test tolerancji glukozy) - ok. 4.0 mln osób - ok.
10% ludności Polski.
Prof. dr. hab. Jan Tatoń postuluje: potrzebę
wprowadzenia Narodowego Programu Prewencji Cukrzycy Typu 2 uzasadniając, Ŝe prewencja cukrzycy to jednocześnie prewencja
schorzeń układu sercowo- naczyniowego, retinopatii, nefropatii, neuropatii i stopy cukrzycowej.
Propagowanie wiedzy o cukrzycy, edukacja
lekarzy, pielęgniarek i pacjentów, wdraŜanie
zachowań prozdrowotnych, prowadzenie badań
profilaktycznych w grupach ryzyka, kompleksowe leczenie cukrzycy i zespołów z nią skojarzonych - prowadzą do ograniczenia chorobowości i zmniejszenia częstości cięŜkich powikłań cukrzycy a tym samym do redukcji kosztów ich leczenia.
Instytut Dietetyki
Zasady racjonalnego Ŝywienia człowieka
Dr inŜ. Joanna Wyka
Racjonalny sposób Ŝywienia na kaŜdym etapie
Ŝycia, od pierwszych dni, poprzez wiek dziecięcy, młodzieńczy, dojrzały, aŜ do późnej
starości jest niezwykle waŜny dla pełnego
wzrostu, rozwoju, stanu zdrowia, dobrej wydajności pracy, kondycji oraz samopoczucia.
Całodzienne Ŝywienie powinno uwzględniać
zapotrzebowanie organizmu na wszystkie waŜne dla zdrowia składniki odŜywcze oraz energię w zaleŜności od wieku, płci, aktywności
fizycznej, ale takŜe stanu zdrowia człowieka.
Odpowiednio dobrana i zbilansowana dieta
moŜe zapobiegać lub ograniczać rozwój niezakaźnych chorób metabolicznych, do których
zaliczana jest m.in. cukrzyca, ale i otyłość,
choroba niedokrwienna serca, choroba nowotworowa, nadciśnienie tętnicze.
O stanie zdrowia człowieka decydują cztery
zasadnicze czynniki: styl Ŝycia, warunki śro-
7
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
dowiskowe, genetyczne oraz poziom opieki
zdrowotnej.
Styl Ŝycia w najwyŜszym stopniu (60%) wpływa na zdrowie człowieka, z nim związane są
trzy podstawowe elementy:
prawidłowy sposób Ŝywienia – dostosowany do potrzeb organizmu,
aktywność fizyczna – uprawianie sportu
oraz aktywny odpoczynek,
umiejętność radzenia sobie ze stresem.
czy nn ik i
genety czne
10 %
sty l Ŝy cia
60%
środowisk o
10%
opieka
zdr owotna
20%
Rys. 1 Czynniki wpływające na stan zdrowia człowieka
wg Jędrychowskiego W.: Epidemiologia wprowadzenie i metody
badań. PZWL, Warszawa, 1999
Racjonalny sposób Ŝywienia, łączy w sobie nie
tylko prawidłową ilość i wzajemne proporcje
składników odŜywczych w całodziennej racji
pokarmowej, ale równieŜ regularne spoŜywanie
posiłków, z odpowiednią częstotliwością. W
diecie kaŜdego człowieka i na kaŜdym etapie
Ŝycia niezwykle istotna jest prawidłowa podaŜ
energii, jak i stały dowóz dostosowanych do
potrzeb organizmu ilości węglowodanów, białek i tłuszczów, a takŜe optymalne dostarczanie
niezbędnych witamin i składników mineralnych.
Produkty spoŜywcze wykorzystywane w codziennym Ŝywieniu pomimo, Ŝe zaspakajają
głód, nie są jednakowo cenne dla naszego organizmu. Jeden produkt nie jest w stanie dostarczyć wszystkich niezbędnych składników
odŜywczych, dlatego tak waŜne jest urozmaicanie codziennych posiłków. Mleko i produkty
mleczne są waŜnym źródłem pełnowartościowego białka, wapnia oraz witaminy B2 (ryboflawiny); produkty węglowodanowe (kasze,
ryŜ, pieczywo, makarony) stanowią podstawowe źródło energii, są bogate w składniki mineralne i błonnik pokarmowy. Owoce i warzywa
NAUKI MEDYCZNE
to źródło biopierwiastków, błonnika pokarmowego, a takŜe witamin. Mięso, drób, jaja natomiast stanowią źródło pełnowartościowego
białka, tłuszczu, Ŝelaza oraz witamin A, B1, B2,
PP.
śywność jest dla organizmu człowieka wyłącznym, pierwotnym źródłem energii niezbędnej do zachowania podstawowych funkcji
Ŝyciowych, jak i wykonywania codziennej
pracy. Głównym składnikami dostarczającymi
energii w diecie są węglowodany i tłuszcze.
Składnikami słuŜącymi do budowy stale regenerujących się tkanek organizmu - mięśni,
kośćca, krwi - są białka i niektóre składniki
mineralne, głównie Ŝelazo i wapń. Witaminy
i składniki mineralne pełnią w organizmie
szczególne funkcje regulacyjne, wpływają korzystnie na przemianę materii i energii.
Wszystkie te makro- i mikroskładniki odŜywcze są dla człowieka niezbędne, a ich brak w
diecie moŜe być przyczyną niedoborów w organizmie, które objawiają się zaburzeniami
funkcji narządów, tkanek, systemu enzymatycznego, hormonalnego i pogarszają ogólny
stan zdrowia.
Zdolność efektywnego wykorzystania składników diety przez organizm jest zaleŜna od doboru produktów, ich obróbki kulinarnej, ale równieŜ od stanu psychicznego, w jakim spoŜywamy posiłki oraz czasu, który na nie poświęcamy. Koniecznie naleŜy wygospodarować w
ciągu dnia czas na przygotowanie potraw i na
spoŜycie ich w spokoju fizycznym, psychicznym, w miłej atmosferze, dokładnie przeŜuwając kaŜdy kęs. Ułatwia to procesy trawienia i
wpływa korzystnie na przyswajanie składników odŜywczych.
OdŜywianie zgodne z zaleceniami, świadomość
wpływu diety na zdrowie, a takŜe wyrobienie
prawidłowych nawyków Ŝywieniowych juŜ od
najmłodszych lat ma istotny wpływ na zachowanie pełni zdrowia i sił witalnych na długie
lata Ŝycia. Starajmy się, więc zmienić swoje
przyzwyczajenia Ŝywieniowe na takie, które
sprzyjają zdrowiu, Ŝyjmy aktywnie, a zaprocentuje to dobrą kondycją, dłuŜszym okresem
Ŝycia w komforcie psychicznym, bez chorób i
zaburzeń w funkcjonowaniu naszego organizmu.
Instytut Kosmetologii
Ze słońcem nie ma Ŝartów
Dr med. Wiesława Huńka-śurawińska, Lek. Lilianna Smaczny-Bąk
Latem pokusa kąpieli słonecznych jest duŜa i
wiele osób marzy o pięknej opaleniźnie. W
dzisiejszych czasach opalona skóra jest oznaką
sprawności fizycznej, zdrowia i podnosi naszą
8
atrakcyjność. Ale czy to jest zdrowe? Niestety
nie. Nadal pomimo duŜo większej wiedzy na
temat szkodliwości opalania korzystamy ze
słońca w nadmiarze. Musimy pamiętać o tym,
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Ŝe promieniowanie słoneczne przyspiesza starzenie się skóry. MoŜe równieŜ doprowadzić
do powstania lub uaktywnienia zmian nowotworowych skóry poprzez wnikanie głęboko w
skórę i powodowanie jej uszkodzenia.
Jakie zatem środki ostroŜności powinniśmy
zachować podczas opalania? OtóŜ najwaŜniejsza jest ochrona skóry kremami z filtrem hamującym przenikanie promieni słonecznych.
Zaczynamy od kremów z duŜym filtrem, a
potem stopniowo moŜna zmniejszać jego stęŜenie. Kremy naleŜy dobierać indywidualnie
do typu skóry. Przy jasnej skórze zastosowanie
małego filtra nie daje Ŝadnej ochrony. Najlepsze do ochrony są gęste kremy o faktorze 5060. Ponadto co 2 godziny i po kaŜdej kąpieli
naleŜy ponownie skórę posmarować. Równie
istotny jest czas opalania- naleŜy zacząć od
kilkunastu minut. Niemałe znaczenie ma chowanie się przed słońcem w godzinach 11-15,
zakładanie czapek z daszkiem , okularów przeciwsłonecznych i bawełnianych koszulek, chociaŜ pomimo powszechnego mniemania o całkowitej ochronie przed słońcem, bawełniana
koszulka chroni nas jedynie w 40-50%.
Większość osób uwaŜa, Ŝe naleŜy przygotować
skórę opalaniem w solarium- nic bardziej błęd-
NAUKI MEDYCZNE
nego! Solarium ma takie same działanie niekorzystne jak słońce i równie jak ono uszkadza
skórę pomimo informacji o zastosowanych
filtrach. Niektórzy bezwzględnie powinni unikać słońca. Są to osoby z bardzo jasną karnacją, uczuleni na słońce, chorzy na choroby
serca, nowotwory, kobiety w ciąŜy, osoby z
bardzo duŜą ilością znamion barwnikowych, a
takŜe osoby pobierające leki z grupy fotouczulających. UwaŜać powinny równieŜ osoby z
grupy ryzyka, to znaczy rodziny chorych na
nowotwory skóry. Kolejne grupy osób, które
powinny unikać słońca, to dzieci i osoby starsze. W dzisiejszych czasach dermatolodzy
bardzo często spotykają się ze skutkami nadmiernego opalania. Pierwszy efekt nierozsądnych kąpieli słonecznych to rumień i oparzenie
słoneczne, czyli zaczerwienienie i pieczenie
skóry. Później przy częstych i długich ekspozycjach na słońce dochodzi do przyspieszonego starzenia się skóry- skóra staje się gruba,
sucha, szorstka, gdyŜ promienie słoneczne
przyspieszają rogowacenie naskórka. Najgroźniejszym skutkiem opalania moŜe być rozwój
nowotworu złośliwego (czerniaka).
Dlatego apelujemy do wszystkich: opalajcie się
rozsądnie i z właściwą ochroną!
Instytut Kosmetologii
Cellulit – przyczyny powstawania, fazy rozwoju, rodzaje, terapia- czyli wszystko co powinno się
wiedzieć na ten temat
mgr Anna Chudy-Olejniczak
Cellulit to problem prawie kaŜdej z nas. Ten
defekt kosmetyczny moŜna nazwać chorobą
XXI wieku, dotyczącą ok. 80 % kobiet. Cellulit
u męŜczyzn zdarza się rzadziej i dotyczy
zwłaszcza męŜczyzn z niedoborem androgenów.
Fizjologia kobiet sprzyja powstawaniu cellulitu.
Tkanka tłuszczowa u kobiet, stanowi o 12 %
więcej niŜ tkanka tłuszczowa u męŜczyzn.
Ma to związek z naszą budową i moŜliwością
bycia w ciąŜy.
W tkance podskórnej znajdują się komórki
tłuszczowe zwane adipocytami. Niektóre z tych
komórek magazynują nadmierne ilości kwasów
tłuszczowych, tłuszczu i wody, co powoduje
zmianę ich wielkości i kształtu. Na skórze uwidacznia się to jako nierówności wyglądające
jak „skórka pomarańczy”. Z wiekiem liczba
tych komórek wzrasta , a skóra staje się nierówna, twarda, a w niektórych miejscach nawet
bolesna.
Mówi się, Ŝe cellulit jest związany z nadwagą.
Jest to błędne stwierdzenie, poniewaŜ cellulit
to zmiana w budowie tkanki podskórnej, a
nadwaga to zmiana w ilości komórek tłuszczowych.
Poza specyficzną budową kobiecej tkanki, jest
wiele innych przyczyn powstawania cellulitu.
Jedną z nich jest brak ruchu, który powoduje
niedokrwienie tkanek, a w związku z tym prowadzi do nadmiernego odkładania w komórkach produktów przemiany materii.
Do powstawania cellulitu przyczyniają się
równieŜ hormony.
Estrogen powoduje zatrzymanie wody w ustroju, oraz rozszerzenie naczyń krwionośnych i
zwiększenie ich przepuszczalności; progesteron
wpływa na rozciągliwość tkanki łącznej; folikulina zwiększa zdolność organizmu do gromadzenia wody i tłuszczu; adrenalina powoduje zatrzymanie wody w organizmie, oraz spowalnia proces spalania tłuszczu.
W związku z wpływem hormonów na skłonności do tworzenia cellulitu, na dolegliwość tą
naraŜone są osoby, w których gospodarka hormonalna została „ rozchwiana”.
Do osób takich zaliczamy: kobiety w ciąŜy,
kobiety przyjmujące tabletki antykoncepcyjne i
inne leki hormonalne, osoby w okresie dojrze9
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
wania oraz menopauzy, oraz osoby naraŜone na
stres.
Do czynników zewnętrznych mających
wpływ na powstawanie cellulitu, moŜna zaliczyć:
noszenie obcisłych ubrań mające wpływ na
mikrokrąŜenie; noszenie niewygodnego obuwia, oraz butów na wysokim obcasie; płaskostopie stanowiące przeszkodę w prawidłowym
obiegu krwi i limfy; wysoka temperatura która
moŜe wywołać negatywne zmiany w krąŜeniugorące kąpiele, pomieszczenia, opalanie,
uŜywki: alkohol i nikotyna wpływające niekorzystnie na obieg limfy, oraz zaburzające procesy filtracji w naczyniach krwionośnych; kawa wypłukuje składniki mineralne; leki, narkotyki i słodycze oraz alkohol mają zły wpływ na
wątrobę, powodując jej osłabienie.
W powstawaniu cellulitu moŜna wyróŜnić 4
fazy:
Faza I-skóra jest pozornie gładka , nie widać
Ŝadnych zmian, występuje nadmierna przepuszczalność naczyń krwionośnych; na skórze
ujętej palcami pojawiają się nieliczne grudki
Faza II - pogarsza się mikrokrąŜenie , a gdy
naciśniemy skórę pojawiają się na niej pofałdowania; podczas leŜenia skóra jest gładka, a
w pozycji siedzącej oraz przy napięciu mięśni
widoczne są na niej nierówności; skóra staje
się mniej elastyczna.
Faza III- skóra traci spręŜystość, a zmiany
mają wyraźny wygląd pomarańczowej skórki w
pozycji stojącej, siedzącej i leŜącej. Przy dotyku odczuwalne są ziarnistości.
Faza IV- guzki są dobrze wyczuwalne, skóra
przy dotyku jest bolesna, cellulit jest widoczny
na pierwszy rzut oka. Faza ta moŜe powodować
długotrwałe zmiany w obrębie skóry prowadzące do stanu zapalnego tkanki podskórnej
zwanego cellulitisem. Jest to juŜ nie przypadłość, lecz choroba z którą musimy się udać do
specjalisty.
JeŜeli chodzi o rodzaje cellulitu to moŜemy
wyróŜnić trzy typy :
CCeelluulliitt wwooddnnyy związany jest z nadmiernym
gromadzeniem wody. Klientka mająca ten typ
celulitu moŜe skarŜyć się na uczucie cięŜkości,
oraz na obrzęki. Najlepszą terapią w tym przypadku jest sport. Podczas ruchu mięśnie kurczą się, naciskając na komórki i powodując
usuwanie z nich wody. Ruch to największy
wróg cellulitu, dlatego pływaj, tańcz, spaceruj,
uprawiaj jogging , szybki marsz, jazdę na rowerze i gimnastykę w wodzie .
10
NAUKI MEDYCZNE
NaleŜałoby równieŜ zmniejszyć ilość przyjmowanej w pokarmach soli, która powoduje zatrzymanie wody w organizmie.
CCeelluulliitt ttłłuusszzcczzoowwyy związany jest z występującymi w tkance podskórnej zrazikami tłuszczowymi, które pełnią funkcje zbiorników energii.
Gromadzą one cukier i kwasy tłuszczowe, a
następnie tworzą z nich związki zwane trójglicerydami. Po pewnym czasie związki te rozpadają się i zostają usunięte, jednak gdy rozpad
jest nieprawidłowy, część tych substancji zostaje w komórce. Komórka taka zaczyna rosnąc ,
powiększać się, a jej ucisk na tkanki moŜe powodować ból. Gdy komórek takich jest więcej
zaczynają one tworzyć grupy, wyglądające na
zewnątrz jak „ skórka pomarańczy”.
CCeelluulliitt ccyyrrkkuullaaccyyjjnnyy jest to połączenie celulitu
wodnego z tłuszczowym. Jest to najczęściej
występujący rodzaj celulitu.
W terapii antycellulitowej moŜna wyróŜnić
wiele metod. NaleŜą do nich metody medyczne,
kosmetologiczne oraz fizjoterapeutyczne.
Do najwaŜniejszych metod medycznych
zaliczyć moŜna liposukcję, polegającą na chirurgicznym usunięciu komórek tłuszczowych.
Nie polecałabym tej metody ze względu na
duŜe ryzyko powikłań, ból, oraz obowiązek
noszenia specjalnej bielizny obkurczającej
nawet przez kilka miesięcy po zabiegu. Przed
planowanym zabiegiem naleŜy wykonać
wszystkie badania ogólnoustrojowe, a podczas
zabiegu pacjentka zostaje poddana narkozie.
Do innych metod medycznych zaliczamy
elektrolipolizę, czyli metodę polegającą na
kuracji prądem, w miejscu objętym cellulitem.
Metodę tę stosuje się by zmniejszyć obwód
poszczególnych części ciała, np. bioder, ud,
czy pośladków i wyeliminować występowanie
cellulitu w tym miejscu. Podczas zabiegu lekarz wprowadza w skórę równolegle do siebie
cienkie igły, które podłączone są do elektrod, a
te z kolei do generatora prądu. W miejscu zabiegowym powstaje mikromasaŜ wewnętrzny,
który powoduje wypchnięcie nadmiaru wody z
tkanek.
Jako udoskonalenie liposukcji wprowadzono
zabieg zwany lipoplaning lub lipoklazją ultradźwiękową. Zabieg jest podobny do liposukcji,
z tym Ŝe w kaniuli wprowadzanej do skóry
klientki, umieszczona jest sonda ultradźwiękowa powodująca rozbijanie komórek tłuszczowych.
Kolejnym zabiegiem jest mezoterapia, czyli
zabieg polegający. na wstrzyknięciu mieszaniny róŜnych leków lub substancji w skórę objętą
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
celulitem, w celu pobudzenia miejscowej
przemiany materii.
Do metod kosmetycznych zaliczyć moŜna
drenaŜ limfatyczny.
DrenaŜ limfatyczny jest to jedna z najbardziej
popularnych metod w walce z celulitem. Jest to
rodzaj masaŜu, który moŜna wykonywać ręcznie lub przy uŜyciu specjalistycznych, nowoczesnych urządzeń. Podczas tego masaŜu wykonuje się rytmiczny ucisk na tkanki, stymulujący przepływ limfy.
MasaŜ próŜniowy to kolejna metoda poprawiająca napięcie skóry oraz ujędrniająca i wzmacniająca tkankę łączną. MasaŜ próŜniowy powoduje detoksykację organizmu, oraz usuwanie nadmiaru płynu z komórek.
Kolejnym sposobem walki z cellulitem jest
algoterapia. Algi ze względu na swoje wszechstronne działanie mają zastosowanie w wielu
kuracjach, równieŜ w kuracji antycellulitowej.
Algi ułatwiają resorpcję tłuszczów. W miejscach dotkniętych cellulitem, wzmacniają
tkankę oraz naturalne mechanizmy ochronne w
skórze; w składzie swym posiadają kwas alkinowy, który jest substancją oczyszczającą
tkankę ze szkodliwych produktów przemiany
materii; nawilŜają skórę, mają właściwości
regenerujące, uzupełniają braki składników
odpowiedzialnych za wygląd skóry; mają działanie odtruwające, oraz oczyszczające.
Body wrapping to zabieg polegający na wmasowaniu specjalnego preparatu zawierającego
składniki aktywne przyspieszające spalanie
tłuszczu w komórkach. Następnie ciało klienta
owija się specjalnymi bandaŜami lub folią .
Zawijanie rozpoczyna się od dołu ku górze,
powodując równieŜ efekt drenaŜu limfatycznego. Podczas zabiegu dochodzi do zwiększenia
jędrności i gładkości skóry, oraz uwolnienia z
organizmu szkodliwych toksyn.
Do zabiegów kosmetycznych moŜemy równieŜ zaliczyć mezoterapię bezigłową, oraz radiofrekwencję.
Mezoterapia bezigłowa jest to metoda wykorzystująca zjawisko elektroporacji. Podczas
zabiegu wprowadza się w głębiej połoŜone
warstwy skóry i tkanki podskórnej koktajl substancji aktywnych, za pomocą specjalnej fali
elektromagnetycznej występującej w postaci
impulsów.
Radiofrekwencja- to zabieg wykorzystujący
energię fal radiowych, które są falami elektromagnetycznymi wytwarzanymi przez prąd.
Fale te powodują efekt termiczny, mający na
celu przegrzanie tkanek na poziomie skóry
właściwej. Pod wpływem zwiększonej temperatury, komórki skóry pobudzają się do pracy.
NAUKI MEDYCZNE
Fale radiowe powodują równieŜ lipolizę, czyli
rozpad komórek tłuszczowych.
Do metod fizjoterapeutycznych zaliczamy
masaŜ, podczas którego zostaje pobudzony
przepływ krwi i limfy, przyspieszone usuwania
toksyn w organizmie i przyspieszone spalanie
tłuszczów.
Elektrostymulacja jest kolejnym przykładem
zastosowania fizykoterapii w walce z cellulitem.
Jest to metoda, w której przy pomocy prądu
wywołuje się skurcz mięśni, wzmacniając je,
powodując szybsze usuwanie produktów przemiany materii i usuwanie toksyn.
Ultradźwięki to drgania mechaniczne, które
wykorzystuje się w kosmetologii do zabiegu
sonoforezy, czyli wprowadzania składników
aktywnych. RównieŜ składników antycellulitowych.
W walce z cellulitem naleŜy pamiętać, Ŝe
wybranie jednej z metod nie da widocznego
rezultatu. NaleŜy dbać o dobrą kondycję fizyczną, zdrową dietę, oraz pielęgnację kosmetyczną
Wojna z celulitem- wygrana zaleŜy od Ciebie. Zaczynamy walkę!
Krok 1. Wyeliminuj zjawisko zatrzymania wody w organizmie! Najprostszy sposób to popijanie herbatek łagodnie moczopędnych.
Krok 2. Zapobiegaj wolnym rodnikom- środki
wyłapujące wolne rodniki to witamina A,C,E,
oraz beta –karoten. Jedz marcheweczki!
Krok 3. Wypijaj przynajmniej 1,5 litra wody
mineralnej dziennie- raczej niegazowanej!
Krok 4. Smaruj miejsca objęte celulitem specjalnymi preparatami kosmetycznymi!
Krok 5. Zmień dietę! Od dzisiaj twoja dieta
powinna być uboga w tłuszcz a bogata w błonnik i witaminy. Unikaj tłustych mięs, spoŜywania cukru, mąki, ostrych potraw, soli, octu.
Unikaj potraw smaŜonych i wysoko przetworzonych( konserwy); wołowinę i wieprzowinę
zastąp rybami i drobiem. Powinnaś pić duŜo
soków z warzyw i owoców oraz wodę mineralną i ziołowe herbatki.(z pokrzywy i skrzypuusuwają toksyny z organizmu).
Jedz duŜo warzyw! Wszystkie zawierają waŜne
mikro i makroelementy oraz witaminy. WaŜnym
elementem naszej diety powinny być równieŜ
owoce zawierające enzymy, które pobudzają i
polepszają przemianę materii. Takie enzymy
posiadają grejpfruty oraz ananasy .
śyczę powodzenia i wytrwałej pracy !!!
11
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
NAUKI MEDYCZNE
Instytut Kosmetologii
W zdrowym ciele zdrowy duch
mgr Ewa Szura
Właściwe odŜywianie
Kontrola masy
ciała
Radzenie sobie
ze stresem
Aktywność fizyczna
Aktywność ruchowa towarzyszy człowiekowi kaŜdego dnia- w czynnościach domowych, w pracy zawodowej, w czasie wolnym,
w szkole. MoŜe ona być spontaniczna, przejawiająca się w grach, zabawach ruchowych,
tańcu oraz codziennej lokomocji lub zorganizowana, prowadzona przez konkretną osobę
(trenera, instruktora, nauczyciela), która odpowiednio dozuje obciąŜenia.
Aktywność ruchowa jest podstawowym elementem prawidłowego rozwoju, stymuluje
procesy zachodzące w organizmie, jest naturalną potrzebą w rozwoju człowieka. Kształtuje
prawidłową postawę ciała, rozwój motoryczny,
pozwala gromadzić nowe doświadczenia Ŝyciowe, ułatwia integrację społeczną, stanowi
podłoŜe radości, zadowolenia i twórczego rozwoju. Styl Ŝycia, wpływ aktywności ruchowej i
innych czynników na zdrowie dzieci, młodzieŜy i dorosłych stanowi ciekawe zagadnienie i
jest przedmiotem wielu cennych analiz i krytyki w Polsce i za granicą. Większość publikacji
fizjologicznych, medycznych, pedagogicznych
i socjologicznych potwierdza pozytywny
wpływ ruchu na zdrowie człowieka (zwiększenie odporności układu immunologicznego,
polepszenie przepływu krwi przez naczynia
krwionośne, zmniejszenie ciśnienia tętniczego,
redukcja zbędnych kilogramów itd.). Aktywność ruchowa ma duŜe znaczenie w Ŝyciu kaŜdego człowieka i dlatego naleŜy ją upowszechniać juŜ od najmłodszych lat. Na uwagę zasługuje ruch w aspekcie psychologicznym i emocjonalnym z tego względu, iŜ wprawia w dobry
nastrój, redukuje stres i napięcie, pozwala przyjemnie spędzić wolny czas, ułatwia nawiązywanie kontaktów, dodaje wiary w siebie, a to
wszystko podwyŜsza jakość Ŝycia.

Nie naduŜywanie
uŜywek
Nie palenie tytoniu

Dostateczna ilość
snu

Osoby systematycznie ćwiczące zwykle
mniej palą, rzadziej naduŜywają alkoholu oraz
innych substancji uzaleŜniających, lepiej śpią i
odŜywiają się. Aktywność fizyczna jest pod12
stawowym determinantem sprawności i wydolności fizycznej, które są ściśle związane ze
zdrowiem. Biorąc pod uwagę owe stwierdzenie
moŜna śmiało wywnioskować, Ŝe moŜe być
ona jak najbardziej traktowana jako miernik
zdrowia. Nie bez powodu jej monitorowanie
mieści się w narodowych programach zdrowia
wielu krajów zachodnich. W Polsce równieŜ
doceniono jej znaczenie dla zdrowia, bowiem
18 celów operacyjnych Narodowego Programu
Zdrowia zwiększenia aktywności fizycznej
ludności znalazło się na pierwszym miejscu.
Jest to bardzo waŜne w sytuacji nasilenia negatywnych zachowań w naszym społeczeństwie
(np. palenia tytoniu, naduŜywania alkoholu).
WaŜne równieŜ z tego względu, Ŝe zmiana
stylu Ŝycia z nieaktywnego fizycznie na aktywny wydaje się łatwiejsza, prostsza i tańsza
niŜ zmiana innych czynników ryzyka. Apel o
zwiększenie aktywności fizycznej dotyczy
wszystkich, a zwłaszcza osób dorosłych, poniewaŜ pod jej wpływem w organizmie zachodzą zmiany, które w konsekwencji prowadzą
do lepszej jakości Ŝycia, niŜszego ryzyka chorób i dają większą szansę na dłuŜsze Ŝycie.
O aktywności fizycznej pisało wielu autorów. Problem ten jest bardzo powszechny i
często badany w Polsce i za granicą. Pisze się o
niedoborze, o jej nadmiarze i aktywności fizycznej utrzymywanej na odpowiednim poziomie. Brane są pod uwagę przede wszystkim
skutki aktywnego i nieaktywnego trybu Ŝycia.
Naukowcy podają, Ŝe nie tylko niedostatek
aktywności fizycznej, ale i jej nadmiar, moŜe
być przyczyną wielu zaburzeń i zwiększonego
ryzyka chorób. Brak prowadząc do niŜszego
poziomu wydolności fizycznej, staje się przyczyną przewlekłego zmęczenia, złego samopoczucia, a nawet zaburzeń nerwicowych.
Według ostatnich badań z dziedziny psychologii klinicznej, wśród destrukcyjnych
emocji najgroźniejszą okazuje się złość. Jest
ona równie toksycznym czynnikiem ryzyka
chorób jak np. palenie tytoniu. Odpowiedni
wysiłek fizyczny moŜe zaspokoić nie tylko
pewne potrzeby emocjonalne, ale takŜe regulować poziom emocji niekorzystnych dla
zdrowia.
UwaŜa się, Ŝe brak aktywności fizycznej
jest jednym, (obok np. podwyŜszonego stęŜenia niektórych frakcji cholesterolu we krwi,
nadciśnienia tętniczego krwi, otyłości) z czynników chorób układu krąŜenia.
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Nieaktywny fizycznie styl Ŝycia, jak i niski
poziom wydolności układu krąŜenia, to pierwszorzędne czynniki ryzyka choroby niedokrwiennej mięśnia sercowego. Brak aktywności jest wręcz głównym i niezaleŜnym czynnikiem tej choroby.
NAUKI MEDYCZNE
Pamiętajmy, Ŝe zmiany w organizmie pod
wpływem zwiększonej aktywności fizycznej w
konsekwencji prowadzą do lepszej jakości
Ŝycia, niŜszego ryzyka chorób i dają większą
szansę na dłuŜsze Ŝycie.
Instytut Kosmetologii
Wpływ solarium na proces starzenia się skóry
Lek. med. Lilianna Smaczny – Bąk, Dr nauk med. Wiesława Huńka – śurawińska
Solarium to w skrócie urządzenie elektryczne
wyposaŜone w źródła światła czyli świetlówki i
promienniki światła ultrafioletowego umoŜliwiające terapię selektywną wiązką promieni
UV.
Przez długi czas uwaŜano, Ŝe tylko promieniowanie UVB odpowiada za szkodliwe zmiany
zachodzące w skórze. Z tego powodu solaria, w
których wykorzystuje się głównie promieniowanie UVA traktowano jako bezpieczną formę
opalania. Obecnie wiadomo juŜ, Ŝe zarówno
promieniowanie UVA i UVB powoduje szereg
zmian degeneracyjnych w skórze.
Starzenie się skóry jest nie tylko bezpośrednim
wynikiem upływającego czasu, ale równieŜ
wynikiem działania na nią czynników zewnętrznych i wewnętrznych. SkaŜenie środowiska, palenie papierosów, promieniowanie
UV sprawiają, Ŝe nasza skóra starzeje się szybciej niŜ przewidziała to natura.
Dlatego wiedza na temat fotostarzenia się skóry i umiejętność dbania o nią to bardzo waŜne
aspekty decydujące o naszym wyglądzie.
Opalenizna uwaŜana za przejaw zdrowia jest w
rzeczywistości reakcją obronną naszego organizmu na nadmiar promieniowania ultrafioletowego.
Promienie UV nie tylko przyspieszają proces
starzenia się skóry, ale powodują równieŜ takie
zniszczenia które bez jego nadmiernego udziału prawdopodobnie nie miałyby miejsca. Na
efekty fotostarzenia zapracowujemy sobie latami, gdyŜ w miarę upływu czasu dochodzi do
sumowania się nawet niewielkich codziennych
dawek promieniowania UV. Często nie zdajemy sobie sprawy, Ŝe opalając się intensywnie
w solarium czy na słońcu niszczymy swoją
skórę i doprowadzamy do przedwczesnego jej
starzenia się.
Wiele osób korzystających z solarium sądzi, Ŝe
sztuczne opalanie jest bezpieczniejsze dla skóry gdyŜ pozwala uniknąć oparzeń.
Nic bardziej błędnego. Sztuczne promienie
niszczą skórę bardziej niŜ słońce. Aby skóra
zbrązowiała musi pochłonąć gigantyczną dawkę promieniowania. W ciągu kilkunastominutowej sesji w solarium skóra otrzymuje dawkę
promieni UVA równą tej jaką otrzymuje się po
całodniowym pobycie na słońcu. W solarium
nie stosuje się teŜ Ŝadnych kremów ochronnych
przed promieniami. Kosmetyki solaryjne chronią jedynie skórę przed wysuszeniem, podraŜnieniem, przyspieszają proces brązowienia
skóry, czyli skracają jedynie czas opalania.
Promienie UV są aŜ w 80% przyczyną przyspieszonego starzenia się skóry. PoniewaŜ
promienie UVA sięgają aŜ do poziomu skóry
właściwej wywołują niekorzystne zmiany w
fibroblastach. Następuje uaktywnienie metaloproteinaz, uwolnienie duŜej ilości wolnych
rodników. Wszystko to przyczynia się do niszczenia włókien kolagenowych i elastyny, a co
za tym idzie utratę elastyczności i jędrności
skóry.
Dochodzi do zaburzenia działania melanocytów, co prowadzi do pojawiania się ciemnych
nieregularnych plam na częściach ciała najczęściej poddawanych działaniu słońca. Pojawiają
się plamy soczewicowate, ciemnieją piegi i
zwiększa się ich ilość. Pojawiają się ogniska
nadmiernego rogowacenia, rozszerzają się i
pękają drobne naczynka (teleangiektazje). Potęguje się ryzyko rozwoju nowotworu skóry.
Wszystkie te czynniki powodują, Ŝe skóra staje
się sucha, nadmiernie zrogowaciała, mniej
elastyczna. Traci swoją jędrność i spręŜystość.
Tworzą się głębokie zmarszczki, bruzdy, trwałe
przebarwienia. Stają się widoczne teleagiektazje.
Spustoszenie jakie czyni w skórze promieniowanie ultrafioletowe trudno jest naprawić.
Wymaga to wielomiesięcznych zabiegów w
gabinetach kosmetycznych i dermatologicznych. Po długotrwałym leczeniu moŜemy uzyskać zanik płytszych zmarszczek, zmniejszenie
przebarwień i częściowe zwiększenie elastyczności skóry.
Korzystając z solarium pamiętajmy, Ŝe nie ma
bezpiecznego opalania ani zdrowej opalenizny.
Być moŜe poznanie negatywnych skutków
działania promieni UV zmusi nas do zastanowienia się nad kaŜdą minutą spędzoną na słońcu bądź w solarium.
13
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
NAUKI MEDYCZNE
Instytut Kosmetologii
SPA (sanus per aquam) uzdrowienie przez wodę
Mgr Henryk Racheniuk
Zdrowie nie jest stanem trwałym, który niezaleŜnie od naszego postępowania nie
ulega pogorszeniu. NaleŜy o nie dbać, pielęgnować je, troszczyć się o nie i wzmacniać
je w kaŜdej sytuacji, dbając o zachowanie
równowagi między aktywnością zawodową
a wypoczynkiem.
Coraz więcej osób podejmuje świadome działania w celu zachowania jak najlepszego stanu zdrowia, utrzymania dobrej
kondycji fizycznej i psychicznej. Jest to wynik światowego trendu społeczeństw o wysokim poziomie rozwoju cywilizacyjnego.
Coraz częściej zdajemy sobie sprawę,
Ŝe zdrowie jest jedną z podstaw osiągnięcia
i trwania sukcesu, m.in. zawodowego.
Wzrasta tendencja do coraz to nowych terapii opartych na wykorzystaniu
pierwotnych i naturalnych złóŜ między innymi hydroterapii (wody), peloidy(błota),
aromatoterapia,
krenoterapia(spoŜywanie
wód mineralnych) i wielu innych. w celu
poprawienia, ugruntowania lub wzmocnienia stanu zdrowia.
Hydroterapia jednak nie jest współczesnym wynalazkiem jest jedna z najstarszych działów fizjoterapii. Woda stosowana
była od najdawniejszych czasów nie tylko w
celach estetyczno-higienicznych. Dlatego
nie moŜna historii wodolecznictwa oddzielić
od historii balneoterapii. Świadczą o tym
chociaŜby wzmianki w tak przekazach historycznych, jak księga Wedy czy Genesis.
Wielką uwagę do kąpieli przykładali staroŜytni Rzymianie i Grecy, którzy dla celów
leczniczych wykorzystywali gorące źródła.
Kąpiel parową znali juŜ Sumerowie, Egipcjanie, Fenicjanie, Chińczycy, Aztekowie,
Wikingowie i Słowianie.
W pierwszej połowie XIX wieku w
Gräfenbergu (Jeseniku) niedalekim sąsiedztwie Nysy Vincenz Priessnitz, przypomniał
zapomnianą metodę leczenia polegającą na
oblewaniu pacjentów wodą, stosowaniu
niewyszukanej, poŜywnej diety i ćwiczeń
fizycznych. ChociaŜ od dawna przed nim
znane były lekarzom korzyści płynące ze
stosowania zimnej wody w terapii, to jednak
Priessnitzowi naleŜy przypisać zasługi w
upowszechnianiu zapomnianej metody leczenia i wprowadzeniu uzasadnionych tech-
14
nicznych modyfikacji, które, uznane przez
medycynę, mogłyby zostać ujęte w racjonalny system leczenia. Na drodze prób
Priessnitz stworzył terapię fizykalną i w
miarę nabywania doświadczeń coraz częściej stosował ją u chorych psychicznie. W
ten sposób w Gräfenbergu, dzisiejszym Jeseniku, powstało nie tylko pierwsze sanatorium lecznicze na świecie stosujące eksperymentalną i indywidualną fizjoterapię, ale
takŜe pierwsze sanatorium lecznicze chorób
psychicznych. Na początku działania
Priessnitza zmierzały do stosowania hydroterapii we wszystkich chorobach, na które
ówczesna medycyna nie posiadała skutecznego leku. W latach czterdziestych XIX w.
w utworzonym przez Priessnitza Domu
Uzdrowiskowym wyraźnie przewaŜały osoby ze stanami określanymi "słabością nerwową". Odegrały tutaj znaczącą rolę, takŜe
dokładnie opracowana metodyka leczenia
Sebastiana Kneippa, której tradycja zapoczątkowana była w Wörishofen w 1855 roku. W Wörishofen istnieje do dziś rozwinięty zakład badaczy, wchodzący w skład zakładów uniwersyteckich w Monachium. Aktualnie siedem duŜych ośrodków uzdrowiskowych, 120 sanatoriów, w których stosuje
się w hydroterapii metodę Kneippa wykorzystaną przede wszystkim w prewencji
schorzeń somatycznych i psychicznych. Sanatoria o imieniu Priessnitza znajdują się na
terenie Niemiec, jak równieŜ Danii.
Współczesna hydroterapia oparta jest
w duŜym stopniu na tradycyjnych metodach
leczniczych Prisznitza i Kneipa a nawet stosowana w pierwotnej formie do dnia dzisiejszego.
Na podstawie doświadczeń naszych
przodków oraz badaniach zostały opracowane takŜe współczesne metody hydroterapeutyczne o działaniu relaksującym, hartującym, regeneracyjnym i pobudzającym.
C.D.N.
W drugiej części artykułu zostaną przedstawione tradycyjne i współczesne metody hydroterapeutyczne wraz z zastosowaniem praktycznym domowym i uzdrowiskowymw poszczególnych jednostkach chorobowych.
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
NAUKI HUMANISTYCZNE
Instytut Neofilologii
Czesko-polskie spory światopoglądowe w pierwszej połowie XIX wieku
Prof. Zofia Tarajło-Lipowska
Na pierwszą połowę XIX wieku przypada
okres tzw. „odrodzenia narodowego” w Czechach, w których przedtem juŜ od 300 lat panowali Habsburgowie, a od 200 lat były one
składnikiem austriackiej monarchii. Jest to
okres, kiedy Polacy właśnie stracili państwowość - ta świadomość była wtedy świeŜa i
owocowała powstaniami przeciw zaborcom,
natomiast w Czechach dąŜność do samodzielności narodowej prawie zanikła. Przyjmuje się,
Ŝe ostatnim narodowym zbrojnym wystąpieniem była bitwa na Białej Górze w 1620 roku,
zakończona klęską tzw. stanów czeskich (a
ściślej czeskich i częściowo niemieckich protestantów).
Od ostatnich dziesiątek lat XVIII wieku następuje proces odtwarzania czeskiego narodu
(choć na razie nie mówi się o narodzie – nazywa się je „społeczeństwem czeskim”), polegający na tworzeniu ogólnego literackiego języka
czeskiego i nadrabianiu braków w literaturze
czeskiej, przy czym wzorców dla tej literatury i
języka poszukiwano w przechowanym jeszcze
na wsiach czeskim folklorze i zapoŜyczano teŜ
z sąsiednich języków i literatur słowiańskich, a
takŜe przypominano dawną czeską historyczną
świetność. Działaczy tego ruchu „odrodzeniowego” nazywano „budzicielami narodowymi”.
Proces odnowy zapomnianego prawie czeskiego narodu został zdynamizowany dzięki rzekomemu „odkryciu” przez filologa i archiwistę
Václava Hankę zabytków języka staroczeskiego, nazywanych dziś Rękopisami Zielonogórskim i Królowodworskim, co było - jak się
wiele lat później okazało – fałszerstwem. Spełniły jednak swój „patriotyczny” cel: wśród
społeczeństwa wzbudziły zainteresowanie czeską sprawą, a wśród innych Słowian, np. Rosjan czy Polaków, wzbudziły respekt – dowodziły bowiem wówczas rzekomej wielkości i
wyjątkowo długiej tradycji czeskiej kultury.
Jednym z języków i literatur, z których Czesi
wtedy wiele zaczerpnęli, był język i literatura
polska (przy czym naleŜy zaznaczyć, Ŝe w
jakimś sensie spłaciliśmy wtedy dług, bowiem
do XVI wieku to właśnie my wiele zapoŜyczyliśmy z czeskiego piśmiennictwa i kultury).
Rodzące się powoli czeskie społeczeństwo
obserwowało teŜ polskie Ŝycie narodowe: lata
trzydzieste w czeskim środowisku niemieckiej
w większości Pragi przebiegały m.in. pod znakiem pogłosów polskiego powstania listopadowego. Podobnie jak w wielu krajach niemieckich popularne były wówczas tzw. "Polenlieder" (pieśni o narodowym zrywie Polaków),
po czesku śpiewano piosenkę "Patrz, męŜnie
zaczęła Warszawa. Spiesz, Prago, śpiesz, i
naśladuj ją" (tłumaczenie cytatów - ZTL). Wielu czeskich dziewiętnastowiecznych budzicieli
narodowych deklarowało sympatie do Polaków, na przykład do bohatera Tadeusza Kościuszki, o czym pisze w swoich młodzieńczych artykułach czeski polityk i historyk František Palacký, nazwany potem nieco patetycznie „ojcem narodu czeskiego”.
Wkrótce jednak Czechów i Polaków poróŜniły
dwie główne kwestie: stosunek do Rosji, którą
czeskie słowianofilskie hasła umieszczały
wśród przyjaciół, i to przyjaciół najwaŜniejszych, oraz stosunek do narodowego czynu
zbrojnego, czyli do powstań narodowych i
rewolucji społecznych. W latach popowstaniowych w Czechach przewaŜał pogląd, Ŝe
spór między Polakami i Rosjanami to „spór
między braćmi”, a ich walka zbrojna to „słowianobójstwo”, czyli bratobójstwo. WaŜny był
teŜ solidaryzm warstw społecznych: „uświadomieni narodowo” Czesi, którzy często pochodzili z wiosek czy z biedniejszej warstwy
mieszczańskiej, przykro odczuwali dominację
bogatych, utytułowanych, sprawujących władzę austriackich Niemców (tym bardziej Ŝe
administracja i szkolnictwo były niemieckie),
któremu (w ich pojęciu) w będącej pod austriackim panowaniem Galicji odpowiadał
podział na ubogich ukraińskich chłopów i gnębiących ich polskich panów.
Słowianofilskie hasła były obecne równieŜ w
polskiej literaturze i prasie tego okresu, a nawet
w wielu przypadkach decydowały nawet o
samookreśleniu się (np. dla członków galicyjskiej grupy literackiej „Ziewonia”, a częściowo
teŜ w romantycznym mesjanizmie). Mimo tego
w pierwszej połowie XIX wieku istniała wzajemna niezgoda co do podstawowych zasad,
którymi kierowało się polskie i czeskie społeczeństwo, oba bowiem ustalały sobie inne cele
i róŜniły się w poglądach na środki prowadzące
do ich realizacji.
Skoncentrujemy się tu zwłaszcza na dwóch
przypadkach sporów światopoglądowych: na
czeskiej krytyce sądów Adama Mickiewicza,
skądinąd czczonego przez Czechów za jego
poezję, oraz na polsko-czeskiej polemice z
1848 roku, prowadzonej przez Karla Havlíčka
Borovskiego, czeskiego poetę i publicystę,
przeciw redaktorowi krakowskiej gazety „Jutrzenka”, Aleksandrowi Szukiewiczowi, późniejszemu redaktorowi krakowskiego „Czasu”.
15
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Pierwszym polskim bohemistą (krytycznym
bohemistą, dodajmy) był prawdopodobnie
Adam Mickiewicz, bo w cyklu wykładów paryskich omawiał najnowsze sukcesy czeskiej
literatury, a przede wszystkim obszernie analizował poemat Jana Kollára „Córa Sławy”,
oparty na koncepcji podobnej do „Boskiej komedii” Dantego, w którym Kollár poetycko
wyraził hasło „słowiańskiej wzajemności” .
Czescy słowianofile uwaŜali Słowiańszczyznę
za jeden naród, podzielony na kilka „plemion”,
a Mickiewicz dostrzegał w niej antagonizm
dwóch idei, róŜnicę tradycji religijnych i politycznych, odróŜniał rosyjską gałąź Słowian od
polsko-czeskiej, jak ją nazywał. Uniwersalizm
Mickiewicza zakładał wolność dla wszystkich
narodów, bez rozróŜnienia „zasługi”. „Wzajemność słowiańska” Jana Kollára dystrybuowała piekło i raj tylko dla narodów wybranych według wspomnianego kryterium plemiennego oraz pozytywnego lub negatywnego
stosunku do idei „słowiańskiej wzajemności”.
W drugim, rozszerzonym wydaniu „Córy Sławy” Mickiewicz jako „niewzajemnik z ParyŜa”
znalazł się więc w Piekle, a nie w Niebie lub
choćby Czyśćcu.
W swoim odwoływaniu się do Rosji czescy
budziciele liczyli na wsparcie dąŜeń narodowych przez wielkie państwo rosyjskie, którego
przypomnienie w XIX wieku czescy politycy
wykorzystywali jako straszak na Habsburgów.
Natomiast zbytnie odwoływanie się do związków z Polską mogło nieść podejrzenie, Ŝe chodzi o jakąś czeską niesamodzielność kulturową,
gdyŜ w polskiej prasie od czasu do czasu wyraŜano poglądy, Ŝe czescy budziciele powinni
dołączyć do Polaków (ze strony czeskiej teŜ
zdarzały się takie pomysły, np. myśl „budziciela” Josefa Jungmanna, aby przyjąć wspólny
język dla Polski, Czech i Moraw).
Mickiewicz w swoich paryskich wykładach
stwierdził, Ŝe u Czechów nadmiernie rozwinął
się rozum i pochłonął inne zmysły, tzn. uczuciowość. W ówczesnym społeczeństwie czeskim estetyka romantyzmu nie znalazła zrozumienia, dominowały tu jeszcze kryteria klasycystyczne i nowszy gust biedermeierowski, co
wynikało z jednej strony z pewnego zapóźnienia, zrozumiałego w przypadku ratowania ginącej kultury, ale takŜe z wielowiekowej rywalizacji z Niemcami: oficjalnie odrzucano bowiem to, co niemieckie, ale nowe trendy europejskie w większości przechodziły przez
Niemcy lub w nich powstawały. Wydźwięk
pojęcia „romantyzm” był raczej negatywny, a
patos, wysoki ton, demonstracja siły uczucia,
czym charakteryzowała się twórczość Mickiewicza, bywały odbierane jako „przesada”. Obowiązywała zasada, Ŝe twórczość ludowa jest na
najwyŜszym poziomie artystycznym, a dła
16
NAUKI HUMANISTYCZNE
sztuki najbardziej poŜądana była zrozumiałość
i prostota.
Winę za upadek narodowy Czechów polski
wieszcz widzi w renegacji religijnej, odejściu
od wspólnoty katolickiej (chodzi o husytyzm) –
wśród budzicieli natomiast dominuje pogląd,
Ŝe husytyzm był dla narodu czeskiego najwspanialszym i bohaterskim okresem, a upadek
narodu spowodowali przede wszystkim Niemcy i dynastia Habsburgów, wspierana przez
zakon jezuitów. Czesi teŜ czuli się uraŜeni
opinią Mickiewicz, Ŝe są „słowiańskimi Niemcami”, poniewaŜ podstawą ideową ruchu „odrodzeniowego” było przekonanie o duŜej róŜnicy między nimi a Niemcami. Kamieniem
obrazy musiał być takŜe polski mesjanizm,
który opierał się na przeświadczeniu o specjalnej misji narodu polskiego i jego nadrzędności
moralnej.
Podobnie jak Mickiewicz widzi Czechów Edmund Chojecki, równieŜ paryski emigrant polityczny. W dwutomowym dziele Czechia i Czechowie na końcu pierwszej połowy XIX wieku
wydanym w Berlinie w roku 1850 charakteryzuje czeskie odrodzenie w następujący sposób:
„Literatura czeska ma mniejszy „połysk” niŜ
dzieje tego narodu, jednak z grobu wstała
wcześniej niŜ znów wystąpiła na scenę historia.
Jeśli weźmiemy pod uwagę dzieje po bitwie na
Białej Górze musimy powiedzieć „Finis Bohemiae” bez Ŝadnego wskrzeszenia”.
Polacy nie mogli zrozumieć, Ŝe Czesi nie idą
taką drogą, jak oni, np. Chojecki nikłość, jak
sądził, rezultatów w procesie odtwarzania narodu czeskiego, przypisywał brakowi narodowego wieszcza. (Dodajmy, Ŝe kandydat na
takiego wieszcza wtedy istniał, choć go nie
zdąŜono wtedy rozpoznać i docenić – był nim
poeta Karel Hynek Mácha, zmarły jako 26-letni
młodzieniec, a teraz ceniony jako jeden z największych czeskich poetów.)
Aby udowodnić, Ŝe Mickiewicz nie bardzo
Czechów rozumiał, odwołajmy się do jego
interpretacji fragmentu „Córy Sławy“ (bogini
Sława jest tu wyimaginowanym słowiańskim
bóstwem i od niej wywodzi się nazwa Słowian). Kollár pisze, Ŝe naleŜy sobie stawiać
„małe“ zadania, dopasowywać je do pozycji,
jaką się zajmuje, wielkim bowiem bywa się
zarówno w roli króla, jak i w roli sługi. Nawet
będąc skromnym pasterzem moŜna dla ojczyzny bardziej się zasłuŜyć niŜ sławny wódz Jan
Žižka z Trocnova, dowodzący oddziałami husytów. W wykładach paryskich Adam Mickiewicz interpretuje to jako wezwanie do czynu
narodowego, zapowiedź przyszłej zbrojnej
konfrontacji (cytuję): „Kollár [...] mówiąc o
przemocy panującej nad plemieniem słowiańskim i o głuchym oporze, który ojczyźnie jego
lepszą gotuje przyszłość, powiada nie zatrwo-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Ŝony potęgą, jaką rozporządza Austria: Nieraz
pasterz ze swego szałasu moŜe oddziałać na
rzesze ludu w sposób nieodparty i bardziej
skuteczny niźli wódz, który w obozie układa
plany”.
ZauwaŜmy charakterystyczną zmianę: w oryginale u Kollára pasterz pracuje „dla ojczyzny”, a u Mickiewicza „oddziałuje na rzesze
ludu”. Pasterzowi z cichej chatki Mickiewicz
nadał więc cechy emisariusza-agitatora, jakiegoś księdza Robaka, a historyczną postać Žižki
zaktualizował, czyniąc z niej bezosobowego na razie - „wodza”, który „układa plany” (moŜe
wręcz plany buntu lub rewolucji – świadczyłyby o tym słowa polskiego interpretatora, Ŝe
Kollár jest „nie zatrwoŜony”). Mickiewicz
zapowiada więc paryskim słuchaczom przyszłą
„wielkość” czeskich czynów, przeciwnie niŜ
czyni to Kollárowski oryginał, radzący „poprzestawać na małym”.
Na uwagę zasługuje przewrotny sens wypowiedzi Kollára, porównującej pasterza ze słynnym wodzem i w konsekwencji odwracającej
oparty na hierarchii społecznej porządek logiczny: wydawałoby się, Ŝe wódz jest waŜniejszy dla ojczyzny, ale skromny pasterz moŜe
więcej dla niej zrobić. Warunkiem tego „więcej” jest pilna praca, trwanie na swoim miejscu
i przykrawanie zamiarów do swych moŜliwości.
O przykrawanie zamiarów do moŜliwości wyraźnie mówi druga strofa cytowanego wiersza:
„szaleństwem jest chęć, aby zmierzyć niewprawną ręką tor KsięŜyca”. Pozostając wśród
spraw kosmosu, przypomnijmy Mickiewiczowskie wezwanie do pchnięcia Ziemi na
nowe tory, wyraŜone w „Odzie do młodości”.
DostrzeŜemy tu wyraźny i charakterystyczny
przykład rozbieŜnego stosunku czeskiej i polskiej tradycji myślowej do celów „wielkich”.
Innym ciekawym przykładem polemiki między
polskimi i czeskimi patriotami jest utarczka
między Karlem Havlíčkem Borovským na
stronach redagowanej przez niego gazety
Národní noviny a radykalnym dziennikiem
krakowskim Jutrzenka, który wychodził w
latach 1848-1949 (dla porządku dodajmy, Ŝe
nie chodzi tu o warszawską Jutrzenkę wydawaną przez Rosjanina Dubrowskiego). Atak
Havlíčka był skierowany nie tylko przeciw
Jutrzence, ale równieŜ przeciw polskiemu charakterowi narodowemu, przy czym ostrość tego
osądu moŜe być częściowo usprawiedliwiona
faktem, iŜ gazety galicyjskie bardzo ostro krytykowały ówczesne poczynania czeskich polityków.
Zarówno Národní noviny Havlíčka jak i Jutrzenka, ówcześnie redagowana przez Aleksandra Szukiewicza, który specjalizował się w
pisaniu komentarzy politycznych, powstały w
NAUKI HUMANISTYCZNE
wyniku Wiosny Ludów w roku 1848 wskutek
tymczasowej likwidacji cenzury prewencyjnej,
tzn. ich istnienie było ściśle związane z aktualną polityką władz austriackich. Gazeta Havlíčka reprezentowała poglądy liberałów, dalekich
od radykalizmu i popierających umiarkowaną
politykę Františka Palackiego, który w planowanym wielonarodowym państwie słowiańskim w swoich planach politycznych nie brał
pod uwagę zjednoczenia Polski. Havlíček był
publicystą o zacięciu polemicznym: brał stronę
Polaków, jeśli oponentami byli Niemcy, ale w
sporach polsko-rosyjskich był często przeciw
Polakom, na przykład w rosyjskim carze widział obrońcę interesów chłopskich przed uciskiem polskiej szlachty.
Karel Havlíček Borovský, który jako młody
człowiek czytał polskich romantyków i miał
wielu polskich kolegów wśród studiujących w
Pradze Polaków, podjął się agitacji do uczestnictwa w Zjeździe Słowiańskim w Pradze w
roku 1848. Po powrocie z Krakowa w Národních novinách wydrukował artykuł „Rząd austriacki a Polacy”, w którym o Polakach pisze
dosyć ironicznie, chwaląc „ostroŜnych”, którzy
bez niepotrzebnych rewolucyjnych ataków
chcieliby połączyć siły polskie, czeskie i Słowian południowych, ale krytykując tych, którzy marzą o odnowieniu dawnej Polski, bez
pewności, czy się to powiedzie.
Krakowski dziennik Jutrzenka w artykule Czesi i ich dąŜenia odparował, Ŝe dla Czechów
hasła słowianofilskie są obroną przed germanizacją, natomiast dla Polaków takie hasła są
perspektywą knuta moskiewskiego. Redakcję
Jutrzenki rozczarowało teŜ czeskie negatywne
stanowisko w sprawie powstania w Wiedniu
(liberałowie czescy potępiali drogę rewolucyjną). Kluczową kwestią była perspektywa runięcia monarchii austriackiej, co wtedy nie
było w czeskim interesie, Polacy natomiast na
tym budowali swoje plany. Polaków, pisała
Jutrzenka, nie zadowala „garść swobód narodowych” lub „funkcja kata jako nagroda za
pozwolenie noszenia miecza”.
Havlíček odpowiedział w artykule pt. Słowianie w rewolucji wiedeńskiej. Głównie tu szło o
ostry atak na Polaków, którym zarzuca renegację, niesolidaryzowania się z innymi Słowianami. Polacy przyjaźnią się z Węgrami, bratają
się nawet z „frankfurtystami” (Niemcami),
zamiast dąŜyć do pozyskania Ŝyczliwości Czechów. Polska szlachta (chłopi są zbyt mało
wykształceni, Ŝeby byli uświadomieni narodowo, a mieszczanie to śydzi) z braku innego
zatrudnienia myśli tylko o powstaniu zbrojnym, a jej Ŝywiołem jest rewolucja i anarchia.
Jutrzenka na to odpowiada, Ŝe stanowisko Czechów jest „wstrętne i słuŜalcze” a Węgrzy ponoć przyrzekli, Ŝe nigdy nie będą uciskać Ŝad17
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
nych narodów słowiańskich. W tym „raju słowiańskim”, który opisał nam Kollár, brak jest
ludzi czynu.
W odpowiedzi Havlíček przetłumaczył na czeski i wydrukował cały ten artykuł i dołączył do
niego ironiczny komentarz polegający na obronie przez atak. Trafnie wyśmiał naiwność polskiego publicysty, Ŝe Węgrzy dotrzymają słowa Kossutha i zmienią swój stosunek do Słowaków i Słowian południowych. Polacy sympatyzują z Węgrami, poniewaŜ mają z nimi
wspólny cel: a mianowicie tak jak Węgrzy
uciskają Słowaków i Rumunów, tak Polacy –
Litwinów i Rusinów. Dlatego właśnie Polacy
nigdy nie dosięgną upragnionej wolności, poniewaŜ innym ją zabierają! Pogląd, Ŝe Polska
trzyma ster moralności w słowiańskim świecie,
to iście szlachecka buta i pycha, komentuje
Havlíček. My, Czesi, którzy najwięcej zrobiliśmy dla myśli słowiańskiej wzajemności, jesteśmy skromniejsi. Polacy tylko myślą o swojej
zabawie i zabawie swych dan, a poza tym
układają na wiatr plany rewolucji, a lud opijają
„gorzałką”.
Dodajmy, Ŝe Havlíček często dawał wyraz
poglądowi, Ŝe wyŜsza moralnie jest ta kultura,
która ma cel dydaktyczny i pragmatyczny, Ŝe
dominuje ona nad kulturą skierowaną na przeŜycie uczuciowe i estetyczne. Wydaje się, Ŝe
ten pogląd w czeskiej kulturze dominuje do
dzisiaj, chociaŜ jej całej oczywiście nie wyczerpuje.
Polska odpowiedź Jutrzenki była poniekąd
mniej gwałtowna: polemista chwali się, Ŝe
Polacy nigdy nie musieli starać się o uświadomienie narodowe. Choć przyznaje, Ŝe polska
szlachta nie dość dba o wykształcenie ludu,
zbytnio zajmuje się powstaniami, to dodaje, Ŝe
to nie Czesi powinni ją krytykować, poniewaŜ
takich problemów jeszcze nie mają: „Kto się
jeszcze nie urodził lub nie obudził ze snu, nie
mógł popełnić grzechu”. Przejawy egzystencji
czeskiego narodu ograniczają się do kilku
słowników, twierdzi autor (co przypomina
twierdzenie Mickiewicza o Czechach jako „narodzie filologów”).
Porównywanie dziewiętnastowiecznych "racji
polskich" i "racji czeskich" jest jednak pozbawione podstaw, poniewaŜ z obu stron nie ma
równowaŜnych sobie subiektów. W ocenach
czeskich Polacy są jakby "oskarŜani", Ŝe w ich
skład socjalny wchodzi szlachta. Społeczeństwo polskie miało zróŜnicowaną strukturę
klasową, zgodną z ówczesną sytuacją historyczną, więc nie moŜna go porównywać z jednowarstwową grupą Czechów, którzy skądinąd
stanowili składnik wieloklasowego społeczeństwa Bohemii, poza wąsko rozumianą kulturą
funkcjonowali w tym pełnym rozwarstwieniu.
18
NAUKI HUMANISTYCZNE
Później sytuacja uległa zmianie, czyli polskie
społeczeństwo trochę się "spłaszczyło", przynajmniej w sensie uczestnictwa w kulturze, a
czeskie bardziej się zróŜnicowało, np. zróŜnicowało się majątkowo, więc "racje" kaŜdej ze
stron, jako złoŜone z interesów róŜnych grup
społecznych, stały się w większym stopniu
porównywalne.
Jest równieŜ waŜne, w jakim stopniu stanowiska polemiczne i nastroje występujące wewnątrz danego społeczeństwa były generowane
i manipulowane z zewnątrz: dla austriackiego
rządu było korzystne podkreślanie złego stosunku polskiej szlachty do chłopów, poniewaŜ
to miało odstraszać czeskich budzicieli (divide
et impera), a negatywny przykład Polaków
wielokrotnie Czechom słuŜył do „zaklinania
ducha rewolucyjnego” (jak to wyraził czeski
polonista Karel Krejčí).
MoŜna by rzec, Ŝe tendencja do „zaklinania
ducha rewolucyjnego” polskim negatywnym
przykładem przetrwała niemal do dziś: przypomnijmy tu lata 1981- 1989, kiedy to czeskie,
komunistyczne wtedy jeszcze gazety podkreślały, jak wiele stracili ci „buntowniczy” Polacy (strajki, bieda, puste sklepy, Polacy u nas
wykupią towary, itp.).
Te dwa przykłady polemiki między naszymi
narodami, choć przypadają na czasy od nas
odległe, to ilustrują i wyjaśniają w pewnym
stopniu podstawowe róŜnice w naszej narodowej samoświadomości: my, Polacy jesteśmy
dumni z naszych romantycznych zrywów narodowych („mierz siły na zamiary”), a oni,
Czesi, są dumni ze swego realistycznego
pragmatyzmu („szaleństwem jest mierzenie
niewprawną ręką biegu KsięŜyca”).
Przedostało się to nawet do języka, do konotacji takich określeń, jak "romantyzm, romantyczny" i "realizm, realistyczny". Słowa te w
czeszczyźnie w znaczeniu potocznym, nie terminologicznym, mają zabarwienie wartościujące. "Romantyczny" znaczy często tyle co "naiwny, skazany na niepowodzenie, niepowaŜny". Pozytywna konotacja "realizmu", mieszcząca się równieŜ w innych systemach językowych, np. w polskim, w czeskich warunkach
nabiera jeszcze mocniejszych barw, konsoliduje naród np. w stosunku do "niepoprawnie romantycznych Polaków”.
Współcześni Czesi jednak, jak wiemy, ostro i
dowcipnie umieją dostrzec i skomentować
sami siebie. Słynny „Jára da Cimrman”, zmistyfikowana postać czeskiego geniusza, stworzona przez współczesnych humorystów Zdeňka Svěráka i Ladislava Smoljaka, w jednym z
filmów poucza swoich rodaków: „Przyjmujmy
tylko takie zadania, z którymi sobie poradzimy”.
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
NAUKI HUMANISTYCZNE
Instytut Neofilologii
Z polskich kresów do Pragi
prof. Zofia Tarajło-Lipowska
W Polsce nieznana, w Czechach zapomniana –
tak moŜna by rzec o polskiej szlachciance z
kresów, Honoracie z Wiśniowskich Zapovej,
która naleŜała do grona czeskich pisarek, a
nawet działaczek czeskiego tzw. odrodzenia
narodowego, a ponadto zalicza się ją do prekursorek ruchu feministycznego w Czechach.
Honorata Wiśniowska urodziła się w roku 1825
w Śniatyniu nad Prutem w rodzinie Wiśniowskich herbu Prus, a jej stryjem był Teofil Wiśniowski, emisariusz Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, swego czasu czczony jako
męczennik za wolność ojczyzny, bo w 1847
roku został oskarŜony o antypaństwowe spiski
polityczne i stracony na szubienicy we Lwowie.
PoniewaŜ Honorata wychowywała się w patriotycznym polskim domu szlacheckim (choć
jej rodzice nie mieli własnego majątku ziemskiego, ojciec Jan był tylko dzierŜawą) i bywała w arystokratycznych salonach, więc tym
bardziej musi dziwić jej zakrawające na mezalians wczesne małŜeństwo z austriackim urzędnikiem Karlem Zapem z praskiej rodziny
mieszczańskiej, który co prawda działał w kółku czeskich „budzicieli narodowych”, ale przez
polskie, galicyjskie środowisko szlacheckie
zapewne musiał być postrzegany jako Niemiec.
Honorata i Karel, który przybrał drugie, tak
zwane ”patriotyczne” imię Ladislav, poznali
się w domu jej rodziców: Marty i Jana Wiśniowskich w Zabłotowie, gdzie Karel Zap
kontrolował odprowadzanie podatków. Niespełna czternastoletnią, niezwykle powaŜną i
uzdolnioną dziewczynkę zainteresowała lektura
Karla – ku zaskoczeniu całej rodziny było to
czeskie tłumaczenie GraŜyny Mickiewicza,
podczas gdy mało kto w Galicji wówczas wiedział, Ŝe naród czeski zaczął się odradzać.
Dwudziestosiedmioletni wówczas Karel zaproponował urodziwej Honoracie (była ponoć
czarnowłosa, czarnooka i nadzwyczaj zgrabna),
Ŝe nauczy ją czeskiego. Rozwinęła się oŜywiona korespondencja Honoraty z Karlem, który
był dla niej, jak to określił czeski badacz
Edvard Jelínek "gorliwym piastunem duchowego rozwoju swojej młodziutkiej, idealnie
niewinnej narzeczonej". Dodajmy tu, Ŝe historię swojej wielkiej miłości Zap zawarł w obyczajowo-etnograficznym dziele PodróŜe i wędrówki po ziemi galicyjskiej.
Szesnastoletnia Honorata wychodzi za mąŜ za
Karla Zapa, ale tuŜ przed ślubem dostaje list od
stryja Teofila (list zachowany w dziale rękopi-
sów wrocławskiej biblioteki Ossolineum), w
którym stryj jej przypomina m.in. o obowiązku
patriotycznego wychowania dzieci, zwłaszcza,
Ŝe po ślubie trafi do środowiska mieszczańskiego, które nie wyznaje tych samych narodowych wartości, co szlachta.
Zapowie zrazu zamieszkali we Lwowie. Na
młodym Karlu czeskim pisarzu Karlu Havlíčku
Borovskim, który w trakcie podróŜy do Rosji
kilka tygodni spędził we Lwowie u Zapów,
Honorata, wówczas siedemnasto- i półletnia
(jak oblicza Karel), będąca juŜ matką półrocznej Bronisławki, robi tak duŜe i pozytywne
wraŜenie, Ŝe – jak pisze w liście do przyjaciela
- teŜ chciałby się oŜenić, bowiem (cytuję) "jakie to byłoby pociągające zostać panem takiego
dumnego, pańskiego stworzenia!".
Po kilku latach Zapowie przenoszą się do Pragi. Honorata pełni obowiązki matki, Ŝony i
pani domu, wchodzi w środowisko Ŝon i córek
czeskich „budzicieli narodowych” - jest przeraŜona miałkością rozmów i plotek tych pań, ich
ubóstwem duchowym, brakiem patriotyzmu
(pisze o tym w swych wspomnieniach czeska
pisarka Karolína Světlá), ale teŜ naraŜa się na
pomówienia o „zbyt pański”, wyniosły sposób
bycia. PoniewaŜ dorównuje (przynajmniej dorównuje!) męŜowi zdolnościami, ambicjami i
głębią duchową, więc sama tworzy i pisze po
czesku oraz przekłada z polskiego na czeski.
UwaŜa się jakby trochę za „apostoła polskości”
i tak jest postrzegana, zwłaszcza podczas marcowej Wiosny Ludów w roku 1848: znajomym
Czechom poŜycza Ŝyciorys Kościuszki, opowiada o swoim stryju-męczenniku, poŜycza
polską konfederatkę na wzór do uszycia „słowiańskiego nakrycia głowy”, na balach „słowiańskich” zachwyca tańczeniem mazura.
Publikuje po czesku szkice etnograficzne, obrazki z Ŝycia Hucułów i Rusinów znad Prutu,
skąd sama pochodziła, opisy obrzędów świątecznych w Polsce, odcinkową powieść z Ŝycia
polskiej szlachty pt. Paní starostka Międzyřecká (w umieszczonym w niej przypisie podaje
dokładną receptę na polski bigos!). Tłumaczy i
publikuje drobne wiersze czy bajki umoralniające (np. Ignacego Krasickiego), z większych
utworów przekłada kilka sztuk Józefa Korzeniowskiego. Grane były one przez wiele dziesięcioleci, zwłaszcza w czeskich teatrach prowincjonalnych (chociaŜ na afiszach jako tłumacza często podawano nazwisko małŜonka
Karla Ladislava Zapa, aby im dodać splendoru).
19
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
W ciągu 14 lat swego małŜeństwa Honorata
urodziła siedmioro dzieci, z których czworo,
m.in. mała Bronisławka, zmarło we wczesnym
dzieciństwie. Wielka miłość czeskiego „budziciela” i Polki-Słowianki, jak z emfazą wypowiadali się niektórzy czescy badacze, przyniosła jej rozczarowanie – mąŜ był oschły i nie
rozumiał jej, o czym pisze w nie wysłanych
listach do rodziców i brata w Galicji (na marginesie umieszczała wstrząsające w swej wymowie dopiski, Ŝe napisanych listów nie wyśle,
bo nie chce swej galicyjskiej rodziny zmartwić). Cierpiała teŜ z powodu obcości i nieprzychylności otoczenia i trapiło ją zdrowie gruźlica, pogarszająca się takŜe wskutek niedostatku materialnego, na który skarŜy się w listach, choć rodzina z Galicji wspomagała ich,
np. udzielając Zapom poŜyczek.
W czeskiej literaturze Honorata z Wiśniowskich Zapová znalazła miejsce przede wszystkim jako autorka traktatu pedagogicznego pt.
Nezabudky, čili dar našim pannám, czterokrotnie wydawanego w latach 1859 - 1870. Traktat
ten jest adaptacją dzieła Klementyny z Tańskich Hoffmannowej pt. Pamiątka po dobrej
matce, rezultatem pedagogicznych zainteresowań Honoraty, która postanowiła w Pradze
załoŜyć szkołę dla dziewcząt. Honorata zdała
potrzebne państwowe egzaminy pedagogiczne
(na podstawie specjalnego zezwolenia urzędowego zdawała je po czesku – była zresztą jedyną czeską budzicielką narodową, który nie
umiała po niemiecku!) i wśród sprzyjających
czeskiemu ruchowi narodowemu arystokratów
zebrała trochę pieniędzy na otwarcie szkoły i
internatu. Pieniądze otrzymywała równieŜ od
krewnych i znajomych z Galicji, bowiem w
NAUKI HUMANISTYCZNE
załoŜeniu w Pradze miała powstać pensja
kształcąca dziewczęta z rodzin polskich i czeskich. Jednak równolegle z postępami w tej
sprawie zdrowie Honoraty pogarszało się: nowo otwartą pensję odwiedziła na kilka dni
przed śmiercią, tylko po to, aby ją rozwiązać,
bo czując juŜ się bardzo źle, nie widziała moŜliwości kontynuacji przedsięwzięcia.
Sprawa pensji dla dziewcząt wiąŜe się teŜ z
pierwszą kobiecą organizacją załoŜoną przez
Honoratę wespół z kilkoma innymi praŜankami, a mianowicie Spolkiem Slovanek (Związkiem Słowianek). Honorata pełniła tam funkcję
"jednatelki", czyli rzeczniczki (jako jedna z
niewielu członkiń znała czeski równieŜ w piśmie), działała bardzo ofiarnie, prowadziła
dokumentację i korespondencję związku, ale tu
teŜ spotkały ją przykrości - uwikłano ją w jakieś plotki i pomówienia. Spolek Slovanek się
rozpadł i w końcu przestał działać, pozostał
jednak w historii jako pierwsza czeska organizacja kobieca.
Honorata ponoć szerzyła polskie ”pańskie”
maniery, np. swobodnie konwersowała z męŜczyznami, co w praskich mieszczańskich środowiskach było wówczas nie do przyjęcia.
Oboje z męŜem prowadzili coś w rodzaju salonu towarzyskiego dla czeskich budzicieli, a z
tych spotkań rozwinęły się ponoć niektóre czeskie patriotyczne organizacje, np. Komitet Archeologiczny.
Po śmierci w roku 1856 Honorata z Wiśniowskich Zapová została pochowana (ponoć na
własne Ŝyczenie) na przykościelnym cmentarzu
w dzielnicy Prosek w Pradze. Jej nazwisko
pamiętają niestety tylko nieliczni specjaliści od
czeskiej dziewiętnastowiecznej literatury.
Instytut Historii
71 lat temu hitlerowskie Niemcy zajęły Sudety – Anschluss
dr Paweł Szymkowicz
71 lat temu, na początku października
1938 r., doszło zajęcia Sudetów przez hitlerowskie Niemcy. Za zgodą wielkich mocarstw,
Anglii i Francji, które po I wojnie światowej
miały strzec wersalskiego ładu w Europie,
Czechosłowacja musiała oddać znaczną część
swego terytorium. Niewiele osób wie, Ŝe w
tych dniach, do największych napięć na czesko-niemieckim pograniczu, dochodziło na
odcinku powiatu nyskiego.
Według spisu z 1930 roku na 14,7 mln
mieszkańców Czechosłowacji, 3,2 mln stanowili Niemcy, co stanowiło blisko 22% ogółu
ludności kraju. Z tej liczby aŜ 3 mln Niemców
zamieszkiwało rejon Sudetów. Na terenie gminy Zlate Hory w 1930 r. Ŝyło 9240 Niemców i
20
188 Czechów. Dysponujący tek duŜą liczebnością Niemcy sudeccy odgrywali duŜą rolę w
Ŝyciu politycznym regionu i kraju. Sytuacja
uległa jednak diametralnej zmianie po dojściu
do władzy w Niemczech Adolfa Hitlera. Konrad Henlein załoŜył Partię Niemców Sudeckich
(Sudetendeutsche Partei - SdP), która szybko
stała się narzędziem Hitlera wykorzystywanym
do destabilizacji Czechosłowacji. Partia Henleina szybko przyjęła nazistowski charakter,
zyskując sobie swymi nacjonalistycznymi hasłami duŜe poparcie wśród Niemców sudeckich. W wyborach parlamentarnych 1935 roku
odniosła duŜy sukces zdobywając aŜ 44 mandaty. Stała się w ten sposób drugą siłą poli-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
tyczną w kraju, po partii chłopskiej, która miała tylko jednego posła więcej.
Z powodu zwiększającego się hitlerowskiego zagroŜenia i działaniami lokalnej henleinowej "piątej kolumny", 23 września 1936
roku rząd czechosłowacki powołał specjalną
jednostkę graniczną - StraŜ Obrony Państwa
(Stráž obrany státu - SOS). Podlegała centralnie Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, natomiast w terenie Starostom Powiatowym. Rekrutowano do niej głównie celników, dotychczasowych funkcjonariuszy straŜy granicznej i
policjantów z przygranicznych miejscowości.
Granicy od Kralík do Krnova pilnowały dwa
bataliony SOS, pierwszy z dowództwem w
Šumperku pilnował jej odcinka od Kralik po
Šerak i drugi "boskovicki", który miał pilnować granicy na reszcie powiatu jesenickiego, w
tym na głuchołaskim pograniczu i tak zwanym
"cyplu osobłodzkim", czyli klina terytorium
czechosłowackiego na północny-wschód od
linii Kopa Biskupia - Mesto Albrechtice. Funkcjonariusze SOS pilnowali głównie: stacje kolejowe, kolejowe węzły oraz przejścia drogowe
w tym , w: Javorniku, Vidnavie, Mikulovicach
i Osobłodze całodobowo. O znaczeniu powołania Stráž obrany státu, moŜe świadczyć fakt, Ŝe
od 16 września 1938, po zdelegalizowaniu
partii Henleina jako wrogiej państwu czechosłowackiemu, w powiatach oddalonych od
granicy nie doszło do groźniejszych incydentów, natomiast na pograniczu SOS toczyła
niewypowiedzianą wojnę ze zwolennikami
SdP. Przez całe lato 1938 roku przez granicę
przemycano duŜą ilość broni. Na przykład 12
sierpnia, w przygranicznej Vidnavie, czechosłowaccy celnicy w przybyłym z Niemiec niewielkim samochodzie cięŜarowym, znaleźli 40
karabinów maszynowych z amunicją. Sprawa
ta wzbudziła wielkie poruszenie w całej Czechosłowacji i była jednym z powodów rozwiązania SdP.
Rozwiązanie partii Henleina, spowodowało ucieczkę do pobliskiej Rzeszy szeregu jej
funkcjonariuszy, którzy w obawie przed represjami, opuszczali ČSR wraz z całymi rodzinami. „W długich kolumnach ciągnęli uciekinierzy przez dworzec w Głuchołazach a zwłaszcza
przez Ondřejovice do Rzeszy” – zapisano w
jesenickiej kronice, dodając jednocześnie -[...]
W Głuchołazach niemieccy funkcjonariusze bez
ogródek otwierali wagony zapraszając jadących tam Niemców sudeckich do siebie. W Ondřejovicach uciekinierzy przechodzili do Rzeszy
na oczach bezsilnych czeskich pograniczników”. Tych, który przekroczyli granicę legalnie, kierowano do przejściowych obozów w
Podlesiu, Konradowie, Pokrzywnej i Głuchołazach, gdzie między innymi zakwaterowano ich
w hotelu na stadionie miejskim i schronisku
NAUKI HUMANISTYCZNE
młodzieŜowym (dzisiejszej „Harcówce”).
MęŜczyźni kierowani byli następnie do wojskowych obozów Freikorpsu, gdzie umundurowano ich w uniformy SA i szkolono do przeprowadzania akcji terrorystycznych. Takie
obozy szkoleniowe istniały między innymi w
Głuchołazach, Konradowie i Nowym Świętowie.
22 września, wyćwiczonych na terenie
Niemiec grupy dywersyjne, przybyły do miejscowości połoŜonych na pograniczu. Oddziały
SOS, które i tak od kilku dni naraŜone były na
ostrzał z drugiej strony granicy, nie mając zgody na odpowiedzenie ogniem, wycofane zostały na linię: Vápenná - Široký Brod - Rejviz Krnov, pozostawiając bez walki wszystkie
tereny na północ od niej. RównieŜ 22 września,
duŜa, 150 osobowa grupa Niemców, uzbrojonych w ręczne karabiny, granaty i pistolety,
znalazła się na przejściu granicznym na drodze
z Głuchołaz do Zlatych Hor. Niemcy dobrze
wiedzieli, Ŝe Czesi nie będą się bronić, zgodnie
z rozkazem dr Kožiny, szefa tamtejszego komisariatu policji, wydanym na polecenie ministra
spraw wewnętrznych. Szef czechosłowackiego
MSW, zarządził bowiem, aby w przypadku
ataku henleinowców, Ŝaden z funkcjonariuszy
nieopuścił posterunku lecz jednocześnie nieuŜył broni. Bez jednego wystrzału, 50 osobowa
grupa weszła do budynku celnego rozbrajając
przebywających tam dziewięciu funkcjonariuszy policji i straŜy celnej.
Fot. 1. 6 października 1938 r. wojska niemieckie
przekraczają granicę pomiędzy Jarnołtówkiem i
Zlatymi Horami (zdjęcie udostępnione przez
Městské muzeum w Zlatých Horach)
Tego samego dnia doszło do akcji Freikorpsu równieŜ po drugiej stronie Kopy Biskupiej, w: Jindřichovie i Osobłodze. Tutaj dywersanci obsadzili wszystkie przejścia graniczne i
urzędy celne, natomiast w Liptániu koło Osobłogi doszło do walk, podczas których zginęło
czterech celników. Zamknięto równieŜ trasę
kolejową do Jesenika przez Głuchołazy, dzięki
czemu trzydziestu dywersantów mogło wyciągnąć z pociągu grupę policjantów jadącą na
21
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
słuŜbę do Jindřichova. Wszyscy zostali aresztowani i odstawieni w głąb Niemiec. Oprócz
nich z "cypla osobłodzkiego" do obozów jenieckich w Rzeszy zabrano 20 funkcjonariuszy
SOS.
Fot. 2. Pokrzywna (6 października 1938 r.) Wojska niemieckie kierują się z Prudnika do Zlatych
Hor (zdjęcie udostępnione przez Městské muzeum w Zlatých Horach)
23 września prawie cały powiat jesenicki
mógł znajdować się pod kontrolą Freikorpsu.
Niemcy bali się jednak zapuszczaćdalej. Jeden
z ich oddziałów działał na rubieŜy: Černa Voda
– Supikovice – Hradec – Široký Brod – Ondřejovice – Zlate Hory. Liczył 1200 dobrze
uzbrojonych ludzi. Pierwszymi posunięciami
tworzonych niemieckich władz, było aresztowanie czeskich urzędników i odesłanie ich do
obozów dla internowanych utworzonych w
okolicy Głuchołaz, wśród nich znalazł się równieŜ wspomniany juŜ dr Kožina. W sumie z
terenu całego powiatu jesenickiego internowano 80 osób. Wszyscy po wejściu w Ŝycie postanowień układu monachijskiego, zostali odesłani do okrojonej Czechosłowacji.
Tego samego dnia doszło do akcji freikorpsu równieŜ po drugiej stronie Kopy Biskupiej,
w: Jindřichovie i Osobłodze. Tutaj dywersanci
NAUKI HUMANISTYCZNE
obsadzili wszystkie przejścia graniczne i urzędy celne, natomiast w Liptániu koło Osobłogi
doszło do walk podczas których zginęło czterech celników. Zamknięto równieŜ trasę kolejową do Jesenika przez Głuchołazy, dzięki
czemu trzydziestu dywersantów mogło wyciągnąć z pociągu grupę policjantów jadącą na
słuŜbę do Jindřichova. Wszyscy zostali aresztowani i odstawieni na teren Niemiec. Oprócz
nich z "cypla osobłdzkiego" do obozów jenieckich w Rzeszy zabrano 20 funkcjonariuszy
Stráž obrony státu.
W dniach 23 i 24 września oddziały SOS
zgrupowały się gównie w Dolni Lipovej i Jeseniku, gdzie znajdowały się najwaŜniejsze siły
obronne tym w tym powiecie. Podobnie było z
czechosłowackimi funkcjonariuszami z osoblaskiego, którzy zgrupowali się w Vrbnie pod
Pradziadem i Karlovicach. Wytyczoną przez
nich linię: Vapenna - przełęcz Na Pomezi Pisečna - Rejviz - Hanušovice, oddziałom
Freikorpsu pomimo licznych starań nie udało
się przekroczyć. Do najcięŜszych walk doszło
23 września o Vapenną, gdzie przesunięto oddziały SOS z Dolni Lipovej. Nie przyniosły
one jednak większych zmian w sytuacji, która
juŜ nie zmieniła się do 6 października, czyli
wkroczenia na te tereny oddziałów Wehrmachtu, zgodnie z postanowieniami układu monachijskiego.
Literatura:
1. Petr Procházka: Příběhy z pohraničí, Jeseník 2007.
2. František Spurný: Henleinovský puč na
Jesenícku, w: Severní Morava nr 11, Šumperk 1965 r.
3. František Spurný: Stráž obrany státu na
severní Moravě a ve Slezsku, w: Severní
Morava nr 55, Šumperk 1988 r.
Instytut Historii
Stalin: długi marsz do supremacji ZSSR w świecie
Prof. Krzysztof Grygajtis
Widmo krąŜy po Europie – widmo komunizmu
K. Marks, F. Engels, Manifest komunistyczny, luty 1848 r.
Doktrynalne uwarunkowania ekspansji
Sowiecką doktrynę ekspansji kształtowała
ideologia partii bolszewickiej. Jej ideową bazą
pozostawało doświadczenie rewolucyjne poszczególnych działaczy politycznych i wynikające stąd róŜnice w ujmowaniu rzeczywistości,
programy działania, hierarchie wartości oraz
ich socjalne i narodowe usytuowanie. Nato22
miast społeczne zaplecze tworzyła „postępowa” inteligencja, opętana „katastroficznymi
wizjami oraz stanami depresyjnego przygnębienia”.
Lewica rewolucyjna, mesjasz „radośnie
oczekiwanej rewolucji”, znajdowała w imperium rosyjskim korzystne dla siebie warunki
działania. Na kartach historii zapisała się So-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
cjaldemokratyczna Partia Robotników Rosji
(SDPRR), w szczególności jej skrzydło rewolucyjne, które dało początek międzynarodowemu ruchowi komunistycznemu. Charakter
frakcji bolszewickiej SDPRR oraz jej wewnętrzny rozwój sytuowały ją wśród sekt religijnych, jakich było w owym czasie wiele w
Rosji. Lumpenproletariackie pochodzenie
członków określało oblicze partii, które
wzmacniało rynsztokowy język dyskursu politycznego oraz prostackie normy politycznych
zachowań. W warstwie ideowej program bolszewików stanowił zaprzeczenie polityki Piotra
Stołypina, premiera Rosji w latach 1905-1911,
dąŜącego do osiągnięcia wewnętrznego ładu
jako warunku zbudowania podstaw trwałej
modernizacji państwa.
Kształtowana w partii bolszewickiej przez
W. I. Lenina psychoza zagroŜenia tworzyła
swego rodzaju barierę odgradzającą ten ruch od
reszty europejskiej lewicy. Od tego czasu moŜemy mówić o nieustannie towarzyszącej komunistom skazie psychicznej – chorobliwym
lęku przed otwieraniem się na świat, o kłamstwie jako o sposobie na przetrwanie oraz o
nigdzie nie spotykanej nienawiści do warstw
społecznych, narodów, instytucji demokratycznych i do politycznych przeciwników. Do nienawiści równoznacznej z wyrokiem śmierci dla
przeciwnika – instytucji i człowieka. Konsekwencją takiego myślenia była barbaryzacja
doktryny i Ŝycia partyjnego, uniemoŜliwiające
trwałe zaistnienie bolszewickiej partii-sekty
wśród europejskich partii socjalistycznych,
brak szacunku dla odmiennych poglądów, wymuszanie jednomyślności oraz dyktatorskie
rządy Uljanowa i jego najbliŜszych współpracowników w organizacji. Wytyczną politycznego działania bolszewików stało się kłamstwo, które przybrało formę komunistycznego
światopoglądu.
Z punktu widzenia doktryny bolszewickiej
istnienie „nowego świata” było zdeterminowane obecnością jego antytezy. Dla zdefiniowania
sytuacji potrzebne było „my” i „nasz wróg”, z
którym łączył się świat będący przestrzenią
wojny – „wojny aŜ do ostatecznego zwycięstwa”, co M. Frunze ujął w następujących słowach: „Jesteśmy partią klasy, idącej na podbój
świata”. Nie bez przyczyny Feliks Perl na łamach „Przedświtu” ostrzegał, iŜ „sądzimy, Ŝe
właśnie rosyjski ruch robotniczy najdłuŜej moŜe błąkać się po manowcach, bardzo niski poziom rozwoju mas robotniczych, naiwność
polityczna inteligencji – wszystko to do optymizmu usposabiać nie powinno. Jest to szkodliwe złudzenie wmawiać w siebie i w innych,
Ŝe ruch rosyjski ma juŜ wyraźnie określoną i
zasadniczą tendencję”.
NAUKI HUMANISTYCZNE
Podstawę sowieckiego programu politycznego względem Europy i Azji stanowiła bolszewicka doktryna wojny zaczepnej, tworząca
ideowy fundament, „aby na jej podstawie
przygotować Armię Czerwoną do bezlitosnego
starcia ze światem burŜuazyjnym”. Wskazywała ona, Ŝe „celem socjalizmu jest nie tylko
zniesienie rozdrobnienia ludzkości na małe
państwa i w ogóle odosobnienia narodów, nie
tylko zbliŜenie, lecz takŜe zlanie się narodów”.
„Skrajna i niezmienna agresywność imperium
stalinowskiego – według M. Sołonina – nie
znajdowała wyrazu i potwierdzenia (…) w
ogromnej Armii Czerwonej (…), lecz w zupełnie czymś innym. Na przykład w tym, Ŝe w
godle państwowym ZSRS sierp i młot pokrywały całą kulę ziemską, na której granic «państwa proletariatu» nie zaznaczono nawet cieniutką linią”. I zaraz Sołonin dodawał, Ŝe
„agresywność państwa stworzonego przez Lenina i Stalina wyrastała z jawnej, demonstracyjnej samowoli i bezprawia w polityce wewnętrznej (…). Agresywność imperium stalinowskiego kształtowała się dzięki niepowstrzymanej państwowej propagandzie, która
dniem i nocą wmawiała społeczeństwu –
przede wszystkim Ŝołnierzom Armii Czerwonej – Ŝe ma ona nie tylko prawo, ale i obowiązek (…) zbrojnie «pomóc» w ustanowieniu
sowieckich porządków w kaŜdym kraju, który
wskaŜę im władza”.
Konsekwencją tak zarysowanych aspiracji
był obraz bolszewickiego imperium: „czerwonego środka”, czyli bolszewickiej Rosji oraz
„czerwonego buforu” – złoŜonego z niepodległych państw o ustroju sowieckim. Środkiem
słuŜącym realizacji ─ wojna, jako metoda gry o
panowanie nad światem, której istotę Stalin
wyjawił 5 V 1941 r. podczas spotkania z absolwentami wyŜszych sowieckich uczelni wojskowych, wskazując na dynamiczny charakter
sowieckiej doktryny państwowej, na „obowiązek przejścia od polityki do wojennych działań
ofensywnych”.
Kierownictwo bolszewickie zaraz po przewrocie komunistycznym uznało, a moŜna to
dostrzec w wypowiedziach Lenina, Stalina i
Trockiego, Ŝe wraz z upadkiem Rosji carskiej
powstał nowy porządek międzynarodowy. śe
celem komunistów ma być destabilizacja społeczna i polityczna Europy oraz wypieranie
mocarstw kolonialnych z Azji. Siłą napędową
tej polityki miała być w wymiarze globalnym
„rewolucja socjalna”. Nowy globalny cel strategiczny juŜ wkrótce miał się wyłonić samoistnie i niespodziewanie dla większości polityków.
Zaczepny charakter bolszewickiej strategii
wojskowej nakładał się na bolszewicką ideę
ekspansji globalnej, w której rolę szczególną
23
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
odgrywały Niemcy, Chiny, Iran i brytyjskie
Indie. Z tych teŜ względów godne zapamiętania
jest to, iŜ załoŜenie w 1920 r. Komunistycznej
Partii Chin pozostawało dziełem agentów Moskwy.
Równie interesujące są początki komunistycznej agentury w Iranie. WaŜnym momentem w jej dziejach pozostają tajne rokowania z
Bolszewią w latach 1920-1921, w wyniku których rosyjscy komuniści zobowiązali się do
nieprzeprowadzania w Persji rychłej rewolucji.
WaŜne znaczenie w relacjach irańskosowieckich miał Kongres Narodów Wschodu
w sowieckim Baku w 1920 r., który zdecydował o mniej rewolucyjnej taktyce irańskiej
partii komunistycznej. Lenin Iranowi szykował
komunistyczną dyktaturę poprzez udział
„czerwonych” w rządzie wraz z siłami niekomunistycznymi, co nastąpiło w maju 1921 r.
ZagroŜenie bolszewizacją minęło wraz z usunięciem z rządu komunistów pod koniec 1921
r. Nie uchroniło to jednak Iran przed wywrotowymi działaniami bolszewików inspirujących rewoltę w perskim AzerbejdŜanie.
Ekspansja Rosji Sowieckiej wiązała się takŜe z zagadnieniem siły więzi ideologicznej
pomiędzy bolszewikami a europejskimi partiami komunistycznymi, która decydowała o
spoistości ruchu komunistycznego i o moŜliwościach eksportu rewolucji z Bolszewii.
Główny ośrodek polityczny od początku był
jednocześnie waŜnym centrum ideologicznym,
rozprzestrzeniającym idee komunizmu jako
wspólnej dla wszystkich narodów europejskich
ideologii. Sięgnijmy do wystąpienia G. Zinowiewa z 22 IX 1923 r., gdzie czytamy:
„Międzynarodowe znaczenie rewolucji proletariackiej w Niemczech jest od początku
większe, aniŜeli rewolucji rosyjskiej. Niemcy
w znacznie większym niŜ Rosja stopniu są
krajem przemysłowym. Niemcy połoŜone są
pośrodku Europy (…). Głównym wrogiem
niemieckiej rewolucji będzie burŜuazyjna Polska. Powodem tego, iŜ polska burŜuazja będzie
najzacieklejszym wrogiem jest nie tylko fakt,
Ŝe francuski imperializm dąŜy do uczynienia z
Polski wykonawcy swoich kontrrewolucyjnych
idei, lecz i ta równieŜ okoliczność, Ŝe polska
burŜuazja doskonale pojmuje trudności swego
przyszłego połoŜenia pomiędzy sowieckimi
Niemcami a sowiecką Rosją, stąd teŜ walczyć
będzie z odwagą straceńca (…). Niemiecka
rewolucja pomoŜe rewolucji rosyjskiej odnieść
ostateczne zwycięstwo na froncie budowy gospodarki socjalistycznej, tym samym stworzyć
niewzruszoną podstawę dla zwycięstwa socjalistycznej gospodarki w całej Europie”.
Za puentę tego wystąpienia naleŜałoby
uznać myśl, iŜ „wraz z niemiecką rewolucją
przybliŜa się wielkimi krokami rewolucja w
24
NAUKI HUMANISTYCZNE
Europie, a tym samym rewolucja światowa”.
Do podobnych wniosków doszedł Stalin, który
3 VII 1924 r. na posiedzeniu polskiej komisji
Kominternu dowodził:
„Problem niemiecki. Po kwestiach „rosyjskich” ma on największe znaczenie, gdyŜ po
pierwsze, sytuacja rewolucyjna jest w Niemczech daleko bardziej dojrzała, aniŜeli w kaŜdym innym europejskim kraju, po drugie, poniewaŜ zwycięstwo rewolucji w Niemczech
oznacza zwycięstwo w całej Europie. Jeśli
gdzieś w Europie rozpali się rewolucyjny płomień, to tylko w Niemczech. Tylko Niemcy
zapewniają zwycięstwo rewolucji w skali międzynarodowej”.
„Niemcy – pisała Aino Kuusinen – połoŜone w środku Europy, potęga przemysłowa,
uwaŜane były od dawna za klucz do rewolucji
światowej, a za rzecz jak najsłuszniejszą uznawano, Ŝe powinna ona wybuchnąć w ojczyźnie
Marksa i Engelsa. Ale prócz tego rodzaju argumentów teoretycznych i emocjonalnych były
teŜ waŜniejsze podstawy, by wybrać Niemcy
na poligon doświadczalny dla teorii Lenina. Od
zakończenia wojny istniały tam dobrze zorganizowane ugrupowania skrajnie lewicowe,
które teraz wysuwały się coraz bardziej na plan
pierwszy i zaostrzały kryzys w kraju przez
wywoływanie destrukcyjnych sporów, o czym
przekonałam się sama przed opuszczeniem
Berlina w drodze do Moskwy. Po roku 1919
Lenin, który przekonany był o kluczowej roli
Niemiec, wysłał do Berlina kilku swych najbardziej zaufanych doradców, aby obserwowali
sytuację i zalecili sposób działania (…). Otto
[Kuusinen – K. G.] opowiadał mi, Ŝe nigdy nie
spodziewał się jakiegoś trwałego pomyślnego
wyniku chaotycznych i źle zorganizowanych
prób rewolucyjnych na tak małych obszarach
jak Węgry, Bułgaria i Bawaria, podzielał jednak optymizm i entuzjazm co do rewolucji
obejmującej całe Niemcy, której, jak się wydawało, moment właściwy juŜ nadszedł. Był
przekonany, Ŝe po objęciu władzy przez komunistów w Niemczech państwa sąsiednie nie
powinny juŜ sprawiać trudności. To przeświadczenie i wiara w bliskie, a nieuchronne skomunizowanie Europy stały się «artykułem wiary»
w Moskwie i nie budziły u nikogo powaŜniejszych wątpliwości”. W przypadku Azji „Komintern śledził sytuację w Chinach i Indiach, a
w 1926 r. [Otto – K.G.] Kuusinen osobiście
objął przewodnictwo zespołu studiów do spraw
Dalekiego Wschodu. Chiny przewidywano na
teatr kolejnego powaŜnego zamachu Kominternu; panował tam taki chaos, iŜ wydawało się,
Ŝe istnieją wszelkie szanse na utworzenie Chińskiej Republiki Sowieckiej”.
Bolszewikom w ZSSR zaleŜało na tym, aby
w Europie Niemcy a w Azji Chiny i Indie były
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
mniej lub bardziej świadomym pomocnikiem
w przekształcaniu obu kontynentów według
scenariusza moskiewskiego. Gdy chodzi o
interesy tych państw, nie było mowy o partnerstwie. Kraje te nie mogły być partnerem dla
komunistycznej Rosji, gdyŜ byłyby uzaleŜnione od ZSSR pod kaŜdym względem, przede
wszystkim politycznym i militarnym. Były
jeszcze inne aspekty stosunku Bolszewii do
Niemiec, Chin i Indii. Jednym z najwaŜniejszych był sowiecki program światowej rewolucji komunistycznej, której waŜną częścią pozostawała sowiecka doktryna wojenna.
„W kwestii autorstwa fundamentów sowieckiej doktryny wojennej – pisała Natalia
Kuleszowa – rodzima historiografia [sowiecka
i rosyjska – K.G.] w róŜnych okresach oddawała pierwszeństwo to Leninowi, to Stalinowi,
zawsze dostrzegając przy tym powaŜny wkład
M. W. Frunzego w opracowanie doktryny. Na
przełomie lat 80. i 90. decydującą rolę przyznano temu ostatniemu. «Podstawy sowieckiej
doktryny wojennej – konstatował A. A. Kokoszyn – zostały połoŜone w latach 20., w pierwszej kolejności dzięki M. W. Frunzemu». Decydujące znaczenie miał jego artykuł Jednolita
doktryna wojenna i Armia Czerwona, opublikowany w lipcu 1921 r.”
Republika Sowiecka i „nowe” horyzonty
Rysujące się począwszy od 1921 r. uspokojenie sytuacji międzynarodowej wokół ZSSR
stawiało kierownictwo kompartii w dość kłopotliwej sytuacji. Wojna ideologiczna nie została wygrana. Najgroźniejszy przeciwnik,
jakimi były demokratyczne państwa Europy,
nie został pokonany. Komunizmu nie udało się
przenieść poza Rosję, mimo krótkiego epizodu
na Węgrzech. W tej sytuacji władzom na
Kremlu pozostawało albo pogodzić się z poraŜką, albo nie rezygnując z zamiaru wzniecenia bolszewickich rebelii w Europie obrać kurs
obliczony na współpracę z Republiką Weimarską, celem obalenia „ładu wersalskiego”, czego
symbolem stało się Rapallo.
Przypominająca obóz warowny Republika
Sowiecka mogła istnieć tylko w sytuacji oblęŜenia: w czasie proklamowanej przez bolszewików nieuchronności wojny z międzynarodowym imperializmem, którą uzasadniało „kapitalistyczne okrąŜenie”. MoŜliwość przetrwania we wrogim sobie środowisku społecznym
Rosji była niewielka. Józef Stalin uwaŜał, Ŝe
„socjalizm” moŜe przetrwać w jednym kraju,
tylko wówczas, kiedy dotrwa do kolejnej wojny. Dlatego racjonalnym wyjściem z zaistniałej
sytuacji była bolszewizacja i militaryzacja społeczeństwa, budowa nowych fabryk, które miały przyciągnąć ze wsi do miast najbardziej
NAUKI HUMANISTYCZNE
mobilne jednostki, podporządkowanie gospodarki potrzebom wojska, upolitycznienie armii,
powiększanie szeregów policji politycznej oraz
jej nieograniczone kompetencje w sferze Ŝycia
społecznego ludności Rosji. Partia potrzebowała „sanacji”. W sytuacji narastającego buntu
społecznego konieczne było dobrze zorganizowane kierownictwo z ściśle określonym centrum decyzyjnym. Partia w nowej „porewolucyjnej” rzeczywistości aby przetrwać szybko
zerwała z dotychczasową mocno ograniczoną
formułą organizacji politycznej i przekształciła
się w armię jednoosobowo kierowaną przez W.
I. Lenina. Obiektywnie w WKP(b) nigdy nie
zaistniały warunki dla kolektywnego sprawowania władzy. Na zgubne skutki konsylializmu
w rosyjskiej partii komunistycznej niejednokrotnie zwracał uwagę Uljanow podkreślając
płynące stąd zagroŜenia.
Po zakończeniu wojny z Polską bolszewicy
usiłowali jeszcze wzniecać powstania zbrojne
w róŜnych częściach Europy, co przy zauwaŜalnym odpływie „fali rewolucyjnej” przynosiło kompromitację „czerwonego” podziemia.
Stabilizacja polityczna w Europie po 1923 r.
wymuszała na kierownictwie partii komunistycznej zmianę taktyki. Zadanie ułatwiała
mała aktywność polityczna Francji i Wielkiej
Brytanii w Europie Środkowej. Wyeliminowanie Niemiec w 1918 r. spośród mocarstw europejskich podziałało dezintegrująco na wspólnotę zachodnią, co ujawniło Locarno. W porę
jednak nie dostrzeŜono istoty Rapalla i nowej
dynamiki relacji niemiecko-sowieckich. Sukces
Berlina był tym większy, Ŝe otwierał perspektywy przezwycięŜenia skutków przegranej w
1918 r. wojny.
Bolszewizm, tworzący napięcia w sytuacji
wewnętrznej w państwach europejskich i w
Azji stawał się nowym, globalnym zagroŜeniem dla bezpieczeństwa i pokoju międzynarodowego. Do czasu zakończenia wojny z oddziałami „białych” stosunki z Chinami w polityce bolszewików nie odgrywały znaczącej
roli. Dopiero po włączeniu do Rosji w 1922 r.
komunistycznej Republiki Dalekiego Wschodu
problem Chin w polityce Kremla nabrał znaczenia, co juŜ na początku tego roku zapowiadał Zjazd Narodów Dalekiego Wschodu mający zjednoczyć ruchy antykolonialne i antyimperialistyczne. We wspomniane działania wpisywało się wspieranie chińskich ugrupowań
komunistycznych. Zachętą do angaŜowania się
sowieckich towarzyszy w sprawy Państwa
Środka tworzyła postawa chińskich polityków
proponujących bolszewikom zabór Mongolii
Zewnętrznej i Sinciangu. Być moŜe te oto zachęty sprawiły, Ŝe sowieckie Politbiuro uchwaliło, iŜ „naleŜy zdecydowanie poprzeć narodowców (Kuomintang – K.G.)” posługując się
25
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
„pieniędzmi z rezerwowych funduszy Kominternu”. Decyzję podpisał Stalin, który w tym
czasie zaczął interesować się Chinami. W 1923
r. Stalin umieścił tam swojego człowieka jako
politycznego doradcę przy Sun Zhongshanie.
Nadzieje na zmianę układu sił w regionie w
Berlinie i w Moskwie niosła rozwijająca się
współpraca szybko wracających do sił Niemiec
i komunistycznej Rosji. W nurt podwaŜania
systemu wersalskiego wpisywała się seria wykładów Józefa Stalina wygłoszonych na Uniwersytecie im. Swierdłowa w kwietniu 1924
pod wspólnym tytułem O podstawach leninizmu zapowiadająca przemiany w polityce zagranicznej ZSSR – tymczasowe odejście od jej
wymiaru globalnego, która nieuchronnie orientowała ją na Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. W to miejsce za sprawą genseka pojawiła
się polityka w wymiarze regionalnym, wyróŜniająca się autonomicznym charakterem poszczególnych kierunków działalności zewnętrznej Moskwy. Logiczną konsekwencją
stało się zróŜnicowanie stosunku Kremla do
poszczególnych państw Europy Zachodniej,
USA, Chin i Japonii. W sferze ideologicznej
wypowiedź O podstawach leninizmu pozostawała próbą modernizacji jeśli nie reinterpretacji
koncepcji politycznych, gospodarczych i społecznych W. I. Lenina. W wymiarze praktycznym oznaczało to zwielokrotnienie od 1924 r.
zaangaŜowania Moskwy w sprawy Chin przez
finansowanie formowanej przez Kuomintang
armii oraz akademii wojskowej, zorganizowanej na wzór sowiecki, w których pracowało
wielu sowieckich doradców. Dla sowieckich
towarzyszy Kuomintang nie pozostawał jednak
partią proletariatu. W „rewolucyjnej” strategii
Moskwy był to twór względem którego Kreml
nakazywał chińskim komunistom zachować
organizacyjną niezaleŜność i jednocześnie ów
skutecznie infiltrować.
Lata 1924-1931 znamionują zmianę taktyki
kierownictwa sowieckiej partii komunistycznej
względem Europy i Azji a praca Stalina O podstawach leninizmu pozostawała odwaŜną próbą
uporania się z problemem „eksportu” rewolucji. Unaoczniała ona aspiracje genseka w sprawach polityki zagranicznej. Uzasadniała teŜ
potrzebę większej kontroli Kominternu, którego działalność w nowej sowieckiej rzeczywistości powinna była słuŜyć interesom partii i
państwa sowieckiego, a ściślej samemu Stalinowi. Zasadnicza teza głoszonych przez genseka „prawd” pozostawała niezmienna aŜ do jego
śmierci: „jeśli wojna się zacznie – pisał on w
1925 r. – to nam nie wypadnie siedzieć z załoŜonymi rękami, nam wypadnie wystąpić, ale
wystąpić jako ostatni. I my wystąpimy po to,
Ŝeby rzucić decydujący cięŜar na szalę, cięŜar,
który mógłby przewaŜyć”. Znaczenie tej wy26
NAUKI HUMANISTYCZNE
powiedzi trudno przecenić. W powyŜszym
stwierdzeniu krył się zamysł Stalina przyspieszenia wybuchu światowej rewolucji komunistycznej. Droga do światowej konfrontacji
zbrojnej miała prowadzić m.in. poprzez wojnę
domową, co juŜ w maju 1923 r. postulowali
względem kierownictwa KPCh sowieccy towarzysze, Ŝeby ci „przeprowadzili chłopską rewolucję rolną przeciw pozostałościom feudalizmu”. Nie przeszkodziło to oczywiście bolszewikom zawrzeć w 1924 r. porozumienia z
Chinami, w którym Mongolię Zewnętrzną
uznali oni za integralną część Chin. Z pozoru
korzystna dla Chińczyków umowa w rzeczywistości umoŜliwiała odbudowę wpływów sowieckich w MandŜurii. Pokazywała, Ŝe Rosja
Stalina pozostaje takim samym imperialistą
względem Chin jak imperium carów. Dla zabezpieczenia zdobyczy w Państwie Środka
Kreml w styczniu 1925 r. podpisał odpowiednie porozumienie z Japonią.
W wymiarze spraw wewnętrznych wspomniana wypowiedź eksponowała zwierzchnictwo partii nad siłami zbrojnymi, w których
wpływy mieli przeciwnicy Stalina. Zdawała się
sugerować, Ŝe to kierownictwo polityczne będzie miało decydujący głos w sprawach wojny.
Uzasadniała podporządkowanie polityki zagranicznej ZSSR strategii geopolitycznej partii.
Innymi słowy postulowała ona skoncentrowanie pełni władzy w najwyŜszych organach
WKP(b), w których władza genseka nieustannie rosła.
W 1924 r. o przejęciu pełni władzy po
zmarłym „wodzu” gensek mógł jedynie marzyć. Inna rzecz, Ŝe bez wsparcia F. DzierŜyńskiego i bez manifestowania Ŝydostwa Trockiego trudno byłoby w kierownictwie kompartii o znaczący sukces. Stalin, który nie posiadał
„siłowego” zaplecza skazany był na tworzenie
koalicji z silniejszymi od siebie bolszewickimi
dygnitarzami. Alians z DzierŜyńskim niewątpliwie go wzmocnił względem pozostałych
towarzyszy z dyrektoriatu. Okazją do rozpoznania sił przeciwnika stała się reforma wojska
przeprowadzana w latach 1924-1925. W RKKA zetknął się on z wpływami Tuchaczewskiego, który po śmierci Frunzego został szefem sztabu Armii Czerwonej (1925-1928).
Pierwsza klęska Tuchaczewskiego przyszła
wraz z obradami XIII zjazdu kompartii, kiedy
stronnicy Stalina przeforsowali konieczność
wzmocnienia elementów komunistycznych w
armii, co w języku bolszewickiej nowomowy
oznaczało większą kontrolę kierownictwa
WKP(b) nad siłami zbrojnymi. Ale nie tylko
autorytet Tuchaczewskiego draŜnił genseka.
Nowy szef sztabu przemawiał jak polityk. W
1926 r. zaprezentował się on równieŜ jako strateg umiejętnie łączący wiedzę o wojsku z dok-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
tryną komunistyczną. W politycznym organie
Armii Czerwonej „Wojennyj Wiestnik” dowodził, Ŝe „powinniśmy pamiętać o uchwałach
XIV zjazdu partii, które stawiają przed nami
zadanie uprzemysłowienia kraju (….). Wybuch
wojny naleŜy przewidzieć juŜ w czasie pokoju
(…) i trzeba się do niej odpowiednio przygotować”. W 1928 r. przygotował nawet w tej
sprawie memoriał, który odrzucił Stalin.
Gensek nigdy nie wybaczył M. Tuchaczewskiemu jego politycznych ambicji. Umocniwszy się tylko we władzach kompartii Stalin
doprowadził do szybkiego odwołania tego oficera ze stanowiska szefa sztabu, któremu teraz
powierzono dowództwo wojsk Leningradzkiego Okręgu Wojskowego. Starcie obu bolszewików nie dawało większych szans na zwycięstwo Tuchaczewskiemu. Stalin „był to człowiek ostroŜny, wyrachowany i przygotowujący
swoje ciosy z dobrze przemyślaną i cierpliwą
chytrością; czasem znów był on brutalny i uderzał zaskakująco szybko (…). Wydawał się
zaprzysięŜony swojemu misterium i dla swojej
sztuki uwodzenia zdawał się przedkładać
błyszczącą noc legendy nad zbyt jasne światła
wystąpień publicznych”.
Rok 1924 przyniósł redukcję Armii Czerwonej o blisko 90% stanu osobowego, do
562 000 oficerów i Ŝołnierzy, jak się rychło
okazało tymczasową. Względy bezpieczeństwa
oraz kryzys gospodarki komunistycznej nie
pozwalały na więcej. Pozostawało powoli i
systematycznie szykować się do walki o władzę. Jej zapowiedź odnajdujemy w przemówieniu Stalina z 26 I 1924 r. na posiedzeniu
Ŝałobnym II Ogólnozwiązkowego Zjazdu Rad,
na którym „w imieniu partii” stwierdzał: „odchodząc od nas, nakazał nam towarzysz Lenin
wzmacniać i rozszerzać Związek Republik.
Przysięgamy ci, towarzyszu Leninie, Ŝe wykonamy z honorem równieŜ i to twoje przykazanie!” Gensek widział siebie w roli jedynego
spadkobiercy „wodza” rewolucji.
„Genialny uczeń”
Śmierć W. I. Lenina w 1924 r. wzmogła w
ZSSR walkę o władzę, rozpoczynając proces
odsuwania od wpływów na partię i państwo
czołowego bolszewickiego ideologa Lwa
Trockiego. „Sprzątanie” po Lwie Dawidowiczu
Bronsteinie rozpoczęto od powołania speckomisji do przeglądu działalności resortu obrony.
„Wnioski komisji wojskowej, która przeprowadziła kontrolę resortu obrony, legły u podstaw późniejszych reform w siłach zbrojnych”.
Tak twierdzi G. śukow. Ale prawda jest bardziej skomplikowana. Stronników Trockiego z
armii zdołała wyeliminować dopiero „wielka
czystka” lat 1937-1938.
NAUKI HUMANISTYCZNE
Z punktu widzenia strategii geopolitycznej
Kremla zasadniczym celem władz ZSSR w
czasach dyktatury W. I. Lenina i po jego
śmierci stało się uzyskanie znaczącej pozycji
wśród mocarstw europejskich. Wyrazem tych
aspiracji pozostawało wmanewrowanie Rzeszy
Niemieckiej w konflikt z państwami zachodnimi, co w dalszej perspektywie miało przynieść Sowietom zwycięską wojnę i rozwiązanie
problemów wewnętrznych.
Dość czytelne pozostawały teŜ zamiary
Kremla w Chinach. W kierownictwie sowieckiej kompartii obowiązywała opcja wspierania
Kuomintangu jako organizacji bezpośrednio
nieidentyfikującej się z komunistyczną Rosją.
Ze współpracy z Chinami Sowiety wyciągały
niebagatelne korzyści. Zdołały tam umieścić
swoich konsultantów, w tym doradców wojskowych, co stwarzało gwarancje na szybkie
polityczne podporządkowanie tego państwa
Moskwie. Łatwo w tym było rozpoznać późniejszą taktykę Stalina względem państw Europy Środkowej i Bałkanów. Polityka przejmowania przez chińskich komunistów władzy
w Kuomintangu w 1926 r. zaczęła przynosić
sprzeciw jego wybitnych członków.
W sferze spraw bieŜących najwaŜniejsze dla
przyszłości komunistycznego reŜimu w Rosji
było unikanie napięć i zaburzeń społecznych,
które stanowiłyby zagroŜenie dla jego władzy,
co moŜna było osiągnąć poprzez pogłębianą
indoktrynację. Dlatego teŜ „sferze nadbudowy”
czy „lewicowej frazy”, jak określał to Stalin, na
uŜytek międzynarodowego ruchu komunistycznego i na potrzeby polityki wewnętrznej,
chodziło o zdobycie dowodu słuszności tworzonych „przepowiedni”, a przez to uzyskanie
uzasadnienia, Ŝe „idea walki klasowej” pozostaje dominującym czynnikiem w polityce,
ekonomii oraz w Ŝyciu codziennym.
Trudno pisać historii sowieckiego
komunizmu nie mając tego na uwadze i w równym stopniu nie sposób pojąć moŜliwości adaptacyjnych komunizmu w Rosji oraz jego
swoistej dynamiki bez odwoływania się do tej
„metafizyki”. Stworzony przez bolszewików
system aby przetrwać musiał nieustannie
„pączkować”, przy czym kierunki tej ekspansji
nie mogły być obojętne. Rola jaka w tym przypadła ideologii była mała, niekiedy wprost
znikoma. To Stalin jako sowiecki dyktator, a
nie jako pierwszy interpretator „naukowego
światopoglądu”, podejmował waŜne decyzje
dla przyszłości sowieckiego państwa. Przemiany, jakie za sobą pociągnął pucz bolszewicki w
Rosji, nie był dziełem ideologów, lecz polityków i Ŝołnierzy, wynikiem zaś tego podział
świata na komunistyczny Wschód i demokratyczny Zachód, nie mające ze sobą wiele
27
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
wspólnego. Ów stan separacji zakończył się
dopiero u schyłku XX w.
Wyraźne oznaki formowania się stalinowskiej doktryny wojennej zawierają wypowiedzi
genseka, wygłaszane na róŜnych forach kompartii począwszy od schyłku 1926 r. Stalin
widział siebie w roli sprawcy urzeczywistnienia zamierzeń Lenina. W swoich wystąpieniach
brał on za punkt wyjścia znane tezy Lenina o
prawidłowościach rewolucji proletariackiej, jej
„siłach napędowych” i roli partii komunistycznej. Dalszy etap rozwijania przez niego koncepcji polegał na poddaniu leninowskiej idei
rewolucji socjalistycznej swoistej obróbce,
gdzie jawił się jako pierwszy i najwaŜniejszy
interpretator wypowiedzi „wodza” (u schyłku
1926 r. sekretarz generalny o sobie napisał:
„Stalin nigdy nie pretendował do czegoś nowego w teorii, a walczył jedynie o to, by ułatwić
pełny tryumf leninizmu w naszej partii”).
Zasadnicze tezy programu zdradza wystąpienie dyktatora z 7 XII 1926 r., w którym
gensek analizując sytuację polityczną wokół
ZSSR zwracał uwagę na zaleŜności pomiędzy
zadaniami proletariatu Bolszewii i pozostałych
państw świata. Z tego wyciągał wniosek, Ŝe
„zwycięstwo rewolucji proletariackiej w jednym kraju jest nie celem samym w sobie, ale
środkiem i podporą dla rozwoju i zwycięstwa
rewolucji we wszystkich krajach” i najwaŜniejsze – Ŝe „rewolucja w ZSSR jest częścią rewolucji światowej, jej początkiem i jej bazą rozwojową”.
Stalin wskazywał na istnienie kapitalistycznego okrąŜenia Związku Sowieckiego oraz na
sposób jego przezwycięŜania przez „wzywanie
proletariuszy poszczególnych krajów, by przygotowywali się do nadchodzącej rewolucji, by
bacznie śledzili bieg wydarzeń i by byli gotowi
przy sprzyjających warunkach samodzielnie
przerwać front kapitału, zdobyć władzę i podwaŜyć podstawy kapitalizmu światowego”.
Gensek przekonywał, Ŝe „linia naszej partii jest
linią zmierzającą do wzmocnienia rewolucyjnego nacisku na własną burŜuazję i do pobudzenia inicjatywy proletariuszy poszczególnych krajów”. Z wypowiedzi wynikało, Ŝe
klasa robotnicza miała się szykować do zbrojnego wystąpienia, mając w perspektywie rewolucję światową. „W wypadku odwleczenia się
rewolucji światowej – Stalin ostrzegał ─ pozycja taka moŜe doprowadzić tylko do ciągłych
ustępstw z naszej strony na rzecz elementów
kapitalistycznych naszej gospodarki i koniec
końców – do kapitulanctwa i defetyzmu”. W
podobnym tonie wypowiadał się M. Tuchaczewski. Jego wypowiedzi były jednak dla
odbiorców bardziej konkretne, pozbawione
kamuflaŜu, tak charakterystycznego dla wystąpień Stalina. Szerokim partyjnym gremiom
28
NAUKI HUMANISTYCZNE
Tuchaczewski mógł imponować rewolucyjną
przeszłością jak i znawstwem problemów wojska. Ale realne zagroŜenie niosły dopiero przyjaźnie relacje Tuchaczewskiego z czołowymi
bolszewikami, których Stalin starał się odsunąć
od władzy.
Aktywizacja ZSSR w polityce międzynarodowej przyszła wraz z przejmowaniem przez
Stalina władzy w WKP(b) co miało miejsce w
latach 1926-1927. Polityką sowiecką względem Chin Stalin kierował osobiście. W odpowiedzi na zerwanie z komunistami przez Czang
Kaj-szeka w kwietniu 1927 r. gensek polecił
kierownictwu KPCh utworzyć własną armię i
opanować część terytorium Chin celem stworzenia tam bazy potrzebnej dla realizacji komunistycznego podboju Państwa Środka.
Opracowany w Moskwie plan wojny domowej
zakładał skierowanie komunistycznego wojska
na południe Chin celem odebrania broni przesłanej statkami z ZSSR, załoŜenie tam bazy
wojennej oraz wywołanie powstania chłopskiego w Hunanie i w trzech sąsiednich prowincjach. Powstanie to rychło zakończyło się
klęską „z powodu absurdalnej i brutalnej taktyki Moskwy” eksponującej „zabijanie wszystkich wrogów klasowych i niszczenie ich domów” co doprowadziło do zrównania z ziemią
przez komunistów dwóch chińskich miasteczek. Nie udała się próba wzniecenia komunistycznego puczu w Kantonie w grudniu 1927 r.
Bezprzykładne ingerowanie Sowietów w sprawy Kuomintangu doprowadziły do konfliktu w
stosunkach sowiecko-chińskich. Pod koniec
lutego 1928 r. upadła komunistyczna baza Hailufeng . „W czasie jej dwumiesięcznego istnienia – pisali J. Chang i J. Halliday – region
tej tzw. Małej Moskwy – był tam nawet plac
Czerwony z kopią kremlowskiej bramy – stał
się miejscem rzezi, którą kierował krwioŜerczy
Peng Pai. Wymordowano tam ponad dziesięć
tysięcy ludzi; «reakcyjne wsie zostały zrównane z ziemią»”.
Ucywilizowanie walki politycznej w Chinach przyszło wraz z kolejnymi klęskami komunistów. Stalin zwrócił się w kierunku Mao,
gdyŜ „bardzo potrzebował zwycięzcy – kogoś z
inicjatywą, a nie tylko ślepego wykonawcy
rozkazów”.
W Europie sposobność do zamanifestowania pokojowych intencji ZSSR dawała IV sesja
Komisji Przygotowawczej Światowej Konferencji Rozbrojeniowej (30 XI-3 XII 1927 r.), w
której wzięła udział sowiecka delegacja kierowana przez Maksyma Litwinowa. Wystąpienie
szefa sowieckiego przedstawicielstwa poza
nachalną demagogią (wg J. Stalina „jasna i
uczciwa deklaracja tow. Litwinowa na temat
całkowitego rozbrojenia”) nie zawierało niczego, nad czym moŜna byłoby powaŜnie się za-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
stanawiać. W przypadku ZSSR w omawianym
czasie mieliśmy do czynienia z zadziwiającym
rozejściem się rzeczywistych zagroŜeń bezpieczeństwa Sowietów i kwestii ich postrzegania
przez Kreml. Analizując wypowiedzi czołowych przywódców Bolszewii moŜna dojść do
zadziwiających wniosków. Dlatego teŜ na
szczególną uwagę zasługuje wystąpienie Józefa
Stalina na XV zjeździe WKP(b) z 3 XII 1927
r., krytycznie oceniającego działalność Ligi
Narodów w sprawie pokoju, rozbrojenia i redukcji zbrojeń. Nie przeszkodziło to Sowietom
wspierać tego wszystkiego, co osłabiało Europę. Okazję dały narodziny tzw. paktu BriandaKelloga (27 VIII 1928 r. ─ Traktat o wyrzeczeniu się wojny), dotyczącego potępienia i wyrzeczenia się wojny jako narzędzia polityki i
zobowiązania się do regulowania i rozstrzygania sporów międzynarodowych wyłącznie na
drodze pokojowej. JeŜeli juŜ nie same postanowienia to dobór sygnatariuszy z punktu widzenia Kremla był interesujący: USA, Wielka
Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia i
Polska. Przedstawiciele ZSSR swój podpis pod
dokumentem złoŜyli juŜ 6 IX. Trudno uwierzyć, Ŝeby Stalin nie umiał ocenić znaczenia
porozumienia, które osłabiały zastrzeŜenia
Wielkiej Brytanii, Francji i Polski.
Bardziej natomiast interesujący jest sowiecki kontekst bolszewickiej polityki rozbrajania
Europy. Sięgnijmy do uchwał XV zjazdu
WKP(b), który się odbył w 1927 r.:
„Uwzględniając niebezpieczeństwo zbrojnego napadu państw kapitalistycznych na nasze
państwo proletariackie, przy opracowywaniu
planu pięcioletniego naleŜy koniecznie zwrócić
maksimum uwagi na kwestię jak najszybszego
rozwoju tych gałęzi gospodarki narodowej w
ogóle, a przemysłu w szczególności, które muszą odegrać główną rolę w zakresie zabezpieczenia obrony i gospodarczej stabilizacji kraju
na wypadek wojny”.
Znajomość sowieckiej retoryki pozwala
precyzyjnie określić adresata oraz przesłanie
dokumentów kompartii. Odbiorcami formułowanych zawoalowany sposób pogróŜek były
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania oraz ich
sojusznicy, wśród których Kreml zawsze
umieszczał Polskę. Ze uchwały wynikało
ostrzeŜenie dla obu „imperialistycznych” mocarstw, Ŝe ZSSR jest zdecydowane rozwijać
program zbrojeń aby móc w ten sposób lepiej
radzić sobie z niespokojnym otoczeniem. W
zapowiedzi przygotowania pięcioletniego planu rozwoju gospodarczego moŜna było równieŜ dostrzec elementy kampanii propagandowej, czyniące z uchwały waŜne wydarzenie w
dziejach Związku Sowieckiego.
Nie moŜemy teŜ w tym wystąpieniu nie widzieć fragmentu szerszej gry geostrategicznej
NAUKI HUMANISTYCZNE
Moskwy rozumianej jako dąŜenie do uczynienia z Bolszewii równorzędnego partnera dla
obu mocarstw. Wśród koniecznych warunków
partnerstwa znajduje się ekwiwalentny stosunek potencjałów. Rosja Sowiecka u schyłku
trzeciej dekady XX w. była terytorialnym i
ludnościowym gigantem, lecz przemysłowym i
militarnym „średniakiem”, zdolnym prowadzić
zwycięskie wojny z takimi państwami jak Finlandia czy Rumunia. W tej sytuacji rzeczą najzupełniej prawidłową było zaproponowanie
państwom europejskim przyjęcie wspólnej
strategii obrony, której załoŜenia i instrumenty
paradoksalnie umoŜliwiłyby skuteczne zmierzenie się z zagroŜeniami ze strony potencjalnych przeciwników ZSSR. Sekretarz generalny
kompartii dostrzegał teŜ potrzebę stosowania
układu w płaszczyźnie współdziałania wszystkich państw europejskich. Widział w niej najlepszy sposób osłabiania brytyjsko-francuskiej
dominacji w Europie poprzez jego sprowadzenie do kwestii siły zbrojnej. Mniemał, Ŝe rozbrojenie pozbawi państwa Ententy atrybutów
mocarstwowości. ZSSR świadome swej słabości umiały wyciągać wnioski z zaistniałej sytuacji międzynarodowej.
Tylko niewiele rządów zdawało sobie sprawę z faktu, iŜ Moskwa prowadzi w Europie
grę: głośno i z przekonaniem wzywa do rozbrojenia, a przy okazji podsyca sprzeczności
interesów poszczególnych państw kontynentu
oraz poprzez kominternowską agenturę
wzmacnia napięcia wewnętrzne. Wspomniane
działania kaŜą twierdzić, Ŝe naczelnym zadaniem sowieckiej polityki zagranicznej pozostawał aksjomat stopniowego przekształcania
układu sił globalnych z konstrukcji wielobiegunowej na dwubiegunową a z czasem na jednobiegunową. Potwierdza to, iŜ Stalin usiłował
wykorzystać Niemcy do budowy świata dwubiegunowego. W sztuce kamuflaŜu sowiecka
dyplomacja nie miała sobie równych.
Wielopłaszczyznowy charakter działań
Kremla skutecznie zaciemniał jego strategię, co
przyczyniło się do niezaistnienia w europejskiej polityce międzynarodowej pojęcia komunistycznej Rosji jako wspólnego wroga. Po
blisko następnych dwudziestu latach mieliśmy
do czynienia z ponownym pojawieniem się
tego zwornika i jego metodycznym rozmiękczaniem przez proklamowaną w Moskwie politykę „odpręŜenia”.
Trudno powiedzieć czy w owym czasie Waszyngton i Londyn miały świadomość istoty
prowadzonych przez ZSSR działań, tego, Ŝe
nie jest moŜliwe dojście do porozumienia z
partnerem, którego celem pozostawała marginalizacja polityczna jeśli nie likwidacja obu
państw.
29
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Pakt Brianda-Kelloga jak i zapowiedź
przedterminowej ewakuacji Nadrenii (16 IX
1928 r.), która wzmacniała Niemcy redukując
dotychczasowe bezpieczeństwo Francji i Polski
idealnie wpisywały się w sowiecki program
destabilizacji Europy. 28 XII 1928 r. M. Litwinow zaproponował wspaniałomyślnie posłowi
RP w Moskwie S. Patkowi „propozycję przezwycięŜenia kryzysu we wzajemnych rokowaniach na temat paktu o nieagresji poprzez wykorzystanie faktu, iŜ oba państwa przystąpiły
do paktu Brianda-Kelloga”. Na Dalekim
Wschodzie Stalin równieŜ zamyślał o podobnych działaniach co w Europie. JednakŜe inicjatywa sowiecka spotkała się z nieprzychylnym przyjęciem ze strony Japończyków. Dalsze ruchy sowieckiej dyplomacji wskazywały
na starannie przemyślany program rozbrajania
Zachodu w sytuacji rozpoczęcia przez Stalina
(od 1928 r.) niespotykanej dotąd w świecie
budowy przemysłu wojennego.
W 1927 r. na XV zjeździe kompartii za
sprawą genseka z WKP(b) usunięto „starą
gwardię”, w sumie 75 działaczy. Pełniejszy
obraz politycznej strategii sowieckiego dyktatora dawała dopiero wypowiedź prasowa z 6
XI 1927 r. Międzynarodowy charakter rewolucji październikowej, w której wskazał na
szczególną rolę ZSSR w świecie. We wspomnianym artykule napisał, iŜ „sam fakt istnienia «państwa bolszewickiego» nakłada cugle
siłom reakcji ułatwiając klasom uciskanym
walkę o swoje wyzwolenie”. Stalin dowodził,
iŜ teŜ z tej przyczyny „Moskwa jest schroniskiem i szkołą dla rewolucyjnych przedstawicieli podnoszącego się proletariatu”. W rzeczywistości jego myśl imperialna opierała się
na niejednorodnych załoŜeniach filozoficznych
i skutkowała koncepcjami eklektycznymi, których spójność pozostawiała wiele do Ŝyczenia.
Sądząc, Ŝe ideologia bolszewicka prowadzi do
poznania ogólnych tendencji rozwoju społeczeństw, a takŜe praw, które nimi rządzą, bolszewicy wskazywali na jeszcze jeden rodzaj
korzyści wynikających z rozwijania doktryny,
na moŜliwość przewidywania przyszłości.
Odkrycie tych praw było u komunistów
równoznaczne z realizacją marzeń o moŜliwościach wyznaczenia biegu wydarzeń w przyszłości. W omawianej broszurze nie bez przyczyny pojawia się teza, Ŝe rewolucja październikowa róŜni się od pozostałych przewrotów
tym, iŜ „stawia ona sobie za cel nie zastąpienie
jednej formy wyzysku inną formą wyzysku
(…), lecz zniesienie wszelkiego wyzysku
człowieka przez człowieka, zniesienie wszelkich grup wyzyskiwaczy, ustanowienie dyktatury proletariatu”. Analizując znaczenie rewolucji bolszewickiej Stalin napisał, Ŝe: 1. „Przerwała front imperializmu światowego”, 2.
30
NAUKI HUMANISTYCZNE
„PodwaŜyła imperializm nie tylko w głównych
ośrodkach jego panowania, nie tylko w «metropoliach». Uderzyła równieŜ na tyły imperializmu, w jego peryferie, podwaŜając panowanie
imperializmu w krajach kolonialnych i zaleŜnych”, 3. Uderzając w państwa kolonialne oraz
w ich kolonie „postawiła przez to pod znakiem
zapytania samo istnienie kapitalizmu światowego jako całości”; 4. W swoim oddziaływaniu wyszła ona poza sferę stosunków ekonomicznych i społeczno-politycznych, Ŝe rewolucja październikowa „jest to równocześnie rewolucja w umysłach, w ideologii klasy robotniczej”.
Na XV zjeździe WKP(b) 3 XII 1927 r. Stalin wygłosił bodaj najwaŜniejsze podówczas
swoje przemówienie programowe. Analiza
sytuacji międzynarodowej, jaką przeprowadził,
sprowadzała się do stwierdzenia, iŜ naleŜy
„dyskontować sprzeczności w obozie imperialistów, odwlec wojnę «wykupując się» kapitalistom i przedsięwziąć wszelkie środki w celu
utrzymania stosunków pokojowych”. I zaraz
dodawał, Ŝe „bardzo wiele zaleŜy od tego, czy
uda się nam odwlec wojnę ze światem kapitalistycznym, która jest nieunikniona, którą moŜna
jednak odwlec albo do chwili, kiedy dojrzeje
rewolucja proletariacka w Europie, albo do
chwili, kiedy dojrzeją całkowicie rewolucje
kolonialne, albo wreszcie do chwili, kiedy kapitaliści pokłócą się między sobą o podział
kolonii”. Było to niewątpliwie pokłosie jego
przegranej w Chinach. Konsekwencją zmian w
sposobie prowadzenia przygotowań do światowej rewolucji komunistycznej było zorganizowanie przez Stalina pod Moskwą VI zjazdu
KPCh, co by świadczyło o znaczeniu, jakie
gensek przypisywał Państwu Środka. J. Chang i
J. Halliday twierdzą, Ŝe w czasie pobytu w
Sowietach chińscy delegaci przeszli przeszkolenie wojskowe. Przygotowano teŜ szczegółowe plany wojskowe. Finansowe wsparcie
przedsięwzięcia zagwarantowano poprzez fałszowanie pieniędzy, którym zajął się sekretarz
generalny WKP(b). Trudno orzec jak daleko
poszły zmiany w taktyce chińskich komunistów. NaleŜy się domyślać, iŜ Kreml zastosował klasyczną metodologię walki rewolucyjnej:
uspokojenie sytuacji politycznej w Europie
naleŜało „zrównowaŜyć” znaczącą „aktywnością” w Azji, co uwidoczniły działania Mao u
schyłku 1928 r., kiedy „zaczął planować wymarsz z kraju bandytów w celu opanowania
nowych terenów i przejęcia kolejnych oddziałów”.
Doprawdy dziwna wydaje się zbieŜność
pomiędzy większą aktywnością wojskową Mao
a sowieckimi działaniami na Dalekim Wschodzie. Fatalna dla Chin decyzja o przejęciu Kolei Wschodniochińskiej w 1929 r. sprawiła, Ŝe
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
na Kremlu odŜyły plany aneksji MandŜurii,
która była ZSSR niezbędna dla trwałego zatrzymania przy Sowietach Syberii. Stalin planował komunistyczne powstanie w Harbinie
oraz „utworzenie rewolucyjnego rządu”, który
miał „zmasakrować – według niego – właścicieli ziemskich”. W listopadzie 1929 r. wojska
sowieckie wkroczyły do MandŜurii. Jej zajęcie
przez Sowietów wydawało się być ryzykowne
w obliczu coraz większej aktywności Japończyków w Chinach. Wariant z chińskimi komunistami okazał się w tej sytuacji rozwiązaniem optymalnym. 9 X sowieckie politbiuro w
tej sprawie wypowiedziało się w sposób nad
wyraz jednoznaczny: „«regiony Mao Zedonga»
stanowią kluczowy obszar działań partyzanckich w związku z kryzysem w MandŜurii”. W
1930 r. Kreml powaŜnie rozmyślał o utworzeniu komunistycznego państwa w Chinach, co w
czasie narastającej rywalizacji z Japonią umoŜliwiało konfrontację z tym państwem bez angaŜowania w nią Związku Sowieckiego. Odwołanie się do wariantu z bolszewicką Republiką
Dalekiego Wschodu było mistrzowskim wyjściem z zaistniałej sytuacji.
Imperializm Stalina stał się dogmatem polityki sowieckiej okresu międzywojennego.
Uwidoczniony w doktrynie komunistyczny
ekspansjonizm niewiele szkodził w sytuacji
stosunkowo niewielkiej siły raŜenia Armii
Czerwonej. Według G. śukowa w 1928 r. na
wyposaŜeniu sowieckich sił zbrojnych znajdowało się 1000 starego typu samolotów bojowych, 200 czołgów i samochodów pancernych,
350 samochodów cięŜarowych i 700 osobowych, najprawdopodobniej, jak się nam wydaje, zrabowanych polskiej, niemieckiej i rosyjskiej arystokracji oraz 67 traktorów na gąsienicach. Stąd logicznym następstwem rozwijania
koncepcji „eksportu” rewolucji stała się kwestia przyspieszonej w ZSSR budowy przemysłu
zbrojeniowego, za którym to przedsięwzięciem
wypowiedział się obradujący w 1927 r. XV
zjazd WKP(b).
W kręgach sowieckiej armii – jak odnotował to Gieorgij śukow – „sprawa była zresztą
oczywista, Ŝe jedynie stworzenie w kraju nowoczesnego przemysłu moŜe zapewnić Radzieckim Siłom Zbrojnym nowoczesne uzbrojenie. Tylko industrializacja mogła zagwarantować zdolność obronną (czytaj: ekspansję! –
K.G.) Kraju Rad. O wszystkim miała zadecydować technika. Nasze ówczesne kierownictwo
wojskowe nie myliło się co do przewidywań w
tej dziedzinie – prawidłowo oceniało charakter
i specyfikę przyszłej wojny”. śukow nie
wspomniał, Ŝe inicjatorem tych przedsięwzięć
był Tuchaczewski.
Z szefostwa sztabu Tuchaczewski odszedł
w 1928 r., co stworzyło Stalinowi okazję do
NAUKI HUMANISTYCZNE
stopniowej rozprawy z tym ambitnym oficerem. Pierwsze uderzenie nastąpiło w 1930 r.
kiedy to gensek winą za klęskę pod Warszawą
obarczył dowódcę Leningradzkiego Okręgu
Wojskowego. Zaraz po tym zostali aresztowani
i zesłani wykładowcy w Akademii Wojskowej
im. Frunzego, którym po jakimś czasie pozwolono wrócić.
W połowie 1929 r. KC WKP(b) podjął
uchwałę O stanie obronności kraju, która formułowała zasady i sposoby gruntownej rekonstrukcji wszystkich rodzajów sił zbrojnych
Armii Czerwonej, co w praktyce oznaczało
przyspieszenie procesu przezbrajania wojsk
sowieckich. G. śukow twierdzi, Ŝe do 1929 r.
Sowiety nie miały ani zakładów produkujących
czołgi, ani teŜ „naleŜycie przygotowanej kadry
konstruktorów”, uniemoŜliwiających przekształcenie wojsk sowieckich w nowoczesną,
ofensywną armię.
W 1931 r. juŜ po faktycznym przejęciu
przez Stalina w ZSSR władzy dyktatorskiej w
Moskwie rozpoczęto opracowywanie pierwszego pięcioletniego planu rozwoju sił zbrojnych . Skutkiem wspomnianych reform był
wzrost stanu osobowego Armii Czerwonej z
562 000 w końcu 1924 r. do 885 000 oficerów i
Ŝołnierzy w 1933 r.
W 1931 r. z inicjatywy sowieckiego dyktatora powołano do Ŝycia Instytut MarksaEngelsa-Lenina, zajmujący się teorią uogólniającą procesy przejścia od kapitalizmu do socjalizmu, badający przesłanki tego przejścia, a
takŜe prawidłowości formowania się klasowych sił rewolucji społecznej. W gruncie rzeczy była to placówka quasi-wywiadowcza,
analizująca sytuację wewnętrzną w poszczególnych państwach oraz relacje międzynarodowe w świecie dla potrzeb bieŜącej polityki
zagranicznej Kremla.
Wypływanie na głębokie wody
Przejęcie przez Stalina bezpośredniego nadzoru nad sowiecką polityką zagraniczną sygnalizowało usunięcie w 1930 r. Gieorgija Cziczerina z urzędu ludowego komisarza spraw
zagranicznych. Nowym komisarzem spraw
zagranicznych został Maksym Litwinow. W
rzeczywistości politykę zagraniczną ZSSR
wyznaczały nie rząd sowiecki a Biuro Polityczne WKP(b), gdzie najwaŜniejszymi członkami byli Stalin i Mołotow.
Sowieckie niepowodzenia w Chinach uaktywniło politykę Moskwy w Europie. Zachętę
do aktywizacji politycznej Kremla w Europie
stanowiła rywalizacja włosko-francuska o państwa leŜące nad Dunajem, w którą w 1931 r.
postanowiły się włączyć Niemcy. Stalin niewątpliwie chciał, Ŝeby nad Dunajem rozpoczę31
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
ła się nowa wojna, co odciągnęłoby ewentualnych wrogów Bolszewii od angaŜowania się w
sprawy wewnętrzne ZSSR. W tę wojenną politykę Kremla w sposób mało dla nas czytelny
wpisuje się pakt o nieagresji pomiędzy ZSSR a
Polską. Nie popełnimy błędu jeŜeli wskaŜemy
na odniesienia do sytuacji wewnętrznej w
ZSSR i do obaw Stalina co do postawy władz
Rzeczypospolitej. Szukanie modus vivendi z
Polską to równieŜ skutek zacieśniającej się
współpracy polsko-japońskiej i agresji japońskiej w MandŜurii.
W latach trzydziestych XX w. obserwujemy
stopniowe odchodzenie bolszewików od kanonu tworzenia szerokich koalicji międzynarodowych na rzecz bardziej czytelnych relacji:
ZSSR – Francja i Czechosłowacja jako alternatywy dla układu Niemcy i Polska oraz ZSSR –
Niemcy jako przeciwwagi dla koalicji Wielka
Brytania i Stany Zjednoczone.
Od początku lat trzydziestych władze ZSSR
umacniały swe wpływy w Sinciangu i jak
twierdzi Jerzy Zdanowski szczególnie w północnej części prowincji. Latem 1931 r. władze
Sinciangu podpisały z Sowietami stosowny
układ handlowy dający bolszewikom dostęp do
rynku prowincji. W 1932 r. w róŜnych miejscowościach prowincji zostały otwarte sowieckie przedstawicielstwa handlowe. Jaki wpływ
na polityczną stabilność w tym rejonie Chin
miała obecność Sowietów moŜna się tylko
domyślać. Potwierdzenie secesjonistycznych
działań Kremla w tej części Chin przynosi analiza postaw politycznych sowieckiej prasy.
Zdaniem J. Zdanowskiego sowiecka „propaganda pisała wówczas, Ŝe burzliwe wydarzenia
w Sinciangu są rezultatem knowań Wielkiej
Brytanii, która dąŜy do dezintegracji Chin i
oderwania od nich Tybetu i utworzenia w Turkiestanie Wschodnim separatystycznego państwa muzułmańskiego, które byłoby de facto
brytyjskim protektoratem”. Kremlowskim propagandzistom najwyraźniej zabrakło konceptu
potrzebnego do uzasadnienia kolejnej secesji z
terytorium Państwa Środka (wcześniej Tuwa i
Mongolia Zewnętrzna). W sumie Moskwie
udało się tam wyeliminować jedynie wpływy
brytyjskie. Na kolejne próby oderwania Sinciangu od Chin przyszła kolej dopiero w 1945
r., kiedy na Kremlu sposobiono się do wydzielenia z Państwa Środka oprócz Turkiestanu
Wschodniego takŜe Mongolii Wewnętrznej i
MandŜurii.
Tymczasem na Dalekim Wschodzie 18 IX
1931 r. wojska japońskie wkroczyły do MandŜurii, co zrazu wykorzystali chińscy komuniści i zamiast wesprzeć wojska Czanga przystąpili do poszerzania terytorialnych zdobyczy. 7
XI 1931 r. na tzw. terenach wyzwolonych proklamowali oni powstanie „czerwonego” pań32
NAUKI HUMANISTYCZNE
stwa. Plany Stalina w Chinach zdawały się
spełniać. Starannie przygotowywana przez
genseka wojna per procura z Japonią stała się
faktem po tym jak 15 IV 1932 r. komuniści
chińscy ogłosili manifest w tej sprawie. Zdaniem J. Changa i J.Halliday „deklaracja ta miała charakter czysto propagandowy. Minęło
jeszcze pięć lat, nim [chińska – K.G.] Armia
Czerwona po raz pierwszy otworzyła ogień do
Japończyków (z wyjątkiem MandŜurii, gdzie
organizacja partyjna była pod kontrolą Moskwy, nie zaś Ruijinu. Była to jedna z najdłuŜszych «śmiesznych wojen» w historii. W rzeczywistości oświadczenie KPCh było raczej
deklaracją wojny z Czang Kai-szekiem niŜ z
Japonią”. Kunktatorstwo Mao dziwnie nie spotykało się z krytyką Józefa Stalina, który potrzebował go do realizacji sowieckich interesów w Chinach. Instrukcja jaka napłynęła z
Moskwy, prawdopodobnie autorstwa samego
sekretarza generalnego WKP(b), nakazywała:
„postarajcie się przekonać go do walki jak towarzysz towarzysza. Jesteśmy przeciw odwołaniu Mao Zedonga z armii w chwili obecnej,
jeśli podporządkuje się dyscyplinie”.
MoŜliwości oddziaływania Sowietów na
towarzyszy chińskich były ograniczone. Stalin
nie posiadał w Chinach człowieka, który byłby
tam równie skuteczny co Mao. Musiał więc go
tolerować do czasu znalezienia następcy. Nawiązał więc w 1932 r. stosunki dyplomatyczne
z rządem Czanga, co pozwoliło bolszewikom
wyekspediować do Chin swoich agentów.
Ocieplenie relacji z Czangiem miało swoje
continuum. Na początku 1934 r. z inspiracji
Kremla Mao został pozbawiony funkcji przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych.
U schyłku 1931 r. i na początku 1932 r.
Kreml wystąpił do władz japońskich z propozycją zawarcia paktu o nieagresji. Wydawać się
mogło, Ŝe Moskwa stara się zawrzeć takie
układy ze wszystkimi jej sąsiadami. Postawę
Sowietów determinowała nie chęć utrzymania
pokoju, lecz trudności wewnętrzne spowodowane brutalnie prowadzoną w ZSSR kolektywizacją oraz nieudana industrializacja. Propozycjom pokojowym Kremla towarzyszyło powiększanie na Dalekim Wschodzie armii, tworzenie nowej floty wojennej oraz kuriozalna w
XX w. inicjatywa sformowania Specjalnego
Korpusu Kołchoźniczego liczącego 60 000
Ŝołnierzy-kołchoźników. Stalin najwyraźniej
obawiał się przegranej wojny z Japonią, której
skutki mogły wywołać podobne reakcje w
ZSSR jak te w Rosji w 1905 r.
W lutym 1933 r. Japończycy uderzyli z
MandŜurii w kierunku Pekinu. W tym samym
teŜ czasie utworzyli oni państwo MandŜukuo,
które stosunkowo szybko zostało uznane przez
ZSSR. Stalin najwyraźniej brał pod uwagę
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
moŜliwy atak Japończyków na Sowiety, co w
sytuacji forsowanej w ZSSR kolektywizacji
rolnictwa groziło bolszewikom totalną klęską.
W tej sytuacji naleŜało poszukać sojusznika.
Nadzieje na zawiązanie się antyjapońskiej koalicji stwarzało nawiązanie w 1933 r. stosunków dyplomatycznych pomiędzy USA a ZSSR
oraz rozmowa M. Litwinowa z F. D. Rooseveltem, która nie przyniosła oczekiwanych na
Kremlu rezultatów.
26 I 1934 r. w Referacie sprawozdawczym
na XVII zjazd WKP(b) Stalin zaprezentował
swoją wizję polityki zagranicznej ZSSR. W
wystąpieniu jego autor dokonał przeglądu ówczesnej sytuacji międzynarodowej kładąc
szczególny nacisk na zagroŜenie ZSSR przez
„siły międzynarodowego imperializmu”. Analizując miejsce Związku Sowieckiego w opisywanej przez siebie międzynarodowej rzeczywistości gensek wskazywał na waŜne punkty odniesienia polityki zagranicznej Kremla.
Jednym z celów tego wystąpienia było teŜ
przedstawienie róŜnic w podejściu Sowietów
świata zachodniego. Innym stało się uzasadnianie ewolucji priorytetów sowieckiej polityki
antagonizowania państw europejskich.
W definiowaniu przez Stalina zagroŜeń
Związku Sowieckiego na pierwszym miejscu
znalazł się „rozpracowywany” wróg wewnętrzny, którym kolektywnie stali się ci
członkowie KC WKP(b), którzy nie zgadzali
się z polityką gospodarczą i społeczną sekretarza generalnego kompartii. Istotą tak sprokurowanego exposé było przekonanie o niemoŜności pokonania ZSSR siłami zewnętrznymi,
co mogło sugerować, Ŝe niebezpieczeństwo
czai się wewnątrz: „Nie ulega wątpliwości –
mówił na zjeździe sowiecki dyktator – Ŝe druga
wojna przeciw ZSSR doprowadzi do zupełnej
klęski napastników, do rewolucji w szeregu
krajów Europy i Azji i do rozgromienia rządów
burŜuazyjno-obszarniczych tych krajów”. Ocena zagroŜeń ZSSR stała w pewnej sprzeczności
z diagnozą Tuchaczewskiego i popierających
go „starych” bolszewików, dla których priorytetem była wojna ofensywna. Mówił on o tym
na tym samym zjeździe kompartii, co w jeszcze
większym stopniu mogło zirytować Stalina .
Wskazując na zaostrzanie się sytuacji politycznej w państwach kapitalistycznych Stalin
wymienił kraje, które jego zdaniem w największym stopniu zagraŜają pokojowi, czyli de
facto ZSSR. Były to Japonia, USA, Wielka
Brytania, Francja i Niemcy. Wśród wspomnianych państw „ciemnym jądrem” kapitalizmu
były Stany Zjednoczone oraz Anglia. Te same
Stany Zjednoczone, które w planach Stalina
miały wystąpić w roli sojusznika przeciw Japonii. Nieco inne miejsce w tak opisanym
przez genseka świecie zajmowały Niemcy,
NAUKI HUMANISTYCZNE
Japonia i Chiny. Sowiecki dyktator obu tym
państwom z racji kolizji ich interesów z interesami USA i Wielkiej Brytanii wyznaczył rolę
lodołamacza, tarana niszczącego wspomniane
bastiony imperializmu. Polsce przypadła rola
„oddziału czołowego w razie najazdu wojennego na ZSSR”.
30 I 1934 r. tezy wystąpienia Stalina w formie bardziej rozwiniętej znalazły się w wystąpieniu zjazdowym ludowego komisarza obrony
Klimenta Woroszyłowa. Byłoby ryzykowne
sądzić, iŜ ten prymitywny politruk i półanalfabeta, był zdolny do jakichś głębszych analiz
sytuacji międzynarodowej. Właściwym autorem przemówienia był Stalin. Zatrzymajmy się
chwilę nad tym wystąpieniem.
„Daleki Wschód zamroczony jest chmurami, z których w kaŜdej chwili moŜe rozpętać
się burza wojenna. Pomimo wysiłków naszych
dyplomatów nie zdołaliśmy dotychczas przekonać kół rządzących w Japonii, iŜ pokój jest
lepszy od wojny i Ŝe wojna z nami bolszewikami w nowoczesnych warunkach nie byłaby
sprawą łatwą ani prostą dla japońskich imperialistów. Wojna będzie drogo kosztować swoich
sprawców. Nasi sąsiedzi z Dalekiego Wschodu, którzy zamierzają łatwo skorzystać cudzym
kosztem, powinni mieć to na uwadze”.
Moment w jakim pojawiły się te
groźby nie był absolutnie przypadkowy. Na
Dalekim Wschodzie Armia Czerwona posiadała przewagę nad Japończykami. Skutki ataku
Sowietów na MandŜurię byłyby duŜo bardziej
dotkliwe dla Tokio niŜ japońskiego na ZSSR.
Poza tym wszystko inne dalekie było od prawdy jak i to, Ŝe to, Ŝe Japonia chce wojny. Na
wojnę przeciw Japonii szykował się Stalin,
gdyŜ pozwalała ona rozwiązać wiele wewnętrznych problemów Bolszewii.
Stalinowi do wojny potrzebne były oddane
mu dowództwo armii oraz dobrze wyszkolony i
świadom swojej misji Ŝołnierz. Oddane dowództwo gwarantowali mu ludzie, których
kariery przypadły na czasy po śmieci Lenina.
Gensek nie był pewien wierności sowieckich
komunistów pochodzenia Ŝydowskiego, często
zasłuŜonych bolszewików, którzy w komunistycznym aparacie władzy zajmowali wysokie i
odpowiedzialne stanowiska. Sposobność do
antysemickiej czystki dało zabójstwo Siergieja
Kirowa w 1 XII 1934 r., co znalazło swój wyraz w prześladowaniach w ZSSR przez Stalina
tzw. trockistów, zinowiewowców i bucharinowców. Na Kremlu obawiano się ich sprzeciwu wobec aliansu z Hitlerem „aby wyrównać
drogę w stronę paktu, w stronę wojny przeciw
Zachodowi”. Zwróćmy uwagę na wypowiedź
M. Litwinowa z 25 XII 1937 r., iŜ „Kreml
przedsięwziął kontakty w celu zapoczątkowania zbliŜenia niemiecko-sowieckiego” oraz na
33
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
jej polityczny kontekst, w historiografii określany jako „wielka czystka”.
Stalin trzymał się zasady, Ŝe do odpowiednich zadań potrzebni są odpowiedni ludzie.
Wystarczy sięgnąć do jego pracy O podstawach leninizmu, gdzie przeczytamy: „Zdobycie
i utrzymanie dyktatury proletariatu jest niemoŜliwe bez partii, silnej swą zwartością i
Ŝelazną dyscypliną. Lecz Ŝelazna dyscyplina w
partii jest nie do pomyślenia bez jedności woli,
bez całkowitej i bezwzględnej jedności działania wszystkich członków partii”. śelazną dyscyplinę Stalinowi udało się dość szybko narzucić partii i społeczeństwu. Gorzej gensekowi
poszło z jednością woli i z jednością działania.
26 X 1932 r. na spotkaniu z literatami w domu
M. Gorkiego dyktator wyjawił przed pisarzami
swoje oczekiwania: „Nasze czołgi nie są nic
warte – przekonywał ─ jeśli dusze, które mają
je prowadzić są z gliny. Dlatego powiadam:
produkcja dusz jest waŜniejsza od czołgów…”.
Jedność działania miała przynieść dopiero
„wielka czystka”.
Przełomowym momentem dla realizacji dalszych politycznych planów Stalina była śmierć
S. Kirowa, która dała początek „wielkiej czystce”. Nie było ono przypadkowe z uwagi na
umacniającą się pozycję Kirowa w kompartii
oraz na jego przyjaźń z Tuchaczewskim, którą
Stalin mógł odbierać jako śmiertelne zagroŜenie dla swojej władzy. Marszałek (od 1935 r.)
miał sporo okazji do naraŜenia się gensekowi.
ZagroŜenie japońskie zmusiło Stalina do powołania Tuchaczewskiego na zastępcę ludowego
komisarza obrony oraz na szefostwo zbrojeń,
co skutkowało dalszymi memoriałami słanymi
do KC WKP(b) w sprawach przezbrojenia
armii. Trudno wątpić, Ŝe ambitny oficer widział się w roli wodza naczelnego w przyszłej
wojnie. Niepokój genseka mogła teŜ wywoływać przyjaźń Tuchaczewskiego z I. Jakirem,
którego wpływy w KC WKP(b) w latach trzydziestych niepomiernie wzrosły.
Przekształcenie światowego systemu
kapitalistycznego w kierowaną z Kremla federację republik komunistycznych uznano w
1935 r. w Moskwie za decydujący czynnik
polityki międzynarodowej. Tworzenie przyczółków komunizmu potraktowano jako akcję
zmierzającą do nadania dynamizmu wszystkim
„procesom rewolucyjnym”, co moŜna było
dostrzec we wspieraniu przez Stalina wywrotowej działalności komunistów w Chinach.
Wiele przemawia za tym, iŜ przejawem tych
działań stało się podpisane w listopadzie 1934
r. tajne porozumienie Sowietów z Mongolią,
które moŜemy łączyć z serią incydentów zbrojnych z początku 1935 r. na granicy MRL i
MandŜukuo. W tym samym czasie doszło do
sprzedaŜy przez Moskwę MandŜukuo Kolei
34
NAUKI HUMANISTYCZNE
Wschodniochińskiej, co w załoŜeniach miało
poprawić relacje sowiecko-japońskie. W rzeczywistości polityka japońska Stalina zmierzała do „wyciszenia” odcinka japońskiego z myślą o przygotowaniach do agresji. 1 VI 1935 r.
został sformowany Zabajkalski Okręg Wojskowy, który w momencie konfliktu byłby
przekształcony we front dalekowschodni. Dowódcę okręgu W. Blüchera gensek mianował
marszałkiem jako jedynego oficera z pokaźnej
grupy dowódców liniowych. O przygotowaniach Stalina do ataku na Japonię w swoich
memuarach wspomina Jerzy Bordziłowski,
który na potwierdzenie swoich słów przytacza
informacje o rozkazie swych przełoŜonych
rozpoznania przepraw przez Ussuri. J. Wojtkowiak twierdzi, Ŝe o szykowanej agresji przeciw Japonii świadczyły ogromna koncentracja
na Dalekim Wschodzie sowieckich wojsk pancernych oraz przechwałki Stalina o rychłym
odzyskaniu przez ZSSR południowego Sachalina. Zdaniem tego badacza „moŜna na tej podstawie wnioskować, Ŝe przyszła wojna z Cesarstwem juŜ w połowie lat trzydziestych zaczęła
się jawić przywódcom radzieckim jako okazja
do rewizji terytorialnego status quo”.
12 III 1936 r. ZSSR i Mongolska Republika
Ludowa podpisały jawny juŜ układ, w którym
„obie strony zobowiązały się do podejmowania
wspólnych działań w wypadku zaistnienia
groźby ataku trzeciego państwa na jedną z nich
i niesienia sobie wszelkiej pomocy, gdyby atak
taki nastąpił”. Pakt miał obowiązywać przez 10
lat. Zaraz po nim pojawiły się w Mongolii oddziały Armii Czerwonej. Była to ze strony
Kremla demonstracja wskazująca, iŜ Japonia
nie moŜe liczyć na dalsze ustępstwa na Dalekim Wschodzie ze strony ZSSR. Tę nadzwyczajną asekurację sowiecki protektorat brał się
z obaw Kremla co do dalszej japońskiej ekspansji w północnych Chinach. W rzeczywistości obie strony zdawały się zaświadczać, iŜ w
sprawach Chin ich stanowisko nie uległo zmianie, Ŝe gotowe są nawet do konfliktu zbrojnego
w sytuacji naruszenia ich chińskich interesów
przez przeciwnika. Były to oczywiście pogróŜki.
Sowieckie przygotowania do uderzenia na
MandŜurię spowolniały niewątpliwie problemy
genseka w partii. Nie moŜna odrzucić myśli, iŜ
zauwaŜalny brak konsekwencji w polityce antyjapońskiej Stalina wynikał z braku rozpoznania przez genseka siły opozycji wewnątrzpartyjnej. Było to o tyle groźne dla Stalina, iŜ istniał całkiem realnie sojusz pomiędzy częścią
aparatu partyjnego a armią uosabiany przez
Kirowa i Tuchaczewskiego. Japończycy teŜ nie
posiadali wystarczająco silnej armii by szybko
i skutecznie rozprawić się na Dalekim Wschodzie z Sowietami. Świadomość tego faktu była
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
przyczyną, iŜ Tokio nie zdecydowało się w
relacjach z ZSSR na wojnę. Obu stronom pozostawało więc kontynuowanie dotychczasowej gry. Japończycy nieustannie powiększali
swe zdobycze w Chinach oraz wpływy w Azji.
Sowieci nadal zajmowali się eliminowaniem
japońskiego eksportu z azjatyckich rynków i
wojną z Tokio prowadzoną per procura, rękoma Mao Tse-tunga.
Skuteczność sowieckich działań w Państwie
Środka w niebagatelnym stopniu zaleŜała od
postawy chińskich komunistów. Tymczasem
fakty wskazują na próby wyrwania się władz
KPCh spod kurateli Kremla. Zaczęło to skutkować tym, iŜ sekretarz generalny WKP(b)
zmuszony był prowadzić w Chinach grę obliczoną nie tyle na wspieranie KPCh, ile przeciw
niej, czego wyrazem pozostawała „polityka
równych odległości” względem Mao i Czang
Kai-szeka. RównieŜ ze strony Czanga istniały
oczywiste przesłanki do szukania porozumienia
z Kremlem, poniewaŜ Chinom, podobnie jak i
Sowietom, „zagraŜała” Japonia. Konflikt Stalina z KPCh pogłębiało to, iŜ chińskim komunistom przydzielono w Moskwie rolę dywersanta
organizującego akcje na tyłach wojsk japońskich. Korzystając z sowieckiej broni Mao Tsetung wolał jednak załatwiać własne sprawy niŜ
wypełniać dyrektywy Kremla. Stąd teŜ zamiast
walczyć z armią japońską bił się on z wojskami
Czanga, co przynosiło mu większe polityczne
korzyści.
W sprawach Chin od 1935 r. widać
było, Ŝe rozpoczęto realizowanie planu stworzenia bazy dla chińskich komunistów w pobliŜu granic ZSSR. Nie zlokalizowano jej w MandŜurii, na obszarze okupacji japońskiej, lecz z
dala od japońskiego protektoratu, w pobliŜu
pozostającego we faktycznym władaniu Sowietów Sinciangu. Stalin nie Ŝyczył sobie konfliktów z Tokio. O ponagleniach Stalina by chińscy komuniści „zbliŜyli się do Związku Sowieckiego” informował Mao w połowie października 1935 r. Wysłannik Kremla wskazywał na Mongolię Zewnętrzną, od której miała
się rozpocząć operacja „połączenia się ze
Związkiem Sowieckim”. 18 X Czang zaproponował Stalinowi „tajny traktat wojskowy” z
Rosją, który miał być wymierzony tylko w
Japonię. W odpowiedzi usłyszał, Ŝe wpierw
naleŜy „unormować stosunki z KPCh”, co
wskazywało na zamysł Kremla równego traktowania obu klientów Moskwy. Politykę Stalina w Chinach znamionowała chęć utrzymania
równowagi sił pomiędzy armiami Mao i Czanga. Nie było to łatwe z uwagi na przewagę
Czanga, którą gensek minimalizował w swoisty
dla siebie sposób – poprzez więzienie syna
Czanga, Jiang Jingguo. Tymi działaniami Stalin chciał uniemoŜliwić Japończykom inwazję
NAUKI HUMANISTYCZNE
na ZSSR, wciągając Tokio w wojnę na rozległym terytorium Chin. Jednocześnie Moskwa
robiła wszystko by rozbudzić antyjapońskie
nastroje w Państwie Środka, a przez co ukryć
swoje prawdziwe cele.
Związki Tuchaczewskiego ze „starą” bolszewicką gwardią, w której wielu miało Ŝydowskie pochodzenie, równieŜ nie nastrajało
przyjaźnie genseka, uprawdopodobniając myśl
o bonapartyjskim przewrocie. Niepokój Stalina
budziły teŜ kontakty marszałka z uczestnikami
wojny w Hiszpanii, co mogło między innymi
mieć wpływ na przeniesienie w 1937 r. Tuchaczewskiego z Moskwy do Kujbyszewa na stanowisko dowódcy NadwołŜańskiego Okręgu
Wojskowego skąd trafił wraz z całą rodziną do
więzienia.
Sowiecki dyktator, jak łatwo odgadnąć, nie
był zainteresowany powrotem do sytuacji międzynarodowej z czasów sprzed I wojny światowej i do strategii wojennej lat 1914-1917.
Wiktor Suworow problem ujmuje następująco:
JeŜeli Tuchaczewski, Jakir i Primakow forsowali ogólne załoŜenia wojenne sprzed dwudziestu laty, to on, Stalin, „postanowił tego
scenariusza nie powtarzać. Obmyślił wszystko
o wiele lepiej. Nie ukrywał zresztą swoich
planów. Zamierzał przystąpić do wojny ostatni
i dopiero wtedy, «kiedy kapitaliści pokłócą się
między sobą»”, co w pewnym stopniu wyjaśniałoby konflikt z Tuchaczewskim i jego
sprzymierzeńcami w armii i w kompartii. Ale
dopiero bezwzględność z jaką Stalin zniszczył
rodzinę marszałka wskazuje jak bardzo obawiał
się on Tuchaczewskiego.
Orientacja Stalina na wojnę miała
swoje powaŜne następstwa w wewnętrznej
sytuacji ZSSR. Wymagało to skierowania
przez kompartię energii społecznej ku celom
wojennym. Do wojny nieustannie odwoływała
się doktryna komunistyczna, eksponując zewnętrzne i wewnętrzne zagroŜenie „ojczyzny
światowego proletariatu”. Odwracanie uwagi
społeczeństwa od najwaŜniejszych spraw w
państwie opłaciło się komunistom. Zmniejszało
ono stopień niezadowolenia społecznego, co
przysparzało władzy wymiernych korzyści.
Przygotowania do wojny w ZSSR były o tyle „uzasadnione”, Ŝe od 1936 r. „zbrojny pokój” stawał się rzeczywistością dla ówczesnej
Europy. Niemieckie i sowieckie zbrojenia narzucały państwom europejskim konieczność
zbrojnego pogotowia. O wojnie nie pozwalała
zapomnieć moskiewska „Prawda”, która zajmując się wyszukiwaniem „wrogów pokoju”
18 II 1936 r. usiłowała dowieść, Ŝe zagroŜenie
dla ZSSR moŜe przyjść z Łotwy, Ŝe „faszystowska Łotwa moŜe być uwaŜana za agencję
nazizmu w Europie Wschodniej” oraz za „jeden z etapów w przygotowywanym ataku prze35
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
ciwko ZSSR”. W maju tego roku Andriej śdanow wyjaśniał rządom państw bałtyckich, posługując się pokrętną komunistyczną retoryką,
Ŝe „pragniemy [ZSSR – K.G] Ŝyć w pokoju z
państwami bałtyckimi, ale jeśli te kraje będą
tolerować próby wykorzystania ich terytorium
przez wielkich awanturników w celu realizowania podejrzanych projektów, wówczas będziemy zmuszeni powiększyć nasze okno od
strony Europy przy pomocy Armii Czerwonej”.
Interesujące wyjaśnienie wspomnianych
wydarzeń przynosi Mój wiek Aleksandra Wata.
„RóŜnie tłumaczono zwroty w polityce i zagranicznej, i wewnętrznej Stalina – pisał Wat.
MoŜe najinteligentniejszą dla mnie odpowiedź
usłyszałem od osoby, która raczej była stalinówką. To była Estera StróŜecka, która w ogóle mieszkała we Francji, przyjechała legalnie
do Polski […]. Zracjonalizowała politykę stalinowską w sposób najbardziej przekonujący. Po
prostu mówiła, Ŝe Stalin przewiduje słusznie,
Ŝe jeszcze w bieŜącej dekadzie wybuchnie
wojna światowa i Ŝe wszystkie zwroty jego
polityki tłumaczą się tym, Ŝe on chce uniknąć
wojny, wpłynąć na to, Ŝeby się przekształciła w
wojnę między państwami kapitalistycznymi, w
ich wojnę wewnętrzną. Nawet posuwała się do
tego stopnia – a to było na pewno juŜ na początku wojny hiszpańskiej – Ŝe tym właśnie
tłumaczyła politykę Stalina w stosunku do
Hiszpanii”.
Wydarzenia w Hiszpanii stały dla Stalina
doskonałą okazją do przetestowania kadry oficerskiej w warunkach autentycznej wojny.
Hiszpańska wojna domowa umoŜliwiała takŜe
„wykorzystanie” bezproduktywnych z punktu
widzenia interesów ZSSR niesowieckich komunistów Ŝyjących w Sowietach z zasiłku
Kominternu. Zdaniem P. de Villemaresta
„wojna w Hiszpanii była tylko dywersją, która
pozwoliła pogrzebać w niej aktywistów Międzynarodówki, bezwarunkowych antyfaszystów”. Wiele trafnych w tej sprawie spostrzeŜeń zawiera inna wypowiedź Aleksandra Wata,
którą tu przedstawiamy.
„Stalinowi na pewno nie chodziło o usadowienie się w Hiszpanii, bo nie liczył na to,
Ŝe moŜe być komunistyczne państwo w Hiszpanii. Wszystkie jego akcje, to znaczy bardzo
jawne poparcie, wysyłanie doradców, wojska,
generałów, rozstrzeliwanie anarchistów, we
wszystkim tym prawdopodobnie chodziło o
podhecowanie zachodnich państw kapitalistycznych: z jednej strony wciągnąć Francję i
Anglię do wojny z Niemcami i Włochami,
choć chyba na to nie liczył; ale nie licząc na to,
łatwo kompromitował te państwa demokratyczne, nieinterwencja je kompromitowała.
Gdyby było inaczej, pomagałby Hiszpanii w
36
NAUKI HUMANISTYCZNE
sposób bardziej zamaskowany, nie afiszowałby
się z taką pomocą komunistyczną”.
Przygrywkę do „wielkiej czystki” przyniósł
odbywający się w styczniu 1934 r. XVII zjazd
kompartii. Poprzedziło je złowróŜbne wystąpienie programowe sowieckiego dyktatora
dowodzącego potrzeby przeprowadzenia w
organach kompartii „przeglądu kadr” pod kątem ich ideologicznej ortodoksji. „Rozumie się
– zapewniał Stalin – Ŝe przeŜytki te [kapitalizmu] nie mogą stanowić podatnego gruntu dla
oŜywienia ideologii rozgromionych grup antyleninowskich w głowach poszczególnych
członków naszej partii. Dodajcie do tego niezbyt wysoki poziom teoretyczny większości
członków naszej partii, słabość pracy ideologicznej organów partyjnych (…) a zrozumiecie, skąd bierze się w głowach poszczególnych
członków partii ta gmatwanina w szeregu zagadnień leninizmu, która przenika nieraz do
naszej prasy i która ułatwia oŜywienie resztek
ideologii rozgromionych grup antyleninowskich. Oto dlaczego nie moŜna mówić, Ŝe walka jest skończona i Ŝe polityka ofensywy socjalizmu nie jest juŜ potrzebna”.
„Czystkę” w armii poprzedziło aresztowanie 13 VII 1935 r. komkora G. Gaja. Punktem
kulminacyjnym wydarzeń stało się w 1937 r.
plenum lutowo-marcowe WKP(b), które za
sprawą Stalina zalegalizowało „wymiatanie” w
kompartii, wojsku i w NKWD. „Postępowanie
Stalina – jak sugeruje Wiktor Suworow – w tej
sytuacji naleŜy ocenić bez emocji. Wódz zmierzał do zniszczenia swoich wrogów politycznych”. Zdaniem pisarza pozbywanie się dowódców-politruków z Armii Czerwonej stanowiło jeden ze znaczących etapów przygotowań
do planowanej wojny. „Odmładzanie” wojska
zakończyło się jeszcze w 1938 r. Wiele wyjaśnia pamiętnik mówiony A. Wata. „Pamiętam
doskonale takie prywatne zebranie u senatora
Boguszewskiego […]. Więc u niego odbyło się
takie zebranie z Duraczem, profesorem Wolnej
Wszechnicy […]. Duracz był świeŜo po podróŜy do Sowietów i tłumaczył procesy [polityczne – K.G.] w tym sensie: <wojna wisi w powietrzu, groźna wojna, i trzeba oczyścić dom>.
O tym, Ŝe procesy były sfingowane, w tych
sferach nie mówiono”. Potwierdzenie tych
słów przyniosła Historia WKP(b). Krótki kurs
autorstwa Józefa Stalina, który w 1938 r. dowodził, iŜ „druga wojna imperialistyczna w
rzeczywistości juŜ się zaczęła”. Uzupełnienie
wywodu znajdujemy w zapisie rozmowy W.
Mołotowa z V. Kreve-Mickievičiusem, która
odbyła się w nocy z 2 na 3 VII 1940 r., kiedy to
najbliŜszy współpracownik Stalina oświadczył,
Ŝe „genialny Lenin nie mylił się, twierdząc, Ŝe
druga wojna światowa pozwoli bolszewikom
zdobyć władzę w całej Europie, podobnie jak
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
pierwsza wojna światowa pozwoliła im przejąć
ster rządów w Rosji”.
Nie miejsce tu na powtarzanie naiwnie
formułowanych przez badaczy oskarŜeń
względem Stalina. Logika znanych przedsięwzięć sowieckiego dyktatora pozostawała
spójna. Zdaniem A. Zambrowskiego Stalin
zniszczył wówczas struktury WKP(b) ukształtowane w okresie przed 1924 r. i zastąpił je
nowymi, w których ulokował wychowane po
wojnie pokolenie bolszewików.
Stan badań pozwala przyjąć, Ŝe zasadniczym celem działań genseka było „dokończenie” rewolucji bolszewickiej. Sowiecki dyktator „przeciwstawiał rewolucję Lenina swojej
własnej” i wiele uczynił, by tak się właśnie
stało. Wytrwałość, z jaką zdecydowany był
forsować swoje plany, do dziś wzbudza podziw. Interesująco wypada sposób realizacji
zamierzeń: debaty na temat polityki partii, innymi słowy, uzasadnianie kaŜdej decyzji politycznej odwołaniem do doktryny, którą sam
nieustannie kształtował. „Odgadując motywy
Stalina – pisał A. Bullock – moŜna przypuszczać, Ŝe był on gotów ponieść ryzyko drastycznego osłabienia zdolności obronnej kraju, aby
zdobyć pewność, Ŝe w wypadku wojny i ewentualnie początkowych poraŜek nie pojawi się
Ŝadna grupa generałów, która mogłaby skorzystać z okazji i obalić go”.
Szeroko omawiana w literaturze naukowej
„wielka czystka” miała charakter wojny frakcji-gangów, w której zwycięzcą przez następnych blisko dziesięć lat pozostawał Stalin. Stanowiła ona jeden z etapów przygotowań genseka do wojny światowej. UmoŜliwiała ona
wprowadzenie do najwaŜniejszych instytucji w
państwie ludzi, którzy swój awans zawdzięczali sekretarzowi generalnemu. Była to swoista
wymiana kadr, którą w warunkach demokracji
rozwiązywały dymisje.
W państwie totalitarnym, brutalnie rządzonym przez polityczne gangi uosabiane frakcjami partyjnymi, zastępowanie kadr jednej kliki
przez drugą stanowiło przedsięwzięcie trudne,
nastręczające niemało kłopotów. „Rozsądnym”
wyjściem z sytuacji były w tych warunkach
kończące się egzekucją oskarŜenia o zdradę
gangu, świadomie, z całym cynizmem nazywanego partią polityczną.
„Czystki” prowadziły do umocnienia władzy przez Stalina oraz do wzruszenia bazy
nomenklatury partyjnej, która teraz miała zostać poddana absolutnej władzy sekretarza
generalnego. Gensek liczył, Ŝe w ten sposób
podetnie korzenie swoim politycznym konkurentom. Nie przewidział, Ŝe generująca kryzys
ZSSR pionowa struktura uzaleŜnień w obrębie
struktur partyjnych, wojskowych i policyjnych
będzie aŜ tak silna. Nie przewidział, Ŝe w tak
NAUKI HUMANISTYCZNE
patologicznym środowisku, jakim pozostawały
komunistyczne struktury władzy, uśmiercany
gang szybko zastąpią następne.
Rozpoczęte przez Stalina „oczyszczanie”
sowieckich sił zbrojnych nie osłabiało znacząco ich siły bojowej. W. Suworow twierdzi, Ŝe
ją wzmocniło, oddając dowództwo w ręce pokolenia, które ukształtował Związek Sowiecki.
Pozbywając się z armii „zasłuŜonych” bolszewików, agitatorów, którym partia komunistyczna powierzyła nadzór nad siłami zbrojnymi, sowiecki dyktator faktycznie ją unowocześniał, szykując do nowych wyzwań. W opinii W. Suworowa Armia Czerwona pod starym
kierownictwem pozostawała niezdolna do działań ofensywnych nowego typu. Stalin problem
ujmował subtelniej, wskazując, Ŝe Armia
Czerwona Ŝyje przeszłością sprzed dwudziestu
laty. Innymi słowy, Ŝe nie jest instytucją kierowaną w sposób profesjonalny. G. śukow w
memuarach rozpisuje się o nieustannym szkoleniu korpusu oficerskiego. Postalinowska propaganda zwraca uwagę na ujemny wpływ
„czystek” na rozwój Armii Czerwonej. Wspomnienia marszałka G. śukowa wskazują na coś
przeciwnego: na jej zdynamizowany od 1937 r.
rozwój.
Znajomość przez genseka sytuacji w siłach
zbrojnych ZSSR sprawiała, Ŝe nakazem chwili
stała się ich reforma, którą przeprowadził „po
swojemu”, wykrywając „trockistowską konspirację w armii”. Szybkie procesy, zeznania wymuszane torturami, wreszcie natychmiastowe
wykonywanie na skazanych wyroków, wskazywało, iŜ gensek powaŜnie obawiał się buntu
armii, ostatniego bastionu „starych bolszewików”. Zaskakujący jest sposób, w jakim rozprawił się on juŜ nie tyle z Michaiłem Tuchaczewskim, ile z jego rodziną. Według Alana
Bullocka Stalin „sam wydał polecenie zlikwidowania Ŝony Tuchaczewskiego, jego dwóch
braci i jednej z sióstr, wywózki do łagrów
trzech pozostałych sióstr oraz internowania,
jako «społecznie niebezpiecznej», jego córki
Swietlany, kiedy ukończyła siedemnaście lat”.
Zwiększona aktywność Kremla w
Europie jaką obserwujemy w 1936 r. wymusiła
na Sowietach ustępstwa w Chinach względem
Czang Kai-sheka. 15 VIII depesza z Moskwy
nakazała przywódcom KPCh by przestali uwaŜać Czanga za wroga: „Jest błędem odnosić się
do Czang Kai-sheka tak samo jak do Japończyków (…).Musicie podjąć starania o przerwanie wrogich działań między Armią Czerwoną i armią Czang Kai-sheka oraz o zawarcie
porozumienia (…) w celu podjęcia wspólnej
walki z Japończykami”. Stalin, który brał pod
uwagę moŜliwość niemiecko-japońskiego
okrąŜenia ZSSR, bardzo chciał w Chinach
mieć silnego alianta. Domagał się więc od
37
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
chińskich komunistów bezwzględnego wsparcia: „naleŜy wszystko podporządkować sprawie polityki antyjapońskiej”. Na początku
września 1936 r. zgodził się on na duŜą dostawę broni do Chin. 25 XI 1936 r., kiedy Niemcy
i Japonia podpisywały Pakt Antykominternowski gensek polecił G. Dymitrowowi by ten
przekonał kierownictwo KPCh, iŜ musi zaprzestać walkę z Czangiem. „Potrzebujemy (…)
rządu ocalenia narodowego w Chinach – miał
powiedzieć Stalin. – Opracujcie plan…”. W
połowie grudnia 1936 r. Stalin domagał się od
Mao dostosowania własnych celów do polityki
międzynarodowej Kremla.
W początkach 1937 r. Stalin wreszcie
zmusił Mao do podporządkowania się dyrektywom Moskwy. Nie oznacza to, iŜ towarzysze
chińscy z zachwytem przyjęli decyzje Moskwy. Wręcz przeciwnie. Mao potraktował
zmianę kursu jako manewr taktyczny. Sukces
genseka w Chinach był oczywisty. Nieposłusznego przywódcę KPCh Stalin mógł teraz dyscyplinować z pomocą wdzięcznego Czanga,
któremu po jedenastu latach zwrócił przetrzymywanego w ZSSR syna. Ten zaś rewanŜował
się gensekowi m.in. wyciszeniem nastrojów
antysowieckich w Kuomintangu. W świetle
późniejszych faktów nie trudno było zrozumieć
wszystkie te działania Kremla ukierunkowane
na wojnę japońsko-chińską. Odpowiedni moment nadszedł 7 VII 1937 r., gdzie pod Pekinem, w miejscu zwanym Mostem Marco Polo,
doszło do walk pomiędzy wojskiem chińskim i
japońskim. MoŜna było się domyślać, Ŝe Sowietom zaleŜało na zrealizowaniu „chytrego
planu pokrzyŜowania japońskich zamiarów
ograniczenia pola walki wyłącznie do północnych Chin”. J. Chang i J. Halliday nie bez podstaw twierdzą, Ŝe Stalin „teraz uaktywnił
uśpionego agenta komunistycznego w sztabie
armii chińskiej i doprowadził do wybuchu regularnej wojny w Szanghaju. Japonia została
wciągnięta w walkę na rozległych terenach
Chin, co uniemoŜliwiło jej zaatakowanie
Związku Sowieckiego. Uśpionym agentem był
generał Zhang Zhizhong, dowódca garnizonu
w Szanghaju i Nankinie”. Wymuszona przez
sowieckiego agenta na Czangu wojna z Japończykami skutkowała tysiącami zabitych Ŝołnierzy. Stalinowi udało się zlikwidować japońskie
zagroŜenie, co miał potwierdzić w rozmowie z
politykiem francuskim Leonem Blumem sowiecki komisarz (minister) spraw zagranicznych Maksim Litwinow. Powiedział on, Ŝe „on
[Litwinow] i Związek Sowiecki bardzo się
cieszą, Ŝe Japonia zaatakowała Chiny [i dodał],
Ŝe Związek Sowiecki ma nadzieję, iŜ wojna
pomiędzy Chinami i Japonią będzie trwała jak
najdłuŜej”.
38
NAUKI HUMANISTYCZNE
21 VIII 1937 r. Stalin podpisał z Czangiem
pakt o nieagresji i zaczął dostarczać do Chin
jego wojskom broń. Jednocześnie udzielił on
Czangowi wysokiego kredytu na zakup sowieckiej broni, w tym tysiąca samolotów. Jednocześnie gensek nakazał chińskiej Armii
Czerwonej włączyć się do walk nakazując kierownictwu KPCh współpracę Kuomintangiem.
W listopadzie 1937 r. Stalin wysłał do Chin
przedstawiciela Chin w Kominternie Wang
Minga, który miał dopilnować odpowiedniego
zaangaŜowania Mao w wojnę z Japonią. Przed
wyjazdem do Chin gensek powiedział mu, Ŝe „
główną sprawą obecnie jest wojna [z Japonią]…. Gdy z tym skończymy, zajmiemy się
kwestią, jak walczyć między sobą [tzn. „czerwonymi” przeciw Czangowi]”. Pod koniec
stycznia 1938 r. Stalin wysłał do Chin swojego
przedstawiciela z ogromnymi pieniędzmi na
formowanie kolejnych komunistycznych dywizji do walki z Japończykami. Jego Ŝyczeniem
było by po stronie Kuomintangu walczyły „nie
trzy, lecz trzydzieści dywizji”. Było to trudne
do wykonania z uwagi na nieustanne sabotowanie przez Mao poleceń Kremla. Od 1939 r. z
polecenia Mao ponownie rozpoczęto agresywną politykę względem Kuomintangu.
Wojna japońsko-chińska spowodowała
równieŜ napływ do Mongolii kolejnych jednostek sowieckiej Armii Czerwonej. Było to o
tyle uzasadnione, iŜ w we wspomnianej wojnie
ZSSR zajął zdecydowanie antyjapońskie stanowisko a sowieccy lotnicy brali bezpośredni
udział w walkach z Japończykami. MoŜna odnieść wraŜenie, Ŝe Stalinowi jakby zaleŜało na
sprowokowaniu wojny z Japonią, co ułatwiała
uchwała sowieckiego politbiura O Mongolii z
14 VIII 1937 r. W opisane działania Kremla
wpisują się represje NKWD względem przedstawicieli dyplomatycznych ZSSR w Mongolii
i oficerów Armii Czerwonej oraz tajemnicza
śmierć mongolskiego ministra obrony, którego
szybko zastąpił mongolski faworyt Stalina. J.
Wojtkowiak uwaŜa, iŜ „najbardziej prawdopodobnym ich uzasadnieniem jest zgłaszanie
przez te środowiska zastrzeŜeń co do zasadności tak znacznego zaangaŜowania sił zbrojnych
ZSSR na terenie Mongolii”.
Wydarzenia w Chinach – jak się wydaje –
miały swoje następstwa w brytyjskiej polityce
europejskiej. Jej interesującym przykładem
pozostawała wizyta w Berlinie lorda Halifaxa
(17-21 XI 1937 r.), usiłującego poznać stosunek Hitlera do ZSSR. Trudno uwierzyć, iŜ Brytyjczycy nic nie wiedzieli o napływie wojsk
sowieckich do Mongolii i o szykowanej na
Kremlu konfrontacji z Japonią. Wizyta Halifaxa w Berlinie zdaje się wskazywać, iŜ Londyn powaŜnie brał pod uwagę alians sowieckoniemiecki. Bez tego trudno sobie wyobrazić
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
przyzwolenie Anglików na ewentualne zmiany
granic w Europie Środkowej.
Tymczasem na Dalekim Wschodzie Stalinowi udało się stworzyć potęŜną siłę uderzeniową zagraŜającą wojskom japońskim w
MandŜurii, w której słuŜyło 333 tysiące Ŝołnierzy i oficerów (1 I 1938 r.). Miało to niewątpliwie związek ze specjalnym sowieckim dokumentem z marca 1937 r., autorstwa A. Łapina O problemach obrony sowieckiego Dalekiego Wschodu, przewidującego prewencyjny atak
Armii Czerwonej na MandŜurię. Wojnę prewencyjną z Japonią brał równieŜ pod uwagę B.
Szaposznikow, który w notatce dla K. Woroszyłowa O najbardziej prawdopodobnych
przeciwnikach ZSSR jako bazę wyjściową do
uderzenia na MandŜukuo wskazywał Mongolię. Za ofensywnym charakterem sowieckich
wojennych przygotowań w Mongolii przemawiają decyzje bolszewickiego politbiura z 14
VIII 1937 r. mówiące o stworzeniu w MRL baz
dla lotnictwa bombowego ZSSR.
W drugiej połowie 1938 r. Japończycy nie
byli juŜ w stanie odnieść znaczącego zwycięstwa w Chinach. Zdaniem J. Wojtkowiaka
„front uległ znacznej stabilizacji i stało się
jasne, Ŝe wojna wkroczyła w przewlekłą fazę i
na jej rozstrzygnięcie będzie trzeba jeszcze
długo poczekać”. Według tego badacza „taki
obrót sprawy był bardzo korzystny dla ZSSR.
Konflikt trwał nadal, a Japonia nie była w stanie zagrozić w powaŜniejszy sposób Ŝywotnym
interesom radzieckim”. Kreml święciła tryumfy. I oto w tym właśnie czasie w Moskwie pojawił zamysł przetestowania armii japońskiej, z
czym naleŜałoby wiązać nieustannie udoskonalany na polecenie Stalina plan wielkiej wojny
imperialistycznej, który zakładał przed uderzeniem na Europę „neutralizację” Japonii poprzez
rozbicie jej sił zbrojnych w MandŜurii oraz w
Chinach. Wstępem do wojny (tak, jak to miało
miejsce na terytorium Polski w latach 19401941) okazała się wielka deportacja z rejonów
przygranicznych do Kazachstanu i Uzbekistanu
ludności koreańskiej, którą z polecenia Stalina
przeprowadzono wczesną jesienią 1937 r. Dnia
1 VII 1938 r. z polecenia Stalina doszło do
przekształcenia dalekowschodniego okręgu
wojskowego we Front Dalekowschodni. Zdaniem J. Wojtkowiaka „z tego właśnie okresu (z
marca 1938 r.- K.G.) pochodzą niedawno opublikowane dokumenty które świadczą o tym, Ŝe
w wypadku zagroŜenia konfliktem zbrojnym z
Japonią Związek Radziecki gotów był podjąć
kampanię uprzedzającą spodziewany cios i
rozpocząć działania wojenne na terenie MandŜurii, nim siły japońskie dokonają pełnej koncentracji”.
8 VII 1938 r. prawdopodobnie z inspiracji
Stalina, a na pewno z jego wydatnym wspar-
NAUKI HUMANISTYCZNE
ciem, doszło do incydentu nad jeziorem Chasan. Nie ma potrzeby powtarzania za J. Wojtkowiakiem przebiegu zdarzenia. Warte uwypuklenia jest zaangaŜowanie genseka w pogłębianie konfliktu z Japonią poprzez zachęcanie
Blüchera do zdecydowanych działań względem
przeciwnika, by ten nie unikał okazji do starcia
się z Japończykami. 4 VIII K. Woroszyłow
postawił w stan gotowości bojowej sowieckie
lotnictwo i flotę wojenną operującą na Oceanie
Spokojnym.
Sowiecki atak na MandŜurię rozpoczął się 6
VIII od uderzeń lotnictwa Związku Sowiekiego
na cele w MandŜurii i Korei. I choć walki z
Japończykami trwały zaledwie do 11 VIII Stalin osiągnął niezaprzeczalny sukces. Tokio
miało się przekonać o sile wojennej ZSSR i o
specyficznej determinacji Kremla w rozwiązywaniu spornych problemów z Japonią. J. Wojtkowiak twierdzi, Ŝe „demonstracja siły poprzez
sprowokowanie zbrojnej konfrontacji z Japończykami była najprawdopodobniej spowodowana chęcią zabezpieczenia interesów radzieckich na Dalekim Wschodzie przed spodziewaną, bardzo powaŜną rozgrywką w Europie.
Pomyślny przebieg walk nad Chasanem (nie
sposób przypuszczać, by Stalin w swych kalkulacjach brał pod uwagę poraŜkę) mógł być w
tym bardzo pomocny”. Dość zagadkowo prezentuje się kwestia utrzymującego się stanu
silnego napięcia w relacjach sowieckojapońskich, co J. Wojtkowiak tłumaczy zamysłem Kremla przysparzania Tokio coraz to
nowych kłopotów. Szykując rapprochement w
stosunkach z Niemcami Moskwa starała się nie
dopuścić do pogłębienia przez Japonię antysowieckiego aliansu z III Rzeszą.
Sowieckie działania na Dalekim Wschodzie
latem 1938 r. miały swoją kontynuację w Europie. Enuncjacja W. Potiomkina co do moŜliwości przeprowadzenia IV rozbioru Polski
(luty i 4 X 1938 r.), groźby pod adresem Polski
z związku ze sprawą Zaolzia, mobilizacja w
sowieckich graniczących z Polską okręgach
wojskowych jesienią 1938 r. były wystarczającym dowodem na szykowanie się Moskwy do
wojny w Europie. Zapowiedzią przygotowywanej przez Kreml agresji okazały się wypowiedzi sowieckiego ambasadora w Londynie
Iwana Majskiego co do moŜliwości zbliŜenia z
Niemcami. M. Kornat twierdzi, Ŝe jesienią
1938 r. „wszystkimi moŜliwymi środkami poszukiwano na Kremlu dróg do Berlina”.
Stalin i Hitler
Uzyskanie przez Adolfa Hitlera urzędu
kanclerskiego było przesądzone. W 1932 r.
komuniści niemieccy na polecenie Kremla
zawiązali w Prusach koalicję z NSDAP, która
39
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
umoŜliwiła nazistom przejęcie władzy w Republice Weimarskiej. Stalin był zainteresowany obaleniem Republiki Weimarskiej, której
istnienie nie przyspieszało urzeczywistniania
celów światowej komunistycznej rewolucji.
Plan Stalin polegał na nieustannym wzmacnianiu nazistów poprzez destabilizowanie państwa
oraz poprzez walkę z niemiecką socjaldemokracją, w której gensek dostrzegał politycznego
konkurenta.
Interesujący był stosunek genseka do III
Rzeszy, którą usiłował on podporządkować
interesom politycznym Kremla. W tej sprawie
wiele mówi wystąpienie bliskiego współpracownika genseka W. Mołotowa z 21 I 1933 r.,
który oświadczył, Ŝe „Niemcy mają szczególne
miejsce w naszych [międzynarodowych] stosunkach. Z Niemcami mieliśmy i mamy najsilniejsze powiązania gospodarcze. Nie jest to
przypadek. Wynika to ze wzajemnych interesów obu krajów”. Oświadczenie Mołotowa
eksponowało
szczególne
zainteresowanie
Kremla Niemcami, z którymi wiązano nadzieje
na zwycięstwo światowej rewolucji komunistycznej. Konsekwencją takiego sytuowania
kwestii niemieckiej stało się pozyskanie nazistowskiej III Rzeszy dla planów politycznych
Moskwy.
„Zasadą polityki radzieckiej – pisał E. Topitsch – było (…) i pozostawało przeciwdziałanie jakiemukolwiek zbliŜeniu Niemiec do
Zachodu. Z tego względu liberalna demokracja
weimarska nie była zbytnio po myśli Kremla,
ze szczególną nienawiścią atakował on umiarkowanych niemieckich socjaldemokratów.
Sięgało to aŜ do pośredniego co najmniej
wspomagania narodowego socjalizmu. MoŜliwe, Ŝe Moskwą kierowała nadzieja, iŜ «faszyzm» jako najwyŜsze stadium «kapitalizmu»
prowadzić będzie do «dialektycznego skoku»
w komunizm, ale było moŜe tak, Ŝe zmierzano
po prostu do wewnętrznego rozchwiania Niemiec jako warunku przejęcia władzy. Pokojowo nastawiona [sic!] Republika Weimarska
musiała się wreszcie jawić jako nieprzydatna w
roli instrumentu rozpętania «drugiej wojny
imperialistycznej». W tym względzie moŜna
było juŜ więcej oczekiwać od Hitlera. Stalin
praktykował więc z początku zdumiewającą
powściągliwość wobec Niemiec hitlerowskich,
mimo Ŝe narodowosocjalistyczny terror szczególnie silnie dotykał komunistów”.
Stosunków sowiecko-niemieckich po 1933
r. nie oŜywiło wsparcie Stalina udzielone Hitlerowi w 1932 r. P. de Villemarest twierdzi, Ŝe
Stalin popierał Hitlera w jego walce o władzę
w Niemczech. To by uzasadniało tezę o potraktowaniu przez Kreml NSDAP jako siły, która
pozwoliłaby pchnąć niemieckiego „lodołamacza” na państwa Europy Zachodniej. Potwier40
NAUKI HUMANISTYCZNE
dzenie tezy zawiera wystąpienie W. Mołotowa
z 28 XII 1933 r., w którym konstatował, Ŝe
„Nasze stosunki z Niemcami zajmowały zawsze szczególne miejsce (…).ZSSR nie ma Ŝadnych racji, aby zmieniać swoją politykę pod
tym względem”. Następnego dnia M. Litwinow
mówił, Ŝe „Jesteśmy złączeni z Niemcami od
dziesięciu lat szerokimi więzami ekonomicznymi i politycznymi (…). I Niemcy, i my odnieśliśmy ogromne korzyści z tych dobrych
stosunków (…) i moŜemy tylko wygrać, postępując tak dalej”. JednakŜe sedno stosunku Stalina do Hitlera zawierała wypowiedź D. Manuilskiego, który miał twierdzić, Ŝe „Hitler jest,
nie wiedząc o tym, naszym jedynym sprzymierzeńcem. Zniszczy on aparat państwa i utoruje
w ten sposób drogę rewolucji komunistycznej”.
W końcu stycznia 1933 r. gensek wobec kierownictwa Kominternu dowodził, Ŝe „zdobycie
władzy przez Hitlera nie oznacza przegranej
partii komunistycznej ani klasy pracującej”.
Nieco później miał on stwierdzić, Ŝe Hitler jest
„lodołamaczem rewolucji” . Nie wziął on jednak pod uwagę tego, Ŝe Hitler nie będzie zainteresowany współpracą z „Rosją Ŝydowskobolszewicką”. Stosunek kanclerza Rzeszy
Niemieckiej do ZSSR nie zamykał drogi późniejszym porozumieniom z Kremlem. Dla Hitlera głównym wrogiem Niemiec pozostawała
Francja, z którą nieprzypadkowo w 1935 r.
Sowiety zawarły odpowiedni sojusz.
W kwestii relacji z III Rzeszą Adolfa Hitlera waŜne było wystąpienia Stalina z 26 I 1934
r., kiedy mówił on, Ŝe „dalecy jesteśmy od
tego, aby zachwycać się reŜymem faszystowskim w Niemczech. Ale nie chodzi tu o faszyzm choćby dlatego, Ŝe faszyzm na przykład
we Włoszech nie przeszkodził ZSSR w ustaleniu jak najlepszych stosunków z tym krajem.
Nie chodzi równieŜ o rzekome zmiany w naszym ustosunkowaniu się do traktatu wersalskiego. Nie my, którzyśmy doświadczyli na
sobie hańby pokoju brzeskiego, będziemy
śpiewali hymny na cześć traktatu wersalskiego”, co moŜna było odebrać jako próbę nawiązania dobrych relacji z Niemcami.
W 1935 r. Stalin niezadowolony z postawy
Hitlera przystąpił do nakręcania spirali zagroŜenia wojennego w Europie. Było to genialne
posunięcie, które naleŜałoby rozpatrywać w
kontekście wydarzeń na i po XVII zjeździe
WKP(b). Gensek posługując się G. Dymitrowem starał się przekonać towarzyszy co do
racji własnej polityki względem Niemiec uzasadniając to tym, iŜ „faszyzm, który powstał w
wyniku rozkładu systemu kapitalistycznego,
działa w ostatecznym rezultacie jako czynnik
jego dalszego rozkładu”. I Ŝeby nie było jakichkolwiek wątpliwości wyjaśniał, Ŝe „nasza
walka z barbarzyńskim faszyzmem nie ozna-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
cza, iŜ staliśmy się zwolennikami obłudnej i
przekupnej burŜuazyjnej demokracji. Tak, nie
jesteśmy demokratami! […] Celem naszej walki z faszyzmem nie jest ustanowienie burŜuazyjnej demokracji, ale wywalczenie władzy
sowieckiej”.
Sowieckie przygotowania do inwazji na Europę nie stanowią jakiejkolwiek tajemnicy.
Sporo tych informacji w róŜnych wystąpieniach Stalina. NaleŜy na nie patrzeć jako na
precyzyjnie opracowaną strategię ukrytą w
„rewolucyjnym” słowotoku, który pozostawał
czytelny jedynie dla wąskiego grona wtajemniczonych. Istotne dane na temat wyznaczników
początku inwazji sowieckiej na Europę zawierał referat sprawozdawczy genseka na XVII
zjazd WKP(b) określający doktrynalne podstawy agresji. Decydujące w niej było zaostrzanie się stosunków między państwami
kapitalistycznymi oraz wzrost napięć wewnątrz
tych państw. Dalszymi wyznacznikami stawały
się wzrost zbrojeń oraz przygotowania wojny
imperialistycznej, które moŜemy odnieść do
ZSSR. Wywoływanie napięć międzynarodowych poznaliśmy poprzez słynne wystąpienie
Stalina na XVIII zjeździe WKP(b). Kreowanie
niepokojów społecznych w poszczególnych
państwach było duŜo łatwiejsze. Metody podsycania napięć zawierają wystąpienia Stalina a
w szczególności przemówienie Dymitrowa na
VII kongresie Kominternu wygłoszone 2 VIII
1935 r.
W ramach podsycania napięcia w Europie
Stalin skierował uwagę na Francję. Kreml
szybko wynegocjował francusko-sowiecki pakt
o pomocy wzajemnej i współpracy, który został podpisany 2 V 1935 r. Zaraz potem sfinalizowano układ czechosłowacko-sowiecki (16 V
1935 r.). PrzedłuŜono teŜ pakty o nieagresji na
lat dziesięć z Litwą, Łotwą i Estonią, które juŜ
po pięciu latach Moskwy nie obowiązywały.
Podobnie postąpiono z Finlandią. Sowietów nie
przeraziło powstanie Ententy Bałtyckiej (12 IX
1934 r.) choćby dlatego, Ŝe przewidywała ona
wzajemną pomoc, ale tylko „polityczną i dyplomatyczną”. Wyrazem oceny politycznej
aliansu był komentarz o Entencie Bałtyckiej w
„Le Temps” (5 XII 1934 r.), wskazujący, Ŝe
„wysiłek w kierunku współpracy narzucał się
jako oczywisty, bo te trzy państwa zagroŜone
są w równym stopniu wpływami propagandy
niemieckiej, stawiającej sobie, jak wiadomo, za
cel uczynienie z państw bałtyckich pośredniej
lub bezpośredniej bazy wypadowej Niemiec w
ich Drang nach Osten”. Byłoby dziwne, gdyby
autorem tych słów nie był sam Stalin.
Sowiecki dyktator powaŜnie nie traktował
retoryki politycznej kanclerza III Rzeszy. W
nazizmie najwyraźniej dostrzegał on sojusznika
w walce z międzynarodową burŜuazją, co w
NAUKI HUMANISTYCZNE
sowieckiej nowomowie wskazywało na Wielką
Brytanię i na Stany Zjednoczone. Wystąpienie
szefa sowieckiej kompartii podczas XVII zjazdu WKP(b) z 26 I 1934 r. przynosiło częściowe
wyjaśnienie istoty tej „antyburŜuazyjnej” polityki. „Nie mieliśmy – mówił gensek – orientacji na Niemcy, tak samo jak nie mieliśmy
orientacji na Polskę i na Francję. Orientowaliśmy się w przeszłości i orientujemy się obecnie
na ZSSR i tylko na ZSSR. I jeŜeli interesy
ZSSR wymagają zbliŜenia z tymi czy innymi
krajami, które nie są zainteresowane w naruszaniu pokoju, decydujemy się na to bez wahania”, co moŜna było odebrać jako kolejną ofertę adresowaną do Niemiec. Stalin nie był zainteresowany trwałymi aliansami z mocarstwami
europejskimi ─ z Wielką Brytanią i Francją.
Inaczej traktował on relacje z III Rzeszą Niemiecką, która w owym czasie w retoryce
Kremla pojawiała się jako państwo pokojowe.
W 1935 r. M. Tuchaczewski ogłosił pracę
Plany wojenne dzisiejszych Niemiec, w której
„wskazał na groźbę hitleryzmu i dowodził, Ŝe
Hitler usypia czujność Francji, aby nie dać jej
powodu do powiększenia zbrojeń, Ŝe dąŜenia
imperialistyczne Hitlera mają nie tylko ostrze
antyradzieckie, Ŝe dojrzewają równieŜ plany
rewanŜu skierowane w stronę Zachodu”. Nie
przypadła ona do gustu genekowi. Naruszała
bowiem utrwalony w ZSSR kanon politycznych zachowań. Stalinowi wydawało się, Ŝe
marszałek głosząc własnej strategię wpisuje się
w krytykę jego polityki międzynarodowej.
Stalin zabiegał o poprawę relacji gospodarczych z III Rzeszą Niemiecką, co dawało mu
sposobność do dalszej modernizacji sowieckiego przemysłu cięŜkiego i sowieckiej armii.
Wiele w omawianej sprawie wyjaśnia notatka
ministra Józefa Becka z rozmowy z Hermanem
Göringiem z 1936 r.: „Odnośnie stosunków z
Sowietami, p. Göring zaznaczył, Ŝe po zawarciu ostatniego układu clearingowego sowieckoniemieckiego delegacja sowiecka z p. Kandelakim na czele usilnie starała się o przyjęcie
przez niego, co wreszcie nastąpiło. W rozmowie podkreślała ona chęć polepszenia stosunków z Niemcami przez zaprzestanie ataków
prasowych, a konkretnie zaproponowała zakup
kilku okrętów wojennych w Niemczech i materiału wojennego. RównieŜ dała do zrozumienia, Ŝe Stalin w przeciwieństwie do Litwinowa
odnosi się pozytywnie do Niemiec. P. Göring
wysłuchał tego oświadczenia i zreferował o
nim Kanclerzowi, który energicznie wystąpił
przeciwko sugestiom. Niemniej p. Göring stawia sobie pytanie, jakie są pobudki, które pchają Sowiety w tym kierunku”.
W sferze strategiczno-wojskowej relacji
sowiecko-niemieckich Kreml dostrzegał sposobność do gospodarczego uzaleŜnienia III
41
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Rzeszy od ZSSR aczkolwiek wykorzystanie
siły ekonomicznej do rozprawy z przeciwnikiem zalecał juŜ W. I. Lenin. Postulaty „wodza” rewolucji z powodzeniem realizował Stalin w sytuacji nowego „otwarcia” na Niemcy,
począwszy od kwietnia 1939 r.
W 1936 r. w Hiszpanii i we Francji do władzy doszły tzw. Fronty Ludowe („przedłuŜone
ramię Moskwy”). Odpowiedzią na wspomniane wydarzenia stał się pakt antykominternowski jaki 25 XI 1936 r. podpisały III Rzesza
Niemiecka i Japonia, który w tajnym dodatkowym protokole zobowiązywał strony do
współpracy przeciw ZSSR.
Wojna domowa w Hiszpanii pozostawała
zastępczą konfrontacją między Niemcami i
ZSSR przed 22 VI 1941 r. Z woli Stalina stała
się ona poligonem dla setek sowieckich
„ochotników” nabierających doświadczenia w
oddolnych „rewolucjach ludowych”, które
miały towarzyszyć inwazji Armii Czerwonej
na Europę. Nie zmienia to jednak naszego
wcześniej wyraŜonego przekonania, iŜ decydującym dla zaangaŜowania się Stalina na Półwyspie Iberyjskim był zamysł „czystki” w siłach
zbrojnych, których zdolność bojową osłabiały
ulokowanych w armii tysiące zasłuŜonych w
rewolucji i w wojnie domowej „starych” bolszewików.
Rok 1938 dla sowieckiej wierchuszki na
Kremlu jawił się jako pierwszy rok światowej
wojny imperialistycznej proklamowanej przez
Stalina w 1937 r. W kreowaną na Kremlu psychozę wojenną wpisywały się insynuacje moskiewskiej „Prawdy”, Ŝe Polska zagraŜa niepodległości Litwy i Łotwy, mając za sobą
obietnice niemieckie „w sprawie koncesji w
państwach bałtyckich w zamian za oddanie
[Niemcom – K. G.] Gdańska”. Absurdalność
oskarŜeń głównego organu prasowego sowieckiej kompartii była oczywista. Podobnie jak
zamiar wytworzenia napięcia w relacjach polsko-litewskich. Proklamowana przez Kreml
wojna imperialistyczna wymagała potwierdzenia. I trudno za takie nie było uznać wzmacnianie przez Sowietów własnej rozlokowanej na
Dalekim Wschodzie armii.
Mniej spektakularne wydarzenia towarzyszyły przygotowaniom Stalina do wojny w
Europie. U schyłku 1937 r. w gabinetach dyplomatycznych pojawiły się informacje o moŜliwości poprawy relacji sowiecko-niemieckich.
W końcu 1938 r. problem ujawnił się w wypowiedziach prasowych emigrantów rosyjskich.
To, Ŝe nie wzbudził on czujności polskiego
MSZ nie dziwi skoro Sowietom udało się pozyskać do współpracy szefa Wydziału
Wschodniego MSZ ppłk. T. Kobylańskiego i
Ŝonę ministra Mirosława Arciszewskiego.
42
NAUKI HUMANISTYCZNE
W 1938 r. kanclerz III Rzeszy zaczął przygotowywać się do ostatecznego starcia z Francją. 24 X 1938 r. Hitler poprzez swego ministra
spraw zagranicznych Joachima von Ribbentropa ujawnił swój plan podporządkowania Polski
polityce Niemiec, co skutkowało konsultacjami
polsko-sowieckimi w Moskwie prowadzonymi
w końcu października (juŜ po rozmowie Ribbentropa z Lipskim) i w listopadzie 1938 r. W
praktyce „wbrew intencji [polskiego MSZ] po
raz kolejny zostało podwaŜone przekonanie
Berlina, Ŝe sojusz z II Rzeczypospolitą na antysowieckiej płaszczyźnie jest tylko kwestią czasu”.
Okres po Monachium skutkował większą
aktywnością Sowietów względem Niemiec, co
eksponowały starania Moskwy co do starań o
znalezienie modus vivendi z III Rzeszą. Pierwszym widocznym znakiem tych starań było
wyciszenie w prasie sowieckiej krytyki Niemiec. Na kolejne nie trzeba było długo czekać.
Tymczasem Kreml, nie zorientowany w faktycznym stanie stosunków niemiecko-polskich,
jeszcze w lutym 1939 r. szykował plany działań zbrojnych na wypadek wspólnej akcji wojskowej Polski i III Rzeszy Niemieckiej przeciw
ZSSR.
Cała naprzód!
10 III 1939 r. Stalin na XVIII zjeździe
WKP(b) wygłosił referat, w którym przedstawił Hitlerowi propozycję nowego „uregulowania” stosunków ZSSR z III Rzeszą Niemiecką.
Nie byłoby w tym niczego szczególnego gdyby
nie to, iŜ w styczniu 1939 r. gensek przystąpił
do całkowitego przestawiania przemysłu na
potrzeby wojny. Podczas zjazdu szef partii
mówił, Ŝe naleŜy dopomóc wszystkim uczestnikom wojny „aby głęboko ugrzęźli w otmęcie
wojny, skrytego zachęcania ich do tego, pozwolenia im, aby się wzajemnie osłabili i wyczerpali, a potem, gdy dostatecznie osłabną –
wkroczenia na widownię ze świeŜymi siłami,
wystąpienia, oczywiście, w «interesie pokoju»
i podyktowania swoich warunków osłabionym
uczestnikom wojny”.
Wspomnianym przedsięwzięciom towarzyszyła militaryzacja partii komunistycznej, w
której na początku 1939 r. zaczęto tworzyć
wydziały wojskowe. Jednocześnie ówczesna
prasa partyjna rozpisywała się o nadchodzącej
wojnie, wojnie „wyzwoleńczej”, czyli o prewencyjnym uderzeniu na wroga.
15 III Niemcy wkroczyli do Czechosłowacji
a 28 III M. Litwinow wręczył w Moskwie posłowi estońskiemu notę, w której „zapewniono
(…) wprawdzie o woli – w razie potrzeby –
praktycznego udowodnienia przez Związek
Radziecki, jaką wagę przywiązuje on do niena-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
ruszonej suwerenności i bytu państwa estońskiego, jego niezaleŜności ekonomicznej i politycznej, ale równocześnie stwierdzano niedopuszczalność ograniczenia tej integralności
poprzez dobrowolny czy zawarty pod presją
układ przyznający państwu trzeciemu jakiekolwiek uprawnienia czy ustępstwa dotyczące
terytorium lub praw w portach”. Notę podobnej
treści otrzymał poseł łotewski. Z omawianym
wydarzeniem związana jest informacja rosyjskiego tygodnika „Ogoniok” sugerująca pierwszą wizytę J. von Ribbentropa w Moskwie 30
III 1939 r.
Skutek tych jak i późniejszych działań
Kremla był taki, Ŝe państwa bałtyckie zaczęły
szukać wsparcia w Rzeszy, co usankcjonował
Hitler w swoim wystąpieniu z 28 IV 1939 r.
Podpisane w Berlinie 7 VI 1939 r. z Łotwą i
Estonią układy o nieagresji nie spełniały jeszcze podstawowych wymogów bezpieczeństwa.
Ale i to juŜ irytowało Kreml. Następnego dnia
po podpisaniu wspomnianych układów londyński „Times” opublikował przedruk artykułu z
moskiewskiej „Prawdy”, w którym znalazło się
stwierdzenie, Ŝe „w tej części Europy [Północno-Wschodniej] nie ma juŜ miejsca dla państw
neutralnych, niezdolnych do skutecznej obrony
własnej neutralności”. Konkluzja owej wypowiedzi była taka, Ŝe „ich aktualna sytuacja
wskazuje na to, Ŝe ulegają wpływom niemieckim, a tak być nie moŜe”. Stalin zapowiadał
Niemcom, Ŝe w wypadku wojny polskoniemieckiej zajmie on państwa bałtyckie. Co
do zachowania się Sowietów w sytuacji inwazji
III Rzeszy na Polskę przezornie milczał, oczekując propozycji Hitlera. Wiktor Suworow ma
rację, wskazując na Stalina jako na siłę sprawczą II wojny światowej. „Przed samą śmiercią
– wspominał Aleksander Wat – na XIX zjeździe, przecieŜ to on [Stalin] sformułował program o koegzystencji i moŜliwości pokoju,
mianowicie, Ŝe wojna państw kapitalistycznych, imperialistów ze Związkiem Sowieckim
wcale nie jest nieunikniona, Ŝe moŜna jej łatwo
uniknąć, natomiast nieuniknione będą wojny
imperialistów między sobą. To jest stalinowska
doktryna, kwestia zawarcia sojuszu z Hitlerem
teŜ na tym polegała”.
Na tym samym zjeździe WKP(b) marszałek
K. Woroszyłow informował jego uczestników,
iŜ w latach 1934-1938 liczebność Armii Czerwonej wzrosła ponad dwukrotnie, a motoryzacja osiągnęła 260% wzrostu. Park czołgowy
prawie się podwoił, a jego siła ognia wzrosła
prawie czterokrotnie oraz Ŝe odnotowano znaczące powiększenie się siły bojowej lotnictwa.
JeŜeli wystąpienie Stalina z 10 III 1939 r.
jedynie przybliŜa nas do sowieckiej strategii
geopolitycznej, to raport ambasadora RP we
Francji Juliusza Łukaszewicza z 20 IV 1939 r.
NAUKI HUMANISTYCZNE
w pełni wyświetla stanowisko Kremla w najwaŜniejszych sprawach międzynarodowych.
Przywołajmy je:
1.
Stalin jest przekonany, Ŝe państwa
kapitalistyczne kierując się ideą „wykupienia
się od Hitlera” są zainteresowane skierowaniem go na Wschód, w stronę ZSSR. Stalin
Ŝywi wielką nieufność do Chamberlaina i francuskich polityków Bonneta i Daladiera.
2.
ZSSR obawia się, Ŝe jeŜeli zwiąŜe
się wojskowo-sojuszniczymi zobowiązaniami
gwarancyjnymi z państwami, które mogą być
napadnięte przez Niemcy, to będzie zmuszony
przyjąć na siebie cięŜar głównego uderzenia
niemieckiego, a w tych warunkach wojna koalicji przeistoczy się w wojnę sowieckoniemiecką. Stąd naleŜałoby ustanowić normy
współpracy ZSSR z Wielką Brytanią i Francją.
Przygotowaniem takiej współpracy powinna
się zająć konferencja wspomnianych mocarstw
europejskich.
3.
NajwyŜsze czynniki ZSSR nie widzą
moŜliwości podporządkowania w sprawach
wojennego prawa karnego przebywającej na
terytoriach państw sojuszniczych Armii Czerwonej miejscowym sądom wojskowym. „Warunki techniczne pozostawania oddziałów Armii Czerwonej na obcym terytorium wymagają
zasadniczego i dokładnego określenia”.
4.
ZSSR uwaŜa, Ŝe przygotowywanemu
układowi nie trzeba nadawać charakteru antyniemieckiego, Ŝe „naleŜy nadać paktowi o pomocy wzajemnej charakter «uniwersalnego
paktu ogólnego bezpieczeństwa», który by
mógł być zastosowany wszędzie”, czyli w Europie i na Dalekim Wschodzie. Stalin chciałby
otrzymać od Wielkiej Brytanii i Francji gwarancje bezpieczeństwa na wypadek agresji ze
strony Japonii.
5.
„Na Stalina wywiera jak najgorsze
wraŜenie stanowisko Warszawy, która rządowi
ZSSR stawia «niedorzeczne zarzuty» chęci
«wykorzystania wojny celem wywołania światowej rewolucji»”.
6.
Stalin nie zgodzi się na rezygnację z
dotychczasowych priorytetów sowieckiej polityki międzynarodowej nawet „drogą podpisania z ZSSR paktu obronnego”.
7.
Stalin pozostaje świadomy faktu, Ŝe
władze III Rzeszy Niemieckiej „uwaŜają sowiecko-niemiecką umowę o nieagresji i arbitraŜu za obowiązującą i gotowe są potwierdzić
ten swój punkt widzenia w sposób jak najbardziej formalny”.
Kreml miał niewątpliwie problemy ze zrozumieniem istoty brytyjskich gwarancji dla
Polski. Zdaniem S. Dębskiego „w Moskwie
interpretowano początkowo brytyjskie gwarancje jako posunięcie bezpośrednio wymierzone
nie tylko w III Rzeszę, ale równieŜ w ZSSR,
43
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
nie wykluczano, Ŝe mają one za zadanie asekurować Polskę i Rumunię przed ewentualnym
niebezpieczeństwem nadciągającym zarówno z
Zachodu, jak i ze Wschodu”. Ten sam badacz
twierdzi, Ŝe „strona sowiecka najpóźniej w
drugiej połowie kwietnia 1939 r. miała juŜ
wyrobiony pogląd na temat moŜliwych niemieckich intencji i zdawała sobie sprawę z
otwierającej się szansy na zwrot w stosunkach
niemiecko-sowieckich”.
Spór w Ludowym Komisariacie Spraw Zagranicznych o stosunek ZSSR do Niemiec znalazł swój finał podczas moskiewskiej narady 21
IV 1939 r., doprowadzając do ustąpienia ze
stanowiska za sprawą Stalina dotychczasowego
szefa LKSZ Maksyma Litwinowa (3 V) oraz
ambasadora sowieckiego w Berlinie Aleksieja
Mierkałowa (5 V). Uzasadniając dymisję Litwinowa Stalin w specjalnej depeszy skierowanej do sowieckich ambasadorów stwierdził, iŜ
przyczyną odejścia Litwinowa był „powaŜny
konflikt” między szefem LKSZ a Mołotowem,
który powstał przez nielojalność Litwinowa
wobec Rady Komisarzy Ludowych, co oczywiście nie odpowiadało prawdzie.
Przypatrując się sowieckim przygotowaniom do wojny warto zwrócić uwagę na wizytę
sowieckiego wicekomisarza spraw zagranicznych W. Potiomkina w Turcji, na Bałkanach
oraz w Polsce w końcu kwietnia i na początku
maja 1939 r., który „rozpoczął w Ankarze rokowania o pakt o wzajemnej pomocy między
Związkiem Sowieckim i Turcją”, co w załoŜeniach miało zabezpieczyć ZSSR przed agresją
niemiecką. W rzeczywistości wizyta Potiomkina niosła z sobą moŜliwość wciągnięcia Turcji
do wojny europejskiej. Wizyta sowieckiego
ministra nieprzypadkowo przypadła na kilka
dni przed podpisaniem deklaracji o wzajemnej
pomocy między Wielką Brytanią a Turcją (12
V 1939 r.).
PowaŜne obawy Stalina budziło zachowanie
się Japonii w szykowanym przez Kreml konflikcie europejskim. Argumentu do rozpoczęcia
działań wojennych nad rzeką Chałchin-goł
dostarczyli Niemcy prowadząc w 1939 r. z
Włochami i z Japonią rokowania w sprawie
tzw. paktu stalowego, zobowiązującego strony
do udzielenia sobie wzajemnej pomocy wojskowej, w razie gdyby któraś ze stron układu
znalazła się w konflikcie z jakimś mocarstwem. Na reakcję Stalina nie trzeba było długo czekać. 11 V (lub 12 V) na granicy mongolsko-mandŜurskiej doszło do walk sprowokowanych przez oddziały mongolskie. 17 V do
akcji wkroczyły oddziały Armii Czerwonej.
Cel nowej sowieckiej prowokacji względem
Japonii wydawał się oczywisty: wyraźne określenie układu sił przed wybuchem wojny w
Europie.
44
NAUKI HUMANISTYCZNE
Latem 1939 r. pojawiło się w rozmowach
przedstawicieli ZSSR z wysłannikami Wielkiej
Brytanii i Francji Ŝądanie przyznania Sowietom „wolnej ręki” w sprawie państw bałtyckich
i Finlandii. Znacznie większe profity dawało
jednak Stalinowi paktowanie z Niemcami. „Na
bliską metę – napisał Paweł Zaremba – sojusz z
Niemcami lub choćby neutralność w konflikcie
Niemiec z resztą Europy dawały Rosji korzyści
bezpośrednie w postaci podziału Europy
Wschodniej na strefy interesów, co w praktyce
oznaczało rozbiór Polski i zabór krajów bałtyckich z moŜliwością zaborów na Bałkanach. Te
korzyści stwarzały wystarczającą bazę do dalszej ekspansji w momencie uznanym przez
Związek Sowiecki za dogodny. Kluczowym
zagadnieniem była tu likwidacja państwa polskiego jako najsilniejszego elementu ładu pokojowego w tej części Europy. Likwidacja
państwa polskiego była teŜ podstawowym dezyderatem Niemiec, zarówno jako zapewnienie
sobie terenu eksploatacji, jak i jako zabezpieczenie sobie tyłów w walce z demokracjami
zachodnimi”.
Na początku lipca 1939 r. do Kijowskiego
Specjalnego Okręgu Wojskowego przesłano
dyrektywy informujące tamtejsze dowództwo,
Ŝe „gdyby wojna miała zostać narzucona przez
imperialistów takŜe Związkowi Sowieckiemu,
to natychmiast będzie przeniesiona na terytorium nieprzyjaciela […]. Dlatego w wypadku
wojny «cała praca polityczna» będzie prowadzona na nieprzyjacielskim terytorium”. I tu
zalecenie: „w jednostkach Kijowskiego Okręgu
Wojskowego propagandziści powinni swobodnie władać jednym z trzech języków: polskim,
rumuńskim lub niemieckim”. Dyrektywa zdawała się wskazywać, iŜ w sytuacji wojny polsko-niemieckiej ZSSR się do niej włączy, niezaleŜnie od niemieckiej akceptacji przedsięwzięcia, z zamiarem objęcia sowiecką okupacją wschodnich terytoriów Polski.
W 1939 r. wytworzył się w Europie kwartet
mocarstw: Niemcy, ZSSR, Wielka Brytania i
Francja. Na Dalekim Wschodzie potęgą pozostawała Japonia. Ze względu na szybki wzrost
siły III Rzeszy i Japonii aktualności nabierało
niebezpieczeństwo zawiązania się koalicji
wspomnianych państw „z” albo „przeciw”
Moskwie. Wyznaczało to władzom na Kremlu
zadanie: nie dopuścić do powstania antysowieckiego przymierza. Stąd płynął nakaz pozyskania do koalicji z Niemcami choćby jeszcze
jednego mocarstwa. W grę wchodziła tylko
Japonia, z którą Kreml próbował porozumieć
się z pomocą III Rzeszy. Alians Sowietów z
Wielką Brytanią na Kremlu nie brano pod
uwagę, gdyŜ Londyn nie godził się na zachwianie równowagi politycznej na kontynencie europejskim.
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Uderzenie sowieckie na Japonię i pakt z Hitlerem poprzedziło jedno z najbardziej tajemniczych wydarzeń w historii ZSSR: posiedzenie
Biura Politycznego WKP(b) 19 VIII 1939 r., co
w 1993 r. potwierdził płk. D. Wołkogonow,
który oglądał protokoły z tego posiedzenia.
Jednym ze skutków posiedzenia tego gremium
był ogromny wzrost liczby sowieckich dywizji
i korpusów, co wiązało się z rozpoczętą 2 IX
1939 r. tajną mobilizacją. Zdaniem W. Suworowa „19 VIII 1939 r. Stalin rozkazał podwoić
liczbę dywizji piechoty. W chwili wydania
tego rozkazu Armia Czerwona i tak miała więcej dywizji niŜ którakolwiek armia na świecie.
Rozkaz ich podwojenia oznaczał, Ŝe zakończył
się okres przedmobilizacyjny . Rozpoczęła się
mobilizacja”.
Niezwykle interesującym w tej sprawie pozostaje przemówienie Stalina wygłoszone 19
VIII 1939 r. na posiedzeniu Biura Politycznego
WKP(b). To precyzyjna wykładnia celów politycznych Kremla jakie zamierzano zrealizować
w stosunkach z Niemcami. Treść tego wystąpienia jest na tyle szokująca, iŜ zdaniem wielu
badaczy nie mogła być przez to prawdziwa.
Tymczasem przemówienie to ma własną sygnaturę archiwalną a przez to moŜliwe jest
dotarcie do oryginału. Zaprzeczając istnieniu
tego dokumentu musielibyśmy podwaŜyć inną,
skądinąd znaną wypowiedź Stalina z 1937
(druk: 1938 r.) o tym, iŜ druga wojna imperialistyczna się rozpoczęła. Treść przemówienia
wypełnia program podbojów oraz charakterystyka metod przeprowadzenia przedsięwzięcia,
które odpowiednio zaplanowane stwarzało
szansę na szybką bolszewizację Europy z pomocą Niemiec i niszczonej przez komunistów
od wewnątrz Francji. I choć uwaga Stalina we
wspomnianym wystąpieniu była skoncentrowana na Europie trudno mieć wątpliwości, Ŝe
mniej oświetlonym przez genseka celem była
grabieŜ terytoriów wchodzących w skład imperium brytyjskiego.
Neutralizowanie Japonii przez Kreml rozpoczęła ofensywa G. śukowa we wschodniej
Mongolii 20 VIII 1939 r. Stało się to w sytuacji
braku bezpośredniego zagroŜenia Syberii przez
Japończyków. Na Kremlu wiedziano, Ŝe atak
japoński na sowiecki Daleki Wschód jest niemoŜliwy z uwagi na stosunkowo niewielkie
wojska lądowe tego państwa oraz przez wzgląd
na niemoŜność szybkiej eksploatacji syberyjskich bogactw naturalnych, których wydobycie
w ówczesnych warunkach było niezwykle trudne.
WraŜenie na Japończykach wywarła wiadomość o planowanej w najbliŜszych godzinach podróŜy von Ribbentropa do Moskwy, co
wiązało się z pogwałceniem przez III Rzeszę
Niemiecką art. 1 tajnego dodatkowego poro-
NAUKI HUMANISTYCZNE
zumienia do paktu antykominternowskiego. 25
VIII Tokio oświadczyło, Ŝe „wszelkie przygotowania do przekształcenia paktu antykominternowskiego w sojusz wojskowy zostają przez
stronę japońską zaniechane”.4 IX ambasador
Cesarstwa Japonii otrzymał z Tokio polecenie
rozpoczęcia negocjacji w sprawie zakończenia
konfliktu nad Chałchin-goł a 7 IX premier tego
kraju wyraził pragnienie utrzymania pokojowych stosunków z ZSSR .
Trudno było sobie wyobrazić większą radość Stalina. Podpisując pakt z Hitlerem Sowiety zyskiwały naprawdę wiele. Niemcy traciły sojusznika na Dalekim Wschodzie. Berlin
zamykał sobie drogę do pokojowych rokowań
z Polską wystawiając się na nieuchronny konflikt z Wielką Brytanią i Francją. Oddalały się
w związku z tym obawy Moskwy na pojawienie się jakiegoś modus vivendi pomiędzy Wielką Brytanią a III Rzeszą. Szansą porozumienia
Londyn-Berlin było wyrzeczenie się przez
Niemcy dalszej ekspansji i zachowanie w Europie status quo, co w ówczesnej sytuacji okazało się juŜ niemoŜliwe. W Azji Stalin odnosił
jeszcze większe korzyści. Japonia została zmuszona do szukania porozumienia z ZSSR oraz z
Wielką Brytanią i USA, co chwilowo na Kremlu brano za sukces. W dalszej perspektywie
związanie się Tokio z państwami koalicji antyniemieckiej zagraŜało Sowietom oraz uniemoŜliwiało przyjęcie przez Tokio polityki antyzachodniej i zwrócenie jej ekspansji w kierunku
Azji Południowej.
Rokowania z Wielką Brytanią i Francją w
Moskwie prowadzone latem 1939 r. miały doprowadzić do wciągnięcia obu europejskich
mocarstw do wojny z Niemcami. 19 VIII Stalin
przekonywał politbiuro, Ŝe w interesie ZSSR
jest, „by Niemcy prowadziły wojnę z Zachodem jak najdłuŜej” i w związku z tym „zadaniem ZSSR było – zdaniem sowieckiego dyktatora – dopomóc Niemcom gospodarczo, dostarczając im Ŝywności i surowców”.
Zawarty w Moskwie 23 VIII 1939 r. pakt
Hitler-Stalin został przez obie strony porozumienia potraktowany jako „manewr taktyczny”. Dla Hitlera „waŜny był wówczas jedynie
wydźwięk propagandowy i efekt zaskoczenia,
wynikający z nieoczekiwanego zwrotu sytuacji
politycznej po podpisaniu przez III Rzeszę
układu o nieagresji z ZSSR”. Gensek szykował
się do wojny światowej. Pojawiające się po
stronie niemieckiej wątpliwości specjalnie nie
mąciły radości z osiągniętego sukcesu. „MoŜe
to wcale nie jest szczęście dla Niemiec?” –
napisał po finalizacji paktu z sowieckim dyktatorem F. W. von der Schulenburg ambasador
III Rzeszy Niemieckiej w ZSSR. W. Suworow
zwraca uwagę na inny aspekt gry Stalina. To
mianowicie okrąŜenie Niemiec nie sowieckimi
45
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
a brytyjskimi siłami, izolacja i uzaleŜnienie
Hitlera od dostaw surowców strategicznych z
ZSSR, za które Niemcy musieli Sowietom
płacić nowoczesnymi technologiami i sprzętem
wojennym. Strategiczne kalkulacje genseka
stały się czytelne dopiero w 1940 r.
1 IX 1939 r. rozpoczęła się II wojna światowa. Wczesnym rankiem armia niemiecka
uderzyła na Polskę. 7 IX, jak podają to K. Grünberg i J. Serczyk, Stalin przyjął w obecności
Mołotowa i śdanowa szefa Kominternu Dymitrowa, któremu przedstawił załoŜenia ideologiczne prowadzonej przez Kreml polityki zagranicznej. Na spotkaniu oświadczył, Ŝe: „Nie
mamy nic przeciw temu, Ŝeby państwa biorące
udział w wojnie osłabiły się wzajemnie. W
szczególności pragnęlibyśmy, aby Niemcy
zdestabilizowały najbogatsze państwa kapitalistyczne, zwłaszcza Anglię”. W sprawie polskiej – jak zanotował to Dymitrow ─ „Stalin
wypowiedział się juŜ wtedy za całkowitą likwidacją Polski, którą nazwał państwem faszystowskim, ciemięŜącym Ukraińców i Białorusinów”. We wrześniu Rada NajwyŜsza ZSSR
uchwaliła Ustawę o powszechnym obowiązku
słuŜby wojskowej.
Przed świtem 17 IX wojska sowieckie przekroczyły granicę z Polską nie napotkawszy
znaczącego oporu wojsk polskich. Pierwszy
sowiecki komunikat wojenny z 18 IX 1939 r.
informował o zajęciu Baranowicz, Mołodeczna, Równego, Dubna, Tarnopola i Kołomyi, w
której do godzin porannych 17 IX przebywał
marszałek Edward Rydz-Śmigły. Ukrywaniu
prawdziwych celów przystąpienia ZSSR do
wojny słuŜyło sowieckie uzasadnienie inwazji
osobiście napisane przez Stalina:
„W celu uniknięcia wszelkiego rodzaju pogłosek o zadaniach wojsk radzieckich i niemieckich działających w Polsce, rząd ZSRR i
rząd Niemiec oświadczają, Ŝe działania tych
wojsk nie zmierzają do jakiegokolwiek celu
kolidującego z interesami Niemiec albo Związku Radzieckiego i sprzecznego z duchem i
literą paktu o nieagresji, zawartego między
Niemcami i ZSSR. Odwrotnie, zadanie tych
wojsk polega na tym, aby przywrócić w Polsce
ład i spokój, naruszone przez rozpad państwa
polskiego, i dopomóc ludności Polski w przebudowie warunków swojego istnienia państwowego”.
W następnych dniach wojny dyplomacja
ZSSR i Niemiec gorączkowo poszukiwały
uzasadnienia dla likwidacji państwa polskiego.
W telegramie z 20 IX 1939 r. ambasadora III
Rzeszy w Moskwie dla władz w Berlinie czytamy, iŜ „Mołotow oświadczył mi dziś, Ŝe rząd
radziecki uwaŜa, iŜ obecnie dla niego, jak i dla
rządu Niemiec dojrzała chwila do ostatecznego
określenia struktury terytoriów polskich. W
46
NAUKI HUMANISTYCZNE
związku z tym Mołotow dał do zrozumienia, Ŝe
pierwotny zamiar, jaki miał rząd radziecki i
osobiście Stalin, dopuszczenia do istnienia
resztek Polski, teraz ustąpił miejsca zamiarowi
podziału Polski wzdłuŜ linii Pisa – Narew –
Wisła ─ San. Rząd radziecki pragnie bezzwłocznie rozpocząć rozmowy na ten temat i
przeprowadzić je w Moskwie”.
Wyraźny sygnał dalszej parcelacji środkowoeuropejskiej strefy bezpieczeństwa przyniósł kolejny telegram von der Schulenburga z
25 IX:
„Stalin i Mołotow poprosili, bym przybył
na Kreml dziś o godzinie 20. Stalin oświadczył, co następuje. Przy ostatecznym uregulowaniu
kwestii polskiej trzeba unikać wszystkiego, co
w przyszłości moŜe spowodować zadraŜnienia
miedzy Niemcami i Związkiem Radzieckim. Z
tego punktu widzenia uwaŜa on za niesłuszne
pozostawienie niepodległej resztki państwa
polskiego. Proponuje on zatem: z terytorium na
wschód od linii demarkacyjnej całe województwo lubelskie i część województwa warszawskiego, która dochodzi do Bugu, powinny być
dołączone do naszej porcji. Za to zrzekamy się
pretensji do Litwy. Stalin wskazał na tę propozycję jako na przedmiot przyszłych rokowań z
Ministerstwem Spraw Zagranicznych Rzeszy i
dodał, Ŝe – jeŜeli zgadzamy się – to Związek
Radziecki bezzwłocznie zabierze się do rozwiązania problemu państw bałtyckich w myśl
Protokołu z 23 VIII i spodziewa się w tej sprawie całkowitego poparcia rządu niemieckiego.
Stalin z naciskiem wskazał na Estonię, Łotwę i
Litwę, ale nie wspomniał o Finlandii”.
27 IX na zaproszenie rządu ZSSR do Moskwy przybył von Ribbentrop, który jeszcze
tego samego dnia odbył na Kremlu ponad
dwugodzinne spotkanie ze Stalinem i Mołotowem, podpisując 28 IX 1939 r. Niemieckoradziecki układ o przyjaźni i granicy między
ZSSR i Niemcami oraz dołączone tajne protokoły. Podział Europy Wschodniej kończyło
wspólne oświadczenie, w którym oskarŜono
rządy Wielkiej Brytanii i Francji, iŜ „ponoszą
odpowiedzialność za kontynuowanie wojny”, a
takŜe zawarto jednoznaczną sugestię o ewentualnym współdziałaniu Berlina i Moskwy
(„Rządy Niemiec i ZSSR będą się konsultowały ze sobą w sprawie niezbędnych posunięć”)
w sytuacji trwania wojny przeciw III Rzeszy
Niemieckiej wypowiedzianej przez oba zachodnioeuropejskie mocarstwa 3 IX 1939 r.
29 IX 1939 r. nad Sanem pojawił się w generalskim mundurze Nikita S. Chruszczow z
zadaniem przeprowadzenia inspekcji. Nie miejsce tu na opis pobytu tego sowieckiego dygnitarza. W. Suworow zauwaŜył, Ŝe ten późniejszy
następca Stalina na urzędzie szefa partii komunistycznej spoglądając na niemiecki brzeg rzeki
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
wypowiedział następujące słowa: „Nasza armia
to armia wyzwolicielka, i ta myśl powinna
całkowicie wypełniać świadomość kaŜdego
naszego Ŝołnierza i dowódcy. To powinno wyznaczać mu postępowanie na terytorium Polski.
No, a Niemcy. Nie będziemy im narzucać, jak
się mają zachowywać. JeŜeli nie zwycięŜy u
nich rozsądek, będą mogli mieć Ŝal wyłącznie
do siebie…”. W. Suworow twierdzi, Ŝe
„Chruszczow na nowej radziecko-niemieckiej
granicy nie mówił wcale o obronie, lecz o nadchodzącej godzinie odwetu”.
We wrześniu 1939 r. Sowiety podjęły rokowania z Japonią, w których jednym z najwaŜniejszych tematów pozostawała przyszłość
Chin. Zdaniem J. Chang i J. Halliday w Chinach „Stalin rzeczywiście myślał o powtórzeniu polskiego scenariusza”. Dla Mao taka sytuacja stwarzała nadzieję, Ŝe po zajęciu części
Państwa Środka przez Sowietów Stalin powierzy jemu władzę na obszarach okupowanych
przez ZSSR. PowaŜnym problemem dla Sowietów pozostawały ogromne wpływy niemieckie
w Iranie oraz sympatie Rezy-szaha dla Niemców, które zlikwidowała interwencja sowiecko-brytyjska w sierpniu 1941 r.
Na wojnę!
Wcielany przez Stalina w Ŝycie od 1939 r.
sowiecki program opanowania Europy Środkowej stawiał przed jej twórcami zadanie wytworzenia jednobiegunowego układu sił na
kontynencie. Centralne miejsce miało przypaść
ZSSR. Strategia Kremla w tym okresie zmierzała do dokonaniu takich zmian w środowisku
międzynarodowym, które w stopniu moŜliwie
maksymalnym miały usunąć zagroŜenia dla
interesów i bezpieczeństwa ZSSR w Europie i
w Azji. Stalin i jego doradcy byli świadomi, iŜ
moŜna to osiągnąć poprzez działania prewencyjne do jakich naleŜałoby zaliczyć uderzenie
na Polskę, państwa bałtyckie oraz Finlandię, a
wreszcie przez inwazję na III Rzeszę Niemiecką. Były przynajmniej trzy przyczyny tego
stanu rzeczy: dąŜenie do uniemoŜliwienia
Niemcom podporządkowania całej Europy
(innymi słowy utrzymanie zaleŜności gospodarczej III Rzeszy od ZSSR względnie państw
kontrolowanych przez Moskwę), konieczność
zapewnienia sobie baz do ataku na posiadłości
zamorskie Wielkiej Brytanii oraz odcięcie Zachodu od surowców energetycznych na Bliskim Wschodzie. Charakter polityki zagranicznej Stalina-Mołotowa nie odzwierciedlał wyłącznie ich ideologicznych preferencji, co dostrzegł Milovan Djilas oskarŜając sowieckiego
dyktatora o to, iŜ był on w większym stopniu
następcą rosyjskich carów i depozytariuszem
NAUKI HUMANISTYCZNE
ich imperialnej polityki niŜ „wodzem” komunistycznej rewolucji.
Program sowieckich podbojów, na kierunku
zachodnim, juŜ na wstępie zakładał uzyskanie
szerokiego dostępu do Bałtyku, wspólną granicę z Niemcami kosztem Polski oraz wpływy w
Finlandii, w Turcji i na Bałkanach. Kierunek
bałkański pod względem gospodarczym był dla
Sowietów bardziej obiecujący niŜ zachodni z
uwagi na rumuńską ropę naftową oraz mięso i
zboŜe. I podobnie jak poprzedni przybliŜał
Sowiety od południowego wschodu do granic
Rzeszy Niemieckiej.
Do podboju państw bałtyckich Stalin przystąpił w połowie września 1939 r. Uczynił to
po tym, kiedy 16 IX zakończyły się walki z
Japończykami w Mongolii. Sowieckie działania poprzedziły intensywne konsultacje niemiecko-sowieckie z 3 IX, 9 IX, 10 IX, 14 IX,
16 IX i 17 IX 1939 r. Zmiany polityczne na
obszarze Międzymorza sowiecka propaganda
przedstawiała jako wydarzenia jednostkowe
bez jakiegokolwiek odniesienia do programu
opanowania przez Kreml Europy ŚrodkowoWschodniej. Stąd teŜ na Zachodzie – jak napisał Henryk Batowski – „powszechne zainteresowanie budziło stanowisko Związku Radzieckiego” – jako powszechnie mało zrozumiałe.
„Rządowe koła ZSRR potrafiły zająć stanowisko absolutnej rezerwy i nie spieszyły się z
wyraŜaniem swoich poglądów”, co tamtejszym
rządom nie ułatwiało identyfikacji celów wojennych ZSSR.
Istotę działań Kremla wyjawiała wypowiedź
prasowa szefa Kominternu G. Dymitrowa Wojna a klasa robotnicza krajów kapitalistycznych,
zawierająca „ocenę charakteru toczącej się
wojny i uzasadnienie konieczności zmiany
dotychczasowej strategii politycznej międzynarodowego ruchu komunistycznego oraz nowe
wytyczne dla partii komunistycznych”. Dymitrow, posługując się wysoce pokrętną aczkolwiek czytelną dla Kremla komunistyczną retoryką, napisał, Ŝe rozpoczęta wojna stanowi
„prostą kontynuację walki między mocarstwami kapitalistycznymi o nowy podział świata, o
panowanie nad światem” oraz Ŝe „ze swego
charakteru i istoty wojna obecna, z obydwóch
wojujących stron, jest wojną imperialistyczną,
niesprawiedliwą, niezaleŜnie od oszukańczych
haseł, którymi klasy rządzące wojujących
państw kapitalistycznych starają się zasłaniać
przed masami ludowymi swoje prawdziwe
cele”. Szef Kominternu starał się udowodnić,
Ŝe „imperialiści wojujących krajów rozpoczęli
wojnę o nowy podział świata, o panowanie nad
światem, skazując na wyniszczenie miliony
ludzi. Klasa robotnicza powołana jest do tego,
aby połoŜyć kres tej wojnie po swojemu, w
swoim interesie, stwarzając tym samym nie47
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
zbędne przesłanki do zlikwidowania głównych
przyczyn rodzących imperialistyczne wojny”.
Od strony propagandowej poczynania
Kremla względem Polski miały wyglądać na
tworzenie baz obronnych przeciw nazistowskim Niemcom. W rzeczywistości szło o coś
więcej, czego Hitler się nie domyślał aŜ do
zakończenia kampanii wojennej na Zachodzie
wiosną 1940 r., do posłuŜenia się III Rzeszą
Niemiecką jako „lodołamaczem”, rozbijającym
ład wersalski w Europie. Skutkiem znanych
porozumień Stalina z Hitlerem było zaprzestanie prowadzenia w ZSSR propagandy antynazistowskiej. W swej niezrozumiałej jeszcze
polityce, jak podaje to Miedwiediew „Stalin
wysłał do wszystkich partii komunistycznych
instrukcję, według której powinny one były
szybko przerwać walkę przeciw faszystowskim
Niemcom. Wymieniał imperializm francuskoangielski jako głównego agresora i jako główny cel propagandy komunistycznej…”. Dla
komunistów z obszarów zajętych przez III
Rzeszę porozumienie oznaczało przekazanie
ich w ręce niemieckie.
Likwidacja środkowoeuropejskiego buforu
wymagała równieŜ aneksji przez ZSSR państw
bałtyckich, co w dotychczasowej polityce
Kremla nie stanowiło jakiegoś znaczącego
novum. Szykując się do opanowania wschodniego wybrzeŜa Bałtyku Kreml przystąpił do
zastraszania Estonii. 19 IX 1939 r. ambasador
Estonii w Moskwie otrzymał od Mołotowa
„powaŜne ostrzeŜenie” dla swoich władz oraz
został poinformowany, Ŝe flota bałtycka ZSSR
rozpoczęła poszukiwania na estońskich wodach
terytorialnych łodzi podwodnej ORP „Orzeł”.
Niemcy, dotychczasowy sojusznik Estonii,
sugerowały akceptację Ŝądań sowieckich. 22
IX 1939 r. rządy Niemiec i ZSSR ustanowiły
linię demarkacyjną, która następnie stała się
granicą sowiecko-niemiecką. Jacek Ślusarczyk
twierdzi, Ŝe w dniach 23-28 IX 1939 r. na łamach prasy sowieckiej drukowano mapkę z
przebiegiem ustalonej 22 IX linii demarkacyjnej.
24 IX Mołotow rozpoczął wymuszanie na
Estończykach zgody na załoŜenie w Estonii
sowieckich baz morskich i lotniczych. Porozumienie w tej sprawie podpisano w Moskwie
28 IX 1939 r., w tym samym dniu co sowiecko-niemiecki pakt w sprawie Polski i Litwy. W
nagrodę za uległość III Rzeszy Niemieckiej
Stalin wielkodusznie pozwolił Estonii zawrzeć
umowę handlową z Niemcami, do których
Tallin kierował 70% eksportu, licząc niewątpliwie na nieuchronny krach gospodarczy III
Rzeszy w momencie wstrzymania dostaw z
ZSSR.
25 IX 1939 r. podczas spotkania na Kremlu
Stalina i Mołotowa z von der Schulenburgiem
48
NAUKI HUMANISTYCZNE
przywódcy ZSSR zaproponowali Niemcom
województwo lubelskie za „zrzeczenie się pretensji do Litwy” oraz za przyzwolenie na „rozwiązanie problemu państw bałtyckich w myśl
Protokołu z 23 sierpnia”. Stalin na spotkaniu
„nie wspomniał o Finlandii”. 28 IX 1939 r.
doszło w Moskwie do podpisania niemieckosowieckiego układu o przyjaźni i granicy,
sankcjonującego propozycję Stalina z 25 IX.
Dołączony do układu tajny dodatkowy protokół potwierdzał przejście Litwy do sowieckiej
strefy wpływów. Była to wyraźna kapitulacja
Berlina względem Kremla, jeŜeli weźmiemy
pod uwagę starania III Rzeszy Niemieckiej z
wiosny 1939 r. co do gospodarczego związania
z sobą gospodarki Litwy oraz wobec faktu
złoŜenia Litwie konkretnych zapewnień przez
Ribbentropa co do przyjaźni i wsparcia ze strony Niemiec. Pod względem militarnym wymiana Lubelszczyzny na Litwę była wielkim
sukcesem Stalina i Mołotowa. Litwa stanowiła
geograficzny klin zbliŜony ku głównym miastom sowieckiej Rosji, którymi były Leningrad
i Moskwa.
Zaraz po podpisaniu paktu z Niemcami, począwszy od 30 IX, Stalin przystąpił do podporządkowywania ZSSR Łotwy. 4 IX, nieświadomy zdrady łotewski minister spraw zagranicznych poprosił posła niemieckiego w Rydze
o „wyjaśnienie zamiarów Rzeszy wobec Łotwy, na co poseł potwierdził waŜność podpisanego 7 VI 1939 r. niemiecko-łotewskiego paktu o nieagresji”. 11 IX Łotwa przeprowadziła
częściową mobilizację swojej armii, być moŜe
dostrzegając ruch wojsk sowieckich za swoją
wschodnią granicą. 5 X 1939 r. władze łotewskie zgodziły się na sowiecki protektorat .
Podbój Litwy przez ZSSR rozpoczął się od
3 X 1939 r. Mało zrozumiałe wydają się ustępstwa Berlina w sprawach tego państwa, będącego waŜnym eksporterem Ŝywności do Niemiec. Henryk Batowski twierdzi, Ŝe „w interesie ZSSR z wszelką pewnością nie leŜało popadnięcie Litwy w zaleŜność od Niemiec, a to
byłoby naturalnym następstwem przyjęcia pomocy od Rzeszy w akcji przeciw Polsce. Wiadomo, Ŝe w hitlerowskim MSZ przygotowano
juŜ wtedy projekt układu, który miano narzucić
Litwie i który, gdyby go istotnie podpisano,
uczyniłby z Litwy kraj całkowicie podporządkowany Niemcom na wzór Słowacji”.
Poza zagadnieniami terytorialnymi
„rokowania” litewsko-sowieckie objęły sprawę
stacjonowania na Litwie 35-tysięcznego garnizonu. Podpisany 10 X 1939 r. układ z ZSSR
dawał sowieckiemu dyktatorowi szerokie moŜliwości wpływania tam na bieg wydarzeń w
korzystnym dla siebie kierunku. 3 X Mołotow
informował ambasadora III Rzeszy Niemieckiej von der Schulenburga, Ŝe władze ZSSR
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
zamierzają przekazać Litwie zdobyte na Polsce
Wilno wraz z okolicami, dając jednocześnie
swojemu rozmówcy do zrozumienia, Ŝe Litwini
będą zmuszeni odstąpić Niemcom tereny na
wschód od Szeszupy. „Rosjanom – jak pisze
Andrzej Kastory – przypaść miała więc rola
dobroczyńcy, a Niemcom rabusia”, o co Sowieci starannie zadbali w rozmowach z przedstawicielami władz Republiki. Wspomniany
badacz twierdzi, Ŝe „Mołotow w istocie uczynił
wszystko, aby zdyskredytować politykę niemiecką w oczach Litwinów”. 3 X 1939 r. Stalin
informował ministra Urbšysa, Ŝe porozumiał
się z Niemcami, w wyniku czego większa
część Litwy przypadła ZSSR, a niewielkie
pograniczne obszary (od Szaków i Pilwiszek
wraz z Wiłkowyszkami po Sejny, które „na
wypadek rozlokowania [na Litwie] sił Armii
Czerwonej nie będzie okupowane”) III Rzeszy,
za które po 15 VI 1940 r., na mocy tajnego
porozumienia z 10 I 1941 r., Niemcy otrzymały
od ZSSR odszkodowanie 7,5 mln dolarów w
złocie.
Likwidacja przez Stalina rękoma niemieckimi „polskiego buforu” wskazywała na istnienie zaplanowanej przez genseka serii działań
pośrednich. Opanowanie przez Kreml państw
bałtyckich oddawało ZSSR nadzór nad morskimi dostawami surowców strategicznych ze
Skandynawii do Rzeszy. Kolejnym posunięciem Moskwy było rozciągnięcie kontroli,
poprzez Finlandię, nad transportem ze Szwecji
do Niemiec rud Ŝelaza oraz zamiar wejścia w
posiadanie fińskiego drewna, miedzi, molibdenu i niklu (w Finlandii pozostawały kopalnie
niklu – okolice Petsamo/Pieczengi).
Sowieckiemu dyktatorowi w 1939 r. nie
udało się objąć kontrolą rumuńskich terenów
roponośnych, czemu przeszkodziła pogłębiająca się współpraca rumuńsko-niemiecka. E.
Weizsäcker w piśmie z 26 IX 1939 r. w sprawie rozpoczynających się rokowań sowieckoniemieckich w Moskwie wskazywał na potrzebę uzyskania od LKSZ zapewnienia, Ŝe „Rosja
nie naruszy pokoju na Bałkanach i nie podejmie akcji w Besarabii dopóki, dopóty Anglia
nie wystąpi zbrojnie na Bałkanach”. MoŜna
było w tych niemieckich działaniach dostrzec
swoistą bezradność, ale teŜ wymuszanie na
Stalinie przestrzegania istniejącego status quo
zdawało się świadczyć o niezrozumieniu w
Berlinie pragmatyki politycznej Kremla. Wiele
Niemcy zapewne u Mołotowa nie załatwili,
skoro w 1940 r. Hitler wprowadził do Rumunii
Wehrmacht, dla obrony szybów naftowych,
oficjalnie przed brytyjskimi agentami, faktycznie chroniąc je przed okupacją ze strony ZSSR.
WaŜne miejsce w polityce sowieckiej zajmowała Turcja, która z racji swojego geograficznego połoŜenia stała na przeszkodzie so-
NAUKI HUMANISTYCZNE
wieckiej obecności na Morzu Śródziemnym.
Przez swoją niezaleŜną od Moskwy politykę
Kreml postrzegał ją w gronie największych
wrogów ZSSR, co Sowietom nie przeszkadzało
publicznie deklarować przyjaźni względem
tego państwa. Jeszcze w czasach caratu, podobnie jak w przypadku Polski, w sposób najzupełniej powaŜny zamyślano w St. Petersburgu o rozparcelowaniu Turcji, na co w 1915 r.
car Mikołaj II uzyskał zgodę Ententy. W okresie międzywojennym relacje sowiecko-tureckie
charakteryzowały się zróŜnicowaną amplitudą
wzajemnego „zaufania”. Kreml wspierając
politycznie Kemala Paszę wysyłał Turkom
„czerwoną agenturę”. Władze kemalistowskie
w rewanŜu topiły ją w morzu.
W 1939 r. nad Turcją zawisła groźba wojny.
Najazd sowiecki na Polskę wywołał w Ankarze
przeraŜenie. Skutkiem gorączkowych narad w
tutejszych gremiach była podróŜ ministra
spraw zagranicznych Şükrü Saraçoglu do Moskwy w końcu września 1939 r. Zbiegła się ona
z wizytą w ZSSR Joachima von Ribbentropa.
Pertraktacje sowiecko-tureckie nie doprowadziły do poddania się Turków moskiewskiemu
dyktatowi. Bezpośrednią konsekwencją rozmów było przystąpienie w 1939 r. przez władze tureckie do fortyfikowania granic z Sowietami. 19 X 1939 Turcja podpisała z Wielką
Brytanią i Francją traktat przewidujący udział
tych mocarstw w jej obronie.
31 X 1939 r. Wiaczesław Mołotow występując na sesji Rady NajwyŜszej ZSSR nazwał
agresję na Polskę „uderzeniem”, które doprowadziło do rozbicia „pokracznego bękarta traktatu wersalskiego”. To cyniczne i pełne nienawiści do Polski i Polaków wystąpienie szefa
sowieckiej dyplomacji sankcjonowało naruszanie przez Stalina zasad prawa międzynarodowego i elementarnych norm człowieczeństwa.
„Mołotow wykluczył moŜliwość odbudowania
«byłego państwa polskiego» i wezwał rządy
Anglii i Francji do zaprzestania «agresywnej»
wojny, którą prowadzą przeciwko Niemcom, i
do zawarcia pokoju”.
Nie powiódł się zamiar szybkiego podporządkowania ZSSR niezaleŜnej dotąd Finlandii.
W czerwcu 1939 r. Stalin wezwał dowódcę
Leningradzkiego Okręgu Wojskowego i
„szczegółowo wprowadził go w sprawy ogólnej sytuacji politycznej i opowiedział o obawach w związku z antysowiecką linią rządu
fińskiego”. Podczas narady sowiecki dyktator
miał powiedzieć, Ŝe „latem moŜna oczekiwać
powaŜnych akcji ze strony Niemiec”, które
„nieuchronnie dotkną albo wprost, albo pośrednio nas i Finlandię”. W lipcu 1939 r. w
dowództwie Leningradzkiego Okręgu Wojskowego rozpoczęto szykować plan działań
wojennych przeciw temu państwu jako jeden z
49
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
fragmentów większego konfliktu z III Rzeszą
Niemiecką.
Na początku października 1939 r. poseł fiński w Berlinie próbował poznać stanowisko
niemieckiego MSZ w sprawie ekspansji sowieckiej nad Bałtykiem, sugerując Ŝe Finlandia
nie ulegnie Ŝądaniom Rosjan. W Helsinkach
najwyraźniej jeszcze nie wiedziano, Ŝe pakt
Ribbentrop-Mołotow na Ŝyczenie Kremla
Niemcy rozciągnęli na Finlandię. Jeszcze przed
rozmowami sowiecko-fińskimi rozpoczętymi
11 X ambasador III Rzeszy Niemieckiej w
Helsinkach telegrafował do Berlina prosząc o
wsparcie Finów, gdyŜ w przypadku wojny z
ZSSR zostaną przerwane dostawy do Niemiec
Ŝywności, drewna, miedzi i molibdenu. Opuszczający ZSSR ambasador Rzeczypospolitej
Wacław Grzybowski podczas swej podróŜy do
Finlandii widział wojsko sowieckie, które
„spotykane po drodze robiło bardzo ujemne
wraŜenie pod względem uzbrojenia i wyekwipowania”.
Wojna sowiecko-fińska wybuchła 30 XI
1939 r. i trwała bez mała cztery miesiące, aŜ do
12 III 1940 r. W sprawie wojny i pokoju z Finami Kreml postępował z niezwykłą przebiegłością. W lutym 1940 r. ambasador sowiecki
w Londynie na polecenie Mołotowa wystąpił
wobec Wielkiej Brytanii z propozycją, by Londyn podjął się mediacji między ZSSR i Finlandią. Tymczasem Amerykanie zdecydowanie
potępili agresora, co spowodowało zaostrzenie
polityki sowieckiej względem USA. Rząd brytyjski uchylił się od mediacji. Za cenę wielkich
ofiar udało się Finom zachować niepodległość,
co nie pozostało bez wpływu na aktualne podówczas plany włączenia tego państwa do przestrzeni geopolitycznej ZSSR.
Polityczna strategia Stalina z wiosny 1940
r. zdaje się wskazywać na uleganie przez sowieckiego dyktatora sugestiom własnej antyzachodniej, a w szczególności antybrytyjskiej
propagandy. Ale to tylko część prawdy. Na
początku 1940 r. kierownictwo sowieckiej
kompartii szykowało się do wyprawy na Afganistan, Iran oraz Indie Brytyjskie. Przeszkodą
była trwająca jeszcze wojna z Finlandią, ale juŜ
po jej zakończeniu „napięcie w stosunkach
między ZSSR a mocarstwami zachodnimi – jak
napisał W. A. NiewieŜyn – sięgnęło zenitu.
Niewykluczone było, iŜ dojdzie do otwartego
konfliktu zbrojnego”. Termin wyprawy był
optymalny logicznie rzecz biorąc: niemiecka
wyprawa na Francję oraz wiosna na suchym
stepie kazachskim i na pustyniach sowieckiej
Azji Centralnej. Celem planowanego współdziałania sowiecko-niemieckiego miała być
utrata przez Brytyjczyków Bliskiego Wschodu,
basenu Morza Śródziemnego oraz Kanału Sueskiego”. Wiele wskazuje na to, iŜ Stalin na
50
NAUKI HUMANISTYCZNE
przełomie 1939 i 1940 r. montował wielką
koalicję wojenną ZSSR, Niemcy, Japonia i
Włochy przeciw koalicji Wielkiej Brytanii i
Francji, uzasadniając iŜ „racja stanu ZSSR i
Niemiec wymaga rozbicia Imperium Brytyjskiego”. I tylko to moŜe tłumaczyć przetrzymywanie przez genseka gen. G. śukowa na
Dalekim Wschodzie aŜ do początków maja
1941 r. Kolejna niewiadoma wiąŜe się z miesięcznym pobytem tegoŜ w Moskwie.
W Chinach tymczasem Stalin stopniowo redukował pomoc dla Czang Kai-szeka. Nie
obawiał się on juŜ specjalnie japońskiego zagroŜenia. Na Kremlu zwycięŜyła koncepcja
niezaostrzania stosunków z Japonią, zwłaszcza,
Ŝe pogłębiał się kryzys w relacjach japońskoamerykańskich. W Moskwie obiecywano sobie, Ŝe nadciągający konflikt Japonii z USA
skłoni ją do jeszcze bardziej ugodowej postawy
wobec ZSSR. Przystępując do wstępnych pertraktacji na temat układu o nieagresji z Japonią
Mołotow mówił o zaprzestaniu udzielania pomocy Chinom, co miało nastąpić z końcem
1939 r. Jednocześnie gensek w swoich działaniach na Dalekim Wschodzie, mając na uwadze
dobre relacje z Tokio, starał się nie podejmować Ŝadnych decyzji sugerujących jakąkolwiek
współpracę z USA.
W końcu maju 1940 r. Stalin na szefa Kijowskiego Specjalnego Okręgu Wojskowego,
największego i strategicznie najwaŜniejszego w
ZSSR, wyznaczył zwycięzcę ze wschodniej
Mongolii G. śukowa. Wybór nie był przypadkowy. Pojawia się pytanie o przyczyny tak
zaskakującego awansu tego oficera. CzyŜby na
Kremlu zmieniono priorytety: Bałkany zamiast
Azji? Sowiecki dyktator na najbardziej dlań
obiecujący odcinek frontu zachodniego dla
szykowanej wyprawy na Zachód wyznaczył
zwycięzcę z nad rzeki Chałchin-goł. Doświadczenie z kampanii wschodniomongolskiej G.
śukowa było dla J. Stalina bezcenne. Przed
nominacją śukowa dyktator sprawdzał kompetencje kandydata, zgłębiając jego koncepcje
prowadzenia wojny ofensywnej.
W odpowiedzi na objęcie sowiecką kontrolą
bałtyckiego szlaku dostaw rudy Ŝelaza ze
Szwecji do Niemiec (zwycięska dla ZSSR
wojna sowiecko-fińska) wojska III Rzeszy 9 IV
1940 r. uderzyły na Danię i Norwegię z zamiarem zajęcia portu w Narviku, celem zabezpieczenia alternatywnej drogi dostaw ze Skandynawii surowców strategicznych dla niemieckiego przemysłu. Zdaniem Ernsta Topitscha
Niemcy oddali „Związkowi Radzieckiemu
niespodziewaną i niezmiernie doniosłą przysługę, a mianowicie wyeliminowali militarnie
na kontynencie jego najwaŜniejszych rywali –
mocarstwa zachodnie”. 13 IV 1940 r. Moskwa
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
zaŜądała od Hitlera gwarancji dla neutralności
Szwecji.
Kreml nie zgłaszał zastrzeŜeń do anglofrancuskiej akcji w Szwecji. Moskiewskie votum separatum dotyczyło Finlandii (jej włączenie do akcji miałoby wskazywać, Ŝe ma ona
antysowiecki charakter). Po zakończeniu wojny z ZSSR Finlandia wystąpiła do pozostałych
państw skandynawskich z propozycją zawarcia
sojuszu nordyckiego, co spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem Moskwy. Jesienią 1940
r. Finowie zaproponowali Szwedom zawarcie
unii państwowej, co wywołało gniew Kremla.
Z wojną fińską wiąŜe się specjalne zwołane
w marcu 1940 r. posiedzenie KC WKP(b) oraz
powołanie 8 V 1940 r. S. Timoszenki dotychczasowego dowódcy Kijowskiego Specjalnego
Okręgu Wojskowego na stanowisko ludowego
komisarza obrony. W czerwcu 1940 r. został
przygotowany nowy plan operacyjny przeciw
Niemcom i Japonii zatytułowany O załoŜeniach strategicznego rozwinięcia Sił Zbrojnych
Związku Radzieckiego na Zachodzie i Wschodzie kraju w latach 1940 i 1941.18 IX z polecenia Stalina wspomniany plan operacyjny
trafił do najwaŜniejszych oficerów Armii
Czerwonej.
Zmiana strategii Józefa Stalina względem
Niemiec zaznaczyła się wyraźnie późną wiosną
1940 r. w stosunku władz sowieckich do niewymordowanych w ZSSR polskich oficerów.
W Griazowcu – zdaniem Daniela Bargiełowskiego, powołującego się na relacje Kazimierza
Rosen-Zawadzkiego: Berling, „aluzje [czynił]
o przyszłości Polski, o wojnie ewentualnej
sowiecko-niemieckiej, ale takie... bardzo mgliste”. Gen. Janusz śegota-Januszajtis miał zaraz
po upadku Francji w czerwcu 1940 r. na Łubiance wygłosić prelekcję „o moŜliwościach
wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej i o niemieckich koncepcjach strategicznych w takiej
wojnie”, gdzie słuchaczami byli Beria, Mierkułow i około 150 oficerów NKWD i Armii
Czerwonej. 26 VI 1940 r., juŜ po klęsce Francji, ukazało się w Moskwie Rozporządzenie
Prezydium Rady NajwyŜszej ZSSR O przejściu
na 8-godzinny dzień pracy, na 7-dniowy tydzień pracy i o zakazie samowolnego odejścia
robotników i pracowników administracji z
przedsiębiorstw i instytucji. Zdaniem Daniela
Bargiełowskiego „taka decyzja świadczy
wszak wymownie o tym, Ŝe Bolszewia przestawiała się juŜ wtedy na wojenny rytm”.
Nadzieje Stalina na rozpalenie „wojny imperialistycznej” niosło uderzenie niemieckie na
Belgię, Holandię i Francję w maju 1940 r. W
Moskwie prawdopodobnie oczekiwano na długotrwałą i krwawą wojnę podobną do tej z lat
1914-1918. Ku zaskoczeniu Stalina siły zbrojne III Rzeszy w ciągu sześciu tygodni zakoń-
NAUKI HUMANISTYCZNE
czyły kampanię francuską. Na Kremlu powiało
grozą! Niemiłym zaskoczeniem dla Stalina
stało się zintensyfikowanie działań japońskich
w Państwie Środka. W maju 1940 r. „rozpoczęła się krytyczna faza wojny chińskojapońskiej”. Na Ŝądanie Japonii Francja i
Wielka Brytania czasowo pozbawiły Chiny
dostępu do morza zwiększając w ten sposób
szanse japońskie na wygraną z Czangiem, co
mogło skutecznie pogmatwać realizowaną
przez Kreml strategię. Sytuację polityczną w
tamtym rejonie dodatkowo komplikowała gra
Mao usiłującego wciągnąć ZSSR do wojny z
Japonią. Sowiecki ambasador w Chinach A.
Paniuszkin donosił do Moskwy, iŜ „Mao liczy,
Ŝe jeśli wybuchnie wojna domowa, Rosjanie
poprą KPCh”. Jednocześnie bezskutecznie
domagał on się od Sowietów wsparcia celem
zadania wojskom Kuomintangu „potęŜnego
uderzenia”. Nie mogąc się doczekać pomocy
Kremla Mao na początku października 1940 r.
uderzył na wojska Czanga zadającym im powaŜne straty .
W czerwcu 1940 r., wykorzystując zaangaŜowanie Niemiec w wojnie z Francją, Stalin
przeprowadził inkorporację Litwy, Łotwy i
Estonii do ZSSR. Wstępem do aneksji była
wzmoŜona aktywność pozostających w podziemiu partii komunistycznych, wzywających
narody do obalenia „faszystowskich dyktatur” i
do zastąpienia ich „demokratycznymi rządami
ludowymi”. Kolejny etap przygotowań do likwidacji państw bałtyckich stanowiły sowieckie prowokacje i wyczekiwanie sposobnej
chwili na uderzenie, które nastąpiło wobec
Litwy 14 VI 1940 r. W tym dniu wojska niemieckie zajęły ParyŜ . Likwidacja przez Kreml
niepodległości Łotwy wypadła 16 VI, kiedy
premierem Francji w miejsce ustępującego
Paula Reynauda został marszałek Philippe Petain. 16 VI Sowieci przystąpili do likwidacji
państwa estońskiego.
Problem Besarabii i północnej Bukowiny w
działaniach sowieckiej dyplomacji nie pojawił
się nagle. 23 III 1940 r. Mołotow w Radzie
NajwyŜszej ZSSR oświadczył, Ŝe Sowiety w
dalszym ciągu czekają na załatwienie kwestii
Besarabii, której aneksji przez Rumunię Moskwa nigdy nie uznała. 3 VI 1940 r. Wiaczesław Mołotow próbował poznać stanowisko
Niemiec w sprawie Bałkanów. Odpowiedź,
jaka nadeszła z Berlina 16 VI, w trakcie niemiecko-włoskiej konferencji gospodarczej w
Rzymie oraz w czasie wojny z Francją, wskazywała, Ŝe Niemcy nie są zainteresowane państwami bałkańskimi pod względem terytorialnym, lecz tylko gospodarczo oraz Ŝe stosunek
Berlina do Moskwy w sprawach bałkańskich
określa porozumienie moskiewskie z 23 VIII
1939 r.
51
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
23 VI 1940 r. Mołotow w rozmowie z Schulenburgiem oświadczył, Ŝe kwestię Besarabii
ZSSR stara się rozwiązać drogą pokojową, ale
„zamierza uŜyć siły, jeŜeli rząd rumuński odrzuci porozumienie pokojowe”. Sowiecki rozmówca ambasadora Rzeszy stwierdził, Ŝe
Kreml interesuje równieŜ rumuńska Bukowina,
„na której zamieszkuje ludność ukraińska”.
W tym samym czasie kiedy ZSSR przybliŜał swoje granice do rumuńskich pól naftowych, Stalin szykował się do podjęcia akcji
przeciw Iranowi, do opanowania tamtejszych
obszarów roponośnych.
Aneksja części Rumunii przez Sowiety
(28/29-30 VI 1940 r.), poprzedzona ultimatum
Kremla z 27 VI 1940 r. (w tym czasie wojska
niemieckie docierają do granicy hiszpańskiej),
sprawiła, Ŝe 1 VII 1940 r. Bukareszt zrzekł się
przyjętych w kwietniu 1939 r. gwarancji brytyjsko-francuskich. „Wyzwolenie” Besarabii i
północnej Bukowiny prowadził gen. G. śukow
ściągnięty z Mongolii na początku maja 1940 r.
W stolicach państw „osi” Ŝądania sowieckie
przyjęto z niedowierzaniem. Zdaniem Bogdana
Koszela „ultimatum radzieckie było zaskoczeniem dla Rzymu i Berlina, choć moŜliwość tę
brano wcześniej pod uwagę. W nowej sytuacji
największe niebezpieczeństwo zagraŜało rumuńskim polom naftowym. Stąd teŜ w Berlinie
uwaŜano, Ŝe nie wolno doprowadzić do eskalacji konfliktu, który zahamowałby wydobycie
ropy naftowej. Dlatego teŜ dnia 27 VI Ribbentrop telefonicznie powiadomił posła niemieckiego W. Fabriciusa, by Rumunia pogodziła się
z utratą północnej Bukowiny i Besarabii”.
Dopiero teraz wydarzenia uległy przyspieszeniu. 2 VII 1940 r. rząd rumuński zwrócił się
z prośbą do Niemiec o wysłanie do Bukaresztu
niemieckiej misji wojskowej. 15 VII rumuński
minister spraw zagranicznych w telegramie do
Ribbentropa wyraził pragnienie swego rządu
zacieśnienia stosunków z Niemcami we
wszystkich dziedzinach. 21 VII 1940 r. Hitler
przedstawił niemieckim generałom swoją koncepcję wojny z ZSSR. 30 VIII Rumunia otrzymała gwarancje niemiecko-włoskie chroniące
ją przed dalszymi sowieckimi aneksjami.
Podboje sowieckie z okresu późnej wiosny
1940 r. Stalin 9 IX skwitował stwierdzeniem,
Ŝe „z punktu widzenia uniwersalnego zmagania
pomiędzy siłami socjalizmu i kapitalizmu
ZSSR wypełnia doniosłe zadanie. Rozszerzamy front socjalizmu i skracamy front kapitalizmu”. Na Kremlu zbyt szybko zaczęto przeceniać własną pozycję oraz lekcewaŜyć potęgę
Niemiec. Wiosną 1940 r. gensek uruchomił
mechanizm obronny III Rzeszy wymuszając na
Hitlerze rozpoczęcie przygotowań do inwazji
na ZSSR.
52
NAUKI HUMANISTYCZNE
W połowie 1940 r. Stalin uzyskał niemal
idealną pozycję wyjściową do ataku na III Rzeszę Niemiecką, którą za wszelką cenę starał się
zachować w 1941 r. R. Conquest twierdzi, Ŝe
„podczas gdy Stalin miał wszelkie powody, by
unikać starcia z Niemcami albo odkładać je,
jak długo się da, Hitler przeciwnie. Jego wywiad wojskowy ocenił, Ŝe Armia Czerwona
jest groźnym przeciwnikiem, któremu brakuje
wprawdzie odpowiedniego dowodzenia na
wszystkich szczeblach, ale w ciągu zaledwie
kilku lat moŜe to zostać nadrobione. Z niemieckiego punktu widzenia znaczyło to, Ŝe
Rosję naleŜy zaatakować jak najszybciej”.
Gieorgij śukow we Wspomnieniach i refleksjach napisał, Ŝe latem i jesienią 1940 r. prowadził w Kijowskim Specjalnym Okręgu Wojskowym intensywne szkolenie bojowe, co miało związek z jego propozycjami zmian w planach wojennych ZSSR z 18 IX 1941 r. Rzecz
charakterystyczna, inspekcja G. śukowa oraz
ćwiczenia dowódczo-sztabowe były skoncentrowane w sąsiedztwie Generalnej Guberni, w
rejonie Tarnopola, Lwowa, Włodzimierza Wołyńskiego i Dubna.
Zmiana kursu
W sierpniu 1940 r. Komintern otrzymał od
Stalina polecenie wycofania się z proniemieckiej pozycji. Wywiad ZWZ donosił, Ŝe istnieje
instrukcja kierownictwa Międzynarodówki
Komunistycznej z sierpnia 1940 r., nakazująca
„przygotowanie ludzi do moŜliwości zmiany
taktyki ZSSR względem Niemiec, zmiany z
kursu pokojowo-przyjaznego na wrogi i wojenny”. W sferze doktrynalnej zwiastuny zmian
ujawniono stosunkowo późno. Stało się to dopiero czerwcu 1941 r.
„Polityka zagraniczna Związku Sowieckiego nie ma nic wspólnego z pacyfizmem, z dąŜeniem do osiągnięcia pokoju (…). Leninizm
uczy, Ŝe kraj socjalizmu, korzystając ze sprzyjającej sytuacji międzynarodowej, powinien i
ma obowiązek wziąć na siebie inicjatywę ofensywnych działań wojennych przeciwko otoczeniu kapitalistycznemu w celu rozszerzenia
frontu socjalizmu. Do niedawna ZSRS nie
mógł przystąpić do takich działań ze względu
na słabość militarną. Ale teraz ta słabość minęła. W tej sytuacji hasło Lenina «na cudzej ziemi bronić własnej ziemi» moŜe w kaŜdej chwili zmienić się w działanie praktyczne”.
W sierpniu 1940 r. ujawnianie przez Kreml
takiego sposobu postrzegania rzeczywistości
międzynarodowej w Europie groziło dla ZSSR
powaŜnymi konsekwencjami. Nie było więc
interesu w nagłaśnianiu zmian w strategii.
Bezprzykładne zwycięstwo III Rzeszy Niemieckiej nad Francją na tyle zaniepokoiło Sta-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
lina, iŜ prawie równocześnie z klęską ParyŜa
przystąpił on do prac przygotowawczych do
wojny prewencyjnej przeciw Hitlerowi. ZauwaŜmy, Ŝe zawarte w wypowiedzi postulaty
naleŜy odnosić do zdarzeń poprzedzających 22
VI 1941 r., w tym do kluczowych w tej sprawie
wydarzeń na Bałkanach. MoŜna dyskutować,
na ile racjonalne były te zamysły Kremla z
punktu widzenia kryterium koszt-rezultat.
Przytoczona nieco wcześniej wypowiedź z
punktu widzenia opisu sowieckiej strategii
geopolitycznej koresponduje z inną, którą
chcielibyśmy teraz przypomnieć. Warto ją
umieścić w we właściwym dla niej kontekście,
na który złoŜył się zaostrzający kryzys gospodarczy wywołany gospodarką wojenną, długi
międzynarodowe, postępująca pauperyzacja
społeczeństwa i konflikty wewnętrzne o charakterze społecznym. Kryzys wiary w komunizm dał początek renesansu „idei narodowej”.
„Nasza partia i rząd sowiecki walczą nie o
pokój dla świata, lecz łączą hasło pokoju z
interesami socjalizmu, z zadaniem obrony racji
stanu ZSRS (…). Gdziekolwiek i w jakikolwiek warunkach Armia Czerwona będzie toczyć wojnę, zawsze jej natchnieniem będą interesy Ojczyzny, zadanie umacniania siły i potęgi Związku Sowieckiego. I dopiero w miarę
rozwiązywania tego podstawowego zadania
Armia Czerwona wykona swoje internacjonalistyczne obowiązki”.
W końcu września 1940 r. G. śukow uzyskał informację o planowanej na początek października naradzie ścisłego kierownictwa kompartii oraz wyŜszej kadry dowódczej Armii
Czerwonej. Wiele wskazuje na to, Ŝe śukow w
ten sposób nawiązuje do rozesłanego we wrześniu 1940 r. dokumentu z 18 IX 1940 r. O załoŜeniach strategicznego rozwinięcia Sił Zbrojnych Związku Radzieckiego na zachodzie i na
wschodzie kraju w latach 1940 i 1941, będącego podstawą zamierzonej narady dowództwa
Armii Czerwonej. śukow podaje, Ŝe jesienią
1940 r. gruntownie zmieniono plan operacyjny
wojny z Niemcami przyznając priorytet uderzeniu z kierunku południowo-zachodniego, z
Ukrainy. Nie informuje on, iŜ zmiany w planie
wojny pozostawały jego dziełem, które Stalin
chciał przedyskutować z dowódcami Armii
Czerwonej. Planowane uderzenie miało odciąć
Niemcy od węgierskiego zboŜa, rumuńskiej
ropy naftowej oraz jugosłowiańskiego węgla
kamiennego. „Bez tych, tak Ŝyciowo waŜnych
zasobów – mówił Stalin ─ Niemcy faszystowskie nie będą w stanie prowadzić długotrwałej,
na szeroką skalę zakrojonej wojny”. Według G.
śukowa przyjęte załoŜenia operacyjne pozostały niezmienione aŜ do najazdu Niemiec na
ZSSR. „Stalin – jak twierdzi śukow – był dla
nas wielkim autorytetem i nikomu wtedy nawet
NAUKI HUMANISTYCZNE
nie przychodziło do głowy wątpić w słuszność
jego sądów i oceny sytuacji. Przypuszczenia
Stalina, aczkolwiek nie pozbawione podstaw,
nie uwzględniały jednak hitlerowskiej koncepcji wojny błyskawicznej przeciwko Związkowi
Radzieckiemu”. W swoich memuarach śukow
wspomina, Ŝe w październiku 1940 r. podjęto
decyzję o przeprowadzeniu wielkiej gry operacyjno-strategicznej przeciw Niemcom oraz Ŝe
otrzymał tam zadanie przygotowania do 1 XI
referatu Charakter współczesnych operacji
zaczepnych, który miał zostać wygłoszony na
konferencji wojennej w końcu grudnia 1940 r.
Zarządzona na październik przez genseka narada odbyła się ostatecznie w końcu grudnia.
Sowieckie przygotowania do uderzenia na
Niemcy dokumentuje plan rozbudowy i dozbrojenia Armii Czerwonej, opracowany wiosną i latem 1940 r. Dnia 26 X 1940 r. został on
zaakceptowany przez Stalina i natychmiast
zaczęto go wcielać w Ŝycie.
W październiku 1940 r. płk Zygmunt Berling został poinformowany w Griazowcu, Ŝe
zostaje przeniesiony do Moskwy, gdzie był
przepytywany (bo nie przesłuchiwany!) przez
generała NKWD w sprawie powstania w ZSSR
armii polskiej, oczywiście walczącej przeciw
Niemcom u boku Armii Czerwonej. Podobnie
o swojej rozmowie z Berią napisze gen. Boruta-Spiechowicz (data spotkania: 4 X 1940 r.).
W tej samej sprawie Beria rozmawiał jeszcze z
gen. Wacławem Przeździeckim w nocy z 12 na
13 X 1940 r.
Wiele niewyjaśnionych spraw w stosunkach
niemiecko-sowieckich wiąŜe się z listopadową
wizytą Wiaczesława Mołotowa w Berlinie (12
– 13 XI 1940), którą Stalin zamierzał wykorzystać dla większego zaangaŜowania III Rzeszy
w wojnę z Wielką Brytanią. W działaniach
sowieckich poprzedzających 22 VI 1941 r.
moŜna dostrzec realizowaną z Ŝelazną konsekwencją sowiecką politykę maskowania i dezinformacji. Przyjazd Mołotowa do Berlina w
połowie listopada 1940 r. oficjalnie miał na
celu „dalsze polepszenie stosunków” między
ZSSR i III Rzeszą Niemiecką, których podstawą pozostawało „rozgraniczenie długotrwałych
interesów wzajemnych”. Z treści archiwalnej
spuścizny po Hitlerze wynikało, Ŝe chodziło o
„przegląd polityki” obu państw, co sugerował
list Ribbentropa do Stalina z 13 X 1940 r. W
praktyce pismo ministra spraw zagranicznych
Rzeszy, swoiste przynaglenie do rozmów
przywódców obu państw, jawiło się jako uzasadnienie podejmowanych przez III Rzeszę
działań politycznych i militarnych w Skandynawii i na Bałkanach w 1940 r. List zawierał
wyjaśnienie, Ŝe berlińskie Trójporozumienie z
27 IX 1940 r. nie jest skierowane przeciw
ZSSR (30 IX 1940 r. Sowieci odmówili przy53
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
stąpienia do paktu) oraz zachętę do parcelowania świata na strefy interesów pomiędzy cztery
wielkie mocarstwa: Niemcy, Włochy, Japonię i
ZSSR. W piśmie znalazła się propozycja pracy
nad „uzgodnieniem naszej wspólnej polityki”
oraz wstępnych rozmów nad podziałem świata.
Odpowiedź Stalina z 22 X 1940 r. na długi list
Ribbentropa była znacząco lakoniczna i eksponowała jedynie problem „trwałej podstawy
rozgraniczenia długofalowych interesów wzajemnych”.
Celem zleconej przez Stalina wizyty Mołotowa mogła być takŜe nie tyle kwestia podziału
świata na strefy interesów pomiędzy Niemcy,
Włochy, Japonię i ZSSR, co poznanie najbliŜszych planów Hitlera. Zastanawia, iŜ zakres
tematyczny prowadzonych w Berlinie negocjacji wskazywał na rosyjskie próby uwikłania
Niemiec w spory niemiecko-sowieckie na kierunku o drugorzędnym znaczeniu dla Kremla.
Ribbentrop, nie znając prawdziwych intencji
Stalina, w rozmowie z Mołotowem dowodził,
Ŝe Niemcy z Rosją juŜ rozgraniczyły w Europie
swoje strefy wpływów. Nie przeszkodziło to
Mołotowowi drąŜyć problematyki bałkańskiej.
Moskwie chodziło o skupienie uwagi Berlina
na południu Europy. Najlepiej do tego nadawały się rozmowy o Bułgarii i Turcji. W sprawie
republiki tureckiej niemiecki minister spraw
zagranicznych dowodził, Ŝe potrzebne jest jej
zbliŜenie do czterech mocarstw na bazie
„wspólnej platformy” oraz jej „absolutna neutralność”. Ribbentrop „uwaŜa za celowe, aby
Rosja, Niemcy i Włochy określiły wspólną
politykę wobec Turcji, aby ten kraj dobrze się
spisał we własnych oczach i zerwał związki z
Anglią”, co sprawi, Ŝe wspomniane państwo
wejdzie do koalicji i stanie się jej częścią.
Oznaczało to, Ŝe Niemcy nie Ŝyczą sobie podporządkowania Turcji ZSSR i jedyna rzecz, w
której gotowi są ustąpić, to zgoda na zrównowaŜone wpływy Rosji, Niemiec i Włoch w
republice.
W kwestii Morza Czarnego stanowisko
Niemiec było takie, Ŝe „na Morzu Czarnym
Rosja Radziecka i państwa przylegające [czarnomorskie] powinny mieć określone przywileje
w porównaniu z innymi krajami świata”, co
wskazywało na plany Stalina uczynienia z tego
akwenu wewnętrznego morza ZSSR. Przy
gwarantowanej równowadze sił w Turcji
Kreml praktycznie niczego w ten sposób nie
zyskiwał. Hitler obawiał się, Ŝe Stalin podkopując suwerenność Turcji szybko zawładnie
Bałkanami. W listopadzie 1940 r. w Niemczech złoŜył wizytę premier Bułgarii, podczas
której doświadczył nacisków Berlina w sprawie przystąpienia Bułgarii do „paktu trzech”.
Na Bliskim i Środkowym Wschodzie III Rzesza deklarowała brak zainteresowania ekspan54
NAUKI HUMANISTYCZNE
sją sowiecką ku Zatoce Perskiej i Morzu Arabskiemu.
Odpowiadając na propozycje Ribbentropa
Mołotow wskazał, Ŝe „ustalenie w ubiegłym
roku [1939 r.] tych stref wpływów było jedynie
rozwiązaniem częściowym, z wyjątkiem kwestii fińskiej, którą on [Mołotow] omówi szczegółowo później, robiącym wraŜenie przestarzałego i bezuŜytecznego na tle nowych okoliczności oraz wydarzeń [porozumienie niemieckofińskie o tranzycie wojsk niemieckich z 12 IX
1940 r.]. W związku z tym Rosja przede
wszystkim chce dojść do wzajemnego rozumienia się z Niemcami”.
Przełomu
w
stosunkach
sowieckoniemieckich nie przyniosło równieŜ spotkanie
Mołotowa z Hitlerem w dniu 12 XI 1940 r. W
sprawie Bałkanów kanclerz dowodził przed
Mołotowem, Ŝe „Niemcy nie miały na przykład
Ŝadnych interesów politycznych na Bałkanach,
lecz w dobie obecnej są zmuszone do aktywizowania tam swej działalności celem zapewnienia sobie określonych surowców. Przyczyną
tego są wyłącznie interesy wojenne”, przy
czym Führer wskazał na Rumunię, której bezpieczeństwu mogą zagrozić brytyjskie bazy w
Grecji. Zabierając głos Mołotow zwrócił uwagę na przykład Finlandii oraz na potrzebę
szczegółowego omówienia interesów rosyjskich na Bałkanach i nad Morzem Czarnym, w
Bułgarii, Rumunii i Turcji a takŜe w kwestii
pojęcia „Nowy Ład w Europie” oraz „przestrzeni wschodnioazjatyckiej”.
Tłumacz Mołotowa Walentin BierieŜkow
twierdzi, Ŝe podczas rozmowy Hitler zaproponował Sowietom podział świata po zwycięstwie nad Wielką Brytanią. W. BierieŜkow
twierdzi, Ŝe kanclerz namawiał by Kreml zainteresował się „obszarami leŜącymi na południe
od granicy państwowej – w kierunku Oceanu
Indyjskiego. Otwarłoby to państwu radzieckiemu dostęp do nie zamarzających portów”
Jego zdaniem Mołotow, który sztywno trzymał
się instrukcji Stalina zaproponował zmianę
porządku omawianych spraw i zaczął domagać
się od Hitlera wyjaśnień w sprawach Bałkanów
i Finlandii, co oczywiście, nie zostało w wystarczającym stopniu uwzględnione.
13 XI 1940 r. doszło do drugiego spotkania
Hitlera z Mokotowem. Według W. BierieŜkowa Mołotow otrzymał od Stalina drugą instrukcję, która zabraniała mu omawiania z Hitlerem sprawy podziału „probrytyjskiego mienia”. Stąd teŜ pierwszym tematem rozmów
była Finlandia. I tu kanclerz wytknął Rosjanom
zajęcie części ziem fińskich. Następnie przypomniał Sowietom zabór rumuńskiej Bukowiny. W sprawie Finlandii kanclerz stwierdził, Ŝe
„realna sytuacja jest następująca: w myśl porozumień niemiecko-rosyjskich Niemcy uznają,
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Ŝe pod względem politycznym Finlandia stanowi dla Rosji pierwszorzędny interes i znajduje się w strefie jej wpływu. Jednak Niemcy
muszą uwzględnić dwa momenty: 1. Póki toczy się wojna, Niemcy są zainteresowane w
otrzymywaniu z Finlandii niklu oraz drewna i
2. Nie Ŝyczą sobie na Morzu Bałtyckim Ŝadnych nowych konfliktów, które jeszcze bardziej ograniczą ich swobodę poruszania się w
jednym z niewielu regionów Ŝeglugi handlowej, które jeszcze są otwarte dla Niemiec”, co
moŜna było odczytać jako przestrogę daną
Sowietom, by nie wyprawiali się ponownie
przeciw Finlandii. W sprawie Bukowiny szybko osiągnięto consensus. Według Hitlera „chęć
Niemiec do uniknięcia wojny z nieprzewidzialnymi skutkami na Morzu Bałtyckim nie
narusza porozumień niemiecko-rosyjskich,
według których Finlandia wchodzi w strefę
wpływów Rosji. Gwarancje dane na Ŝyczenie i
prośbę rządu rumuńskiego nie naruszyły porozumień co do Besarabii”. Mołotow przed Hitlerem dowodził, Ŝe ZSSR absolutnie nie zgadza
się na „pobyt wojsk niemieckich w Finlandii i
przeprowadzanie w tym kraju demonstracji
politycznych skierowanych przeciwko rosyjskiemu rządowi radzieckiemu”. Mołotow zaznaczył, Ŝe rozwiązanie kwestii Finlandii wyobraŜa sobie na wzór uregulowań w państwach
bałtyckich i w Besarabii, na co Hitler ripostował, Ŝe wojna z Finlandią moŜe doprowadzić
do napięcia w stosunkach sowieckoniemieckich.
Następnie za sprawą Mołotowa powrócono
do kwestii Rumunii. „Związek Radziecki wyraził swe niezadowolenie [wobec] Rumunii z
tego powodu, Ŝe ta przyjęła gwarancje Niemiec
i Włoch bez konsultacji z Rosją”. Zdaniem
przedstawiciela ZSSR „rząd radziecki juŜ dwukrotnie wyraŜał swą pozycję [swe stanowisko?]
i odniósł wraŜenie, Ŝe gwarancje są skierowane
przeciwko interesom Rosji Radzieckiej, «jeŜeli
moŜna się wypowiedzieć otwarcie». Dlatego
powstaje kwestia zniesienia tych gwarancji”,
przeciw czemu Hitler stanowczo zaoponował.
Problem Bułgarii w stosunkach niemieckosowieckich mogły wyjaśnić wizyta premiera
Bułgarii w Berlinie oraz przybycie do Sofii
przedstawicieli sowieckiego MSZ z propozycją
bardzo korzystnego dla Bułgarii układu o wzajemnej pomocy, a takŜe rozmowa Wiaczesława
Mołotowa z Georgijem Dymitrowem, w której
na stwierdzenie szefa Kominternu, Ŝe kierowana przezeń organizacja prowadzi działania
mające na celu „rozłoŜenie niemieckich wojsk
okupacyjnych w róŜnych krajach” miał on
usłyszeć: „Oczywiście, musimy to robić. Nie
bylibyśmy komunistami, gdybyśmy trzymali
się innego kursu. Tylko robić to trzeba bez
hałasu...”.
NAUKI HUMANISTYCZNE
W czerwcu 1941 r. Hitler ujawnił, Ŝe Mołotow miał w Berlinie wysuwać postulat usytuowania baz sowieckich nad Bosforem i Dardanele, czemu Sowieci gorąco zaprzeczali 22 VI i
27 VII 1941 r. T. Schaetzel twierdzi, Ŝe ambasador III Rzeszy w Turcji F. von Papen zaproponował Turkom płytę z nagraniem rozmów
berlińskich Mołotowa. Były minister spraw
zagranicznych Rumunii G. Gafencu twierdzi,
Ŝe Mołotow w sprawie cieśnin tureckich miał
oświadczyć, Ŝe Rosja zawsze tam miała powaŜne interesy, przez co sowiecki komisarz
spraw zagranicznych „z góry przeciwstawił się
(…) wszelkim próbom transakcji i wszelkim
nowym propozycjom, które Rzesza mogła w
tej sprawie uczynić Rosji”. W ocenie Gafencu
„między dwoma wielkimi mocarstwami w
równej mierze Ŝadnymi rozszerzenia się i
otwarcia nowych dróg do innych mórz, nie był
moŜliwy Ŝaden kompromis ani Ŝaden podział
wpływów w rejonie cieśnin”.
Berlińskie rozmowy Mołotowa uwzględniały równieŜ kwestie wewnątrzchińskie, znacząco obciąŜające relacje sowiecko-japońskie. W
kwestii chińskiej plan Stalina polegał na powstrzymywaniu chińskich komunistów przed
atakowaniem wojsk Kuomintangu. W stosunku
do Czanga Kreml przyjął taktykę chronienia go
przed wojskami Mao oraz szukania odpowiedniego porozumienia z Japonią. W obliczu ewidentnej niesubordynacji Mao wobec Moskwy
postawa Czanga w rozgrywkach z chińskimi
komunistami nabierała ogromnego znaczenia.
MoŜna było dostrzec, Ŝe to Kuomintang a nie
KPCh były bardziej wiarygodnym sprzymierzeńcem Stalina w Chinach i to armia Czanga
duŜo lepiej niŜ wojska Mao realizowała strategię geopolityczną Moskwy na Dalekim
Wschodzie. W tej sytuacji optymalnym rozwiązaniem chińskiego konfliktu było zakończenie wojny Kuomintangu z Japonią, do którego to przedsięwzięcia Stalin chciał wciągnąć
III Rzeszę Niemiecką i Włochy. Hitler nie wyraŜał zainteresowania sprawami Chin najpewniej odczytując intencje Sowietów jako próbę
wciągnięcia Niemiec w konflikt na Dalekim
Wschodzie. Stanowisko Japonii w tej sprawie
było takie, Ŝe ZSSR musi powstrzymać antyjapońskie działania komunistów chińskich oraz
uznać status quo w Chinach. Wydawać się
mogło, Ŝe Stalin poniósł klęskę. Tak moŜna
było przypuszczać jeszcze w 1940 r.
BierieŜkow twierdzi równieŜ, Ŝe postępu w
rokowaniach z Niemcami nie uczyniły rozmowy Mołotowa z Ribbentropem. I zaraz dodaje,
Ŝe „Hitler traktował spotkanie berlińskie jedynie jako jeszcze jeden manewr – jako manewr
mający na celu uśpienie czujności Związku
Radzieckiego” . Podobnie postąpił Stalin.
55
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Braku sukcesów negocjacjach z III Rzeszą
Niemiecką i z Japonią umocnił Stalina w przekonaniu o potrzebie wspierania Czanga. „Waszym zadaniem jest związanie rąk japońskiego
agresora w Chinach” – powiedział gensek gen.
W. Czujkowowi przed jego wyjazdem do
Czanga. Drugie z poleceń jakie ów generał
otrzymał na Kremlu było zbadanie, czy „z wojskowego punktu widzenia chińscy komuniści
są w stanie przejąć władzę po pokonaniu Japonii”. Natomiast Mao Stalin nakazywał: „Obecnie starajcie się zyskać na czasie, manewrujcie
i targujcie się z Czang Kai-szekiem na wszelkie
sposoby w sprawie wycofania się waszych sił z
centralnego regionu Chin (…). Jest waŜne,
Ŝebyście nie inicjowali działań zbrojnych
[przeciw Czangowi]…”.
Dopełnieniem listopadowych pertraktacji w
Berlinie pozostawała propozycja podziału „starego” kontynentu przygotowana na Kremlu w
listopadzie 1940 r. i przesłana do Berlina 26
XI, mająca zachęcić Niemców do bardziej zdecydowanych działań przeciw Brytyjczykom,
których kolonie w Azji stanowiłyby dla Kremla
nie lada problem. ZauwaŜmy, Ŝe 25 XI Stalin
w obecności Mołotowa, Dymitrowa i Diekanozowa miał stwierdzić, Ŝe „niesłusznie byłoby
uwaŜać Anglię za rozbitą. Posiada ona znaczne
siły w basenie Morza Śródziemnego. Stoi bezpośrednio nad Cieśninami. Po zajęciu wysp
greckich Anglia wzmocniła swe pozycje równieŜ i w tym rejonie”.
Hitler nie odpowiedział na propozycje Stalina. Wizyta W. Mołotowa w Berlinie prowokuje badaczy do stawiania pytań o jej istotę.
„Jak wiadomo – pisał E. Topitsch ─ wysłannik
Stalina przedstawił wtedy nie tylko daleko
idące Ŝądania, ale ujawnił teŜ wykraczające
poza nie odległe cele, które praktycznie zmierzały do tego, by z Niemiec zrobić satelitę
Związku Radzieckiego. Wskutek tego Hitler
został co najmniej zasadniczo utwierdzony w
swoich planach zaatakowania Rosji”. To co
Topitsch nazywa ujawnieniem odległych celów
moŜna byłoby odczytywać równieŜ jako
ostrzeŜenie przed pertraktowaniem z Stalinem,
jako sygnał wskazujący na „kryzys zaufania” z
sowieckim politbiurze.
Zmiany w stosunkach sowiecko-chińskich
nastąpiły na przełomie listopada i grudnia 1940
r., co wiąŜemy z fiaskiem wizyty Mołotowa w
Berlinie i z zintensyfikowaniem przygotowań
Kremla do inwazji na Niemcy. Nie bez znaczenia dla dalszych planów Kremla miało zbliŜenie niemiecko-japońskie i zastój w rozmowach
z Japonią na temat paktu o nieagresji. Z polecenia Stalina Chiny otrzymały sowieckie przestarzałe samoloty, wojskowe cięŜarówki i inny
sprzęt wojenny. Pomoc dla Chin brała się z
obaw genseka co do moŜliwości zaangaŜowa56
NAUKI HUMANISTYCZNE
nia USA w sprawy Państwa Środka w sytuacji
wybuchu wojny japońsko-amerykańskiej.
Pierwsze zwiastuny wzrastającego zainteresowania Waszyngtonu sprawami tego państwa
pojawiły się po tym, jak uchwalonym przez
Kongres Lend-Lease Act objęto Chiny.
W dniu 13 IV 1941 r. Sowieci podpisali z
Japończykami w Moskwie pakt o neutralności
wykluczający pomoc ZSSR dla Chin.
„Naprzód towarzysze!”
„Przymiarki” do wojny z Niemcami rozpoczęto na specjalnej moskiewskiej naradzie
wyŜszej kadry dowódczej Armii Czerwonej,
rozpoczętej 23 XII 1940 r. i trwającej bez przerwy dziewięć dni aŜ do 31 XII 1940 r. Zwróćmy uwagę na teksty wystąpień czołowych strategów sowieckich: gen. G. śukow – Charakter
współczesnych operacji zaczepnych, gen. P.
Rygaczow – Wojska lotnicze w operacji zaczepnej i w walce o panowanie w powietrzu,
gen. A. Smirnow ─ Działania dywizji piechoty
w natarciu i obronie, gen. D. Pawłow ─ O
uŜyciu zmechanizowanych związków taktycznych we współczesnej operacji zaczepnej. Nie
wiedzieć czemu gen. I. Tiuleniew miał wystąpienie O charakterze współczesnej operacji
obronnej. Na uwagę zasługuje jej podsumowanie. „Wszyscy zabierający głos w dyskusji –
napisał G. śukow – łącznie z podsumowującym naradę ludowym komisarzem obrony, byli
zgodni co do tego, Ŝe jeśli Niemcy faszystowskie rozpoczną wojnę przeciwko Związkowi
Radzieckiemu, to będziemy mieli do czynienia
z najsilniejszą armią Zachodu”. Pominięto, o
czym przypomniał marszałek K. Mierieckow,
Ŝe „jeŜeli rozpocznie się wojna z Niemcami
(…) będziemy walczyć na jego terytorium i za
cenę niewielkiego przelewu krwi rozgromimy
wroga potęŜnym uderzeniem”. Wśród kadr
partyjnych panowało przekonanie, Ŝe w razie
wybuchu wojny Armia Czerwona w ciągu sześciu tygodni znalazłaby się w Berlinie.
1 I 1941 r. wszyscy uczestnicy konferencji
zostali wezwani do Stalina. 2 I rozpoczęła się
gra wojenna. „Za podstawę sytuacji strategicznej – zdaniem śukowa – wzięto przypuszczalne wydarzenia, które mogły rozwinąć się na
zachodniej granicy w wypadku agresji Niemiec
na Związek Radziecki”. śukow w swoich memuarach nie wspomniał o drugiej styczniowej
grze wojennej, która przyniosła mu stanowisko
szefa Sztabu Generalnego Armii Czerwonej.
Sowiecki dyktator zdecydowany był uderzyć
na Europę od strony Bałkanów. W tej sytuacji
na znaczeniu zyskiwał Kijowski Specjalny
Okręg Wojskowy. PoniewaŜ inwazja miała
wyjść z Ukrainy, więc stanowisko głównodo-
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
wodzącego przypadło szefowi Kijowskiego
Specjalnego Okręgu Wojskowego.
Podsumowanie gry wojennej odbyło
się na Kremlu z udziałem Stalina. Dla gen. G.
śukowa owo spotkanie zdecydowało o awansie
od 1 II 1941 r. na szefa Sztabu Generalnego
Armii Czerwonej. W ocenie Józefa Stalina gen.
G. śukow gwarantował pomyślny przebieg
sowieckich przygotowań do inwazji na III Rzeszę Niemiecką. śukow wspomina, Ŝe od lutego
do kwietnia na polecenie Stalina przeprowadzał
korektę planu operacyjnego przeciw Niemcom.
O przygotowaniach genseka do uderzenia na
Niemcy napisał marszałek A. Wasilewski, Ŝe
„w styczniu 194 r., kiedy zbliŜanie się wojny
wyczuwało się juŜ wyraźnie, podstawowe elementy planu operacyjnego zostały sprawdzone
w wojennej grze strategicznej z udziałem najwyŜszych dowódców sił zbrojnych”.
Przygotowaniom do wojny była poświęcona
XVIII
Wszechzwiązkowa
Konferencja
WKP(b) obradująca w dniach 15-20 II 1941 r.
Przyjęty tam plan gospodarczy na 1941 r. zakładał znaczny wzrost produkcji przemysłu
zbrojeniowego. 8 III zreorganizowano Ludowy
Komisariat Obrony Narodowej, a w kwietniu w
jednostkach piechoty wprowadzono etaty czasu
wojennego. Zmodernizowano proces nauczania
w podległej gen. G. śukowowi Akademii Sztabu Generalnego, w której przygotowywano
kadrę dowódczą kładąc nacisk na ofensywną
strategię wojenną.
W sprawie sowieckiej inwazji na III Rzeszę
Niemiecką pojawiają się pewne wątpliwości.
To teza M. Sołonina twierdzącego, iŜ śukow i
Timoszenko zamierzali „najdłuŜej jak moŜna
odwlec napaść Związku Sowieckiego na Europę”, narzucając gensekowi „gigantyczny program reorganizacyjny i przezbrojenia armii”,
przez co „skłaniali go do przeniesienia daty
ataku na Europę na coraz to dalsze terminy”.
Na poparcie swej tezy M. Sołonin przytoczył
niepublikowaną notatkę marszałka śukowa,
który wątpił w siłę Armii Czerwonej i w jej
zdolność przeciwstawienia się Wehrmachtowi.
Zamysł ataku na III Rzeszę utajniono na
Kremlu tak głęboko, Ŝe nie wtajemniczono w
sprawę nawet G. Dymitrowa, którego 29 III
1941 r. W. Mołotow zapewniał, Ŝe ZSSR kontynuuje „nieagresywną politykę wobec Niemców” i to juŜ po zamachu stanu w Jugosławii z
26 na 27 III 1941 r. Według G. śukowa pod
koniec marca 1941 r. rozpoczęto w ZSSR kolejną tajną mobilizację. Powołanych do wojska
kierowano do przygranicznych okręgów wojskowych. Ciekawą informację podaje w swoich
Wspomnieniach Ŝołnierza gen. Hans Guderian,
który opisał wizytę rosyjskiej komisji wojskowej w Niemczech wiosną 1941 r., przybyłą tu
w celu obejrzenia szkół wojskowych i fabryk
NAUKI HUMANISTYCZNE
czołgów, zbieŜną w czasie z formowaniem w
ZSSR frontów zachodnich. Innym przejawem
przygotowań Stalina do ataku na Niemcy było
skoncentrowanie pod granicą z III Rzeszą duŜych zgrupowań wojsk sowieckich w formie
dwóch rzutów.
Szykowaniu się genseka do ataku na zachodniego sąsiada towarzyszyła gra dyplomatyczna Kremla obliczona na dalsze wikłanie
Hitlera w wojnę z Wielką Brytanią. Znamienna
dla tej sprawy jest przechwycona przez Niemców depesza sowieckiego Komisariatu Spraw
Zagranicznych z 8 III 1941 r., wskazująca na
sposób postępowania Kremla w sprawach bałkańskich. Przypominała ona, Ŝe układ niemiecko-sowiecki z 1939 r. „jest konieczny do osiągnięcia najpilniejszego celu, a mianowicie
zniszczenia Imperium Brytyjskiego”. W stosunku do innego waŜnego filaru kapitalizmu,
do USA, Mołotow stwierdzał, Ŝe „znajdziemy
juŜ środki i metody, by skłonić kierownictwo
amerykańskie do błędnych decyzji, które przyniosą nam korzyść”. W związku z czym E.
Topitsch zapytuje: Czy Mołotow robi tu aluzję
do działalności agentów wpływu w otoczeniu
Roosevelta?
Istnieje pewien logiczny ciąg zdarzeń pozwalający z duŜą precyzją ocenić sowieckie
przygotowania do podboju Europy w 1941 r.
Pierwsza wiązała się z nominacją gen. śukowa
na stanowisko szefa Sztabu Generalnego Armii
Czerwonej. Kolejne, to m.in. zgoda Stalina z
końca marca 1941 r. na uzupełnienie 500 tysiącami rezerwistów stanu osobowego dywizji
piechoty w przygranicznych okręgach wojskowych. Po kilku dniach śukow otrzymał z
Kremla akceptację decyzji o powołaniu dodatkowych 300 tysięcy rezerwistów do m.in. odwodu Naczelnego Dowództwa. Zwiększenie
produkcji czołgów nastąpiło juŜ jesienią 1940
r., z tym Ŝe najwyŜsze władze sowieckie teraz
decydują się na dodatkową ich produkcję na
PowołŜu i na Uralu, dokąd nie mogły dotrzeć
samoloty niemieckie. W lutym 1941 r. jeszcze
raz opracowano plan organizacji wojsk pancernych i zmechanizowanych, co zaowocowało
decyzją Stalina o szybkim sformowaniu 20
korpusów zmechanizowanych. Uczestniczący
w przygotowaniach do wojny z Niemcami
dowódca Zachodniego Okręgu Wojskowego
(Białoruś) w meldunku z 18 II 1941 r. teraz juŜ
intensywniej dobijał się o przydział środków na
prace drogowe: „UwaŜam – pisał on do Stalina
– iŜ zachodni teatr działań wojennych powinien
być koniecznie przygotowany w ciągu 1941 r.
Dlatego teŜ rozciąganie budowy dróg na kilka
lat jest rzeczą absolutnie niedopuszczalną”. I
miał rację, co potwierdził w swoich wspomnieniach śukow.
57
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
W wyniku zakulisowych działań sowieckiemu dyktatorowi udało się wciągnąć Belgrad
(rozciągnąć front wojny) do gry przeciw Niemcom. Przeprowadzony 26 III 1941 r. zamach
stanu skutkował deklaracją nowych władz Jugosławii wystąpienia przeciw III Rzeszy i
Włochom w obronie Grecji oraz „paktem przyjaźni” pomiędzy ZSSR i Jugosławią (5 IV 1941
r.), którego istotą pozostawało porozumienie o
charakterze wojskowym. A. Eden, który zapewne nie rozumiał działań politycznych Moskwy, omawiane wydarzenie skomentował
następująco: „Było jednak rzeczą zdumiewającą, Ŝe Stalin, który dotychczas okazywał tyle
ostroŜności i unikał kaŜdego posunięcia, nie
będącego po myśli Hitlera, nagle zdecydował
się na krok tak wyzywający chociaŜ bezskuteczny. Musiało to wydłuŜyć listę pretensji
Hitlera wobec Kremla”. I zaraz dodawał, Ŝe
„później, w czasie wojny, zapytałem Stalina o
powody tej decyzji. Odpowiedział, Ŝe nie zawierała Ŝadnego ryzyka, gdyŜ Rosjanie byli juŜ
wówczas bez mała pewni, Ŝe zostaną napadnięci”, co zdziwiło rozmówcę genseka, albowiem
dyktator w 1941 r. nie dawał wiary, jak twierdzi minister, informacjom o przygotowaniach
Niemiec do wojny z ZSSR. Sowiecki dyktator
nie skłamał, gdy mówił o ryzyku wojny z
Niemcami.
6 IV 1941 r. wojska III Rzeszy Niemieckiej
uderzyły na Jugosławię. Po zajęciu Belgradu
przez Niemcy Stalin wycofał 9 V swe uznanie
dla nowych władz i usunął z Moskwy poselstwo jugosłowiańskie pod pretekstem, Ŝe kraj
ten „utracił suwerenność”. Od tego czasu nieomal całe Bałkany znalazły się pod kontrolą
państw Osi. Nie wykluczamy, iŜ utrata przez
Stalina jugosłowiańskiego przyczółka mogła
skutkować korektą planu wojennego a w konsekwencji mogła doprowadzić do przesunięcia
sowieckiego uderzenia na III Rzeszę Niemiecką z początków czerwca na pierwsze dni lipca
1941 r., co wiązało się z przyznaniem priorytetu głównego uderzenia juŜ nie z Bałkanów a z
Białorusi. Nie moŜemy pominąć i innych dodatkowych przyczyn, jak choćby ewentualne
niedociągnięcia w formowaniu tzw. drugiego
rzutu armii.
Utrata „przyczółka” bałkańskiego bynajmniej nie zmartwiła Stalina Na naradzie wyŜszego dowództwa Armii Czerwonej gensek akcentował swój optymizm dowodząc, Ŝe „nasza
armia mocno stanęła obiema nogami na torach
nowej, prawdziwie sowieckiej, nowoczesnej
armii (…). Pokonaliśmy nie tylko Finów, zwycięŜyliśmy równieŜ ich europejskich nauczycieli – pokonaliśmy niemiecką technikę obronną, pokonaliśmy angielską technikę obronną,
pokonaliśmy francuską technikę obronną. Pokonaliśmy nie tylko Finów, ale i technikę przo58
NAUKI HUMANISTYCZNE
dujących krajów Europy. Nie tylko technikę
przodujących państw Europy, pokonaliśmy ich
taktykę i ich strategię (…). Rozbiliśmy technikę, taktykę i strategię przodujących państw
Europy, których przedstawiciele byli nauczycielami Finów. Na tym polega nasze największe zwycięstwo”.
Przygotowaniom do inwazji towarzyszyły
działania osłaniające. W sferze politycznej było
to porozumienie z Japonią w sferze gospodarczej skwapliwe wywiązywanie się z podpisanych z Rzeszą umów gospodarczych.
Wiosną 1941 r. doszło do porozumienia na
linii Moskwa-Tokio. Szykowana przez Stalina
wojna na Zachodzie, z czym była związana
ewakuacja dywizji syberyjskich do Europy, nie
słuŜyła bezpieczeństwu ZSSR na Wschodzie.
Nie moŜna teŜ powiedzieć, Ŝe i Japonia nie
potrzebowała spokoju na granicach północnych. 13 IV 1941 r. w Moskwie, w obecności
Stalina, podpisano pakt o neutralności z Japonią. W ten oto sposób nawiązano niejako do
układu Rosji carskiej z Japonią z 1916 r., wymierzonego przeciw Stanom Zjednoczonym.
Takie przynajmniej moŜemy odnieść wraŜenie
z zapewnień Stalina złoŜonych ministrowi
spraw zagranicznych Japonii, Ŝe jest „przekonanym zwolennikiem osi i przeciwnikiem Anglii i Ameryki”. Nie moŜemy teŜ bagatelizować
i tej wypowiedzi genseka, Ŝe „Rosja Sowiecka
nigdy nie miała dobrych stosunków z Wielką
Brytanią i nigdy ich mieć nie będzie”, co w
naszym przekonaniu stanowiło jawną zachętę,
Kremla, ba, ponaglenie, do agresji Japonii w
Azji Południowej.
W tym czasie ponownie zmodyfikowano
plany operacyjne Armii Czerwonej. śukow
wydarzenie umieszcza w okresie luty-kwiecień.
Wiele wskazuje na to, Ŝe 15 V 1941 r. definitywnie zakończono w Sztabie Generalnym
Armii Czerwonej poprawianie planu zniszczenia głównych sił niemieckich za pomocą prewencyjnego uderzenia oraz dokumentu o charakterze ogólnym Uwagi o strategicznym rozwinięciu sił zbrojnych Związku Sowieckiego na
wypadek wojny z Niemcami i ich sojusznikami.
Do istnienia planu pośrednio Stalin przyznał
się 5 V 1941 r., kiedy to wezwał wojskowych,
„by przejść od obrony do «wojennej polityki
działań zaczepnych»”. Szef sowieckiej kompartii miał poinformować absolwentów akademii wojskowych, Ŝe ZSSR szykuje inwazję
na Niemcy w sierpniu 1941 r. Tak przynajmniej w 1943 r. twierdził Joachim von Ribbentrop.
5 V 1941 r. Józef Stalin zastąpił Wiaczesława Mołotowa na stanowisku przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych ZSSR. 12 V
1941 r. ambasador III Rzeszy von der Schulenburg w raporcie do Berlina napisał: „nie widzę
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
ani jednego problemu, który dotyczyłby wewnętrznej sytuacji ZSSR i był na tyle powaŜny,
Ŝe mógłby skłonić Stalina do takiego kroku. Z
duŜo większym przekonaniem powiedziałbym,
Ŝe skoro Stalin zdecydował się objąć najwyŜsze stanowisko w państwie, to przyczyn naleŜałoby szukać przede wszystkim w polityce
zagranicznej”.
Przygotowując korpus oficerski do wojny 5
V 1941 r. Stalin powiedział: „Pozwólcie mi na
poprawkę. Pokojowa polityka zapewnia naszemu krajowi pokój. Pokojowa polityka, to
piękna sprawa. Do pewnego czasu realizowaliśmy linię obrony – mianowicie do czasu, zanim
nie przezbroiliśmy naszej armii, nie wyposaŜyliśmy jej w nowoczesne środki walki. Natomiast teraz, gdy dokonaliśmy rekonstrukcji
naszej armii, nasyciliśmy ją środkami technicznymi niezbędnymi do prowadzenia współczesnej wojny, gdy nabraliśmy siły – teraz czas
przejść od obrony do natarcia. Realizując obronę naszego kraju, mamy obowiązek działania w
sposób ofensywny. Obowiązek przejścia od
obrony do polityki wojennych działań ofensywnych. Musimy w duchu ofensywności
przebudować nasze wychowanie, naszą propagandę, agitację, naszą prasę. Armia Czerwona
jest armią nowoczesną, a armia nowoczesna –
to armia ofensywy” (burzliwe oklaski!). M.
Sołonin przywołuje inny mniej znany fragment
ówczesnego wystąpienia Stalina, w którym
miał stwierdzić, Ŝe „czy Niemcy tego chcą czy
nie, wojna Związku Sowieckiego z Niemcami
– będzie”.
Tego samego dnia do Zachodniego, Kijowskiego i Leningradzkiego Okręgu Wojskowego
dostarczono dyrektywy określające działania
zgrupowanych tam wojsk w momencie podjęcia działań ofensywnych przeciw Rzeszy. 13 V
1941 r. Sztab Generalny wydał dyrektywę w
sprawie przesunięcia wojsk sowieckich z NadwołŜa i z Uralu na zachód, co nie powinno
dziwić skoro według marszałka A. Wasilewskiego „plan operacyjny przeciwko Niemcom
istniał i został opracowany w Sztabie Generalnym, a takŜe uszczegółowiony przez dowodzących wojskami i sztabami zachodnich przygranicznych okręgów wojskowych Związku Sowieckiego”.
Zgłębiając istotę zaangaŜowania genseka w
przygotowania do sowieckiej inwazji na III
Rzeszę Niemiecką warto odwołać się do
stwierdzeń marszałka Wasilewskiego, który w
swojej ocenie wydarzeń sprzed rozpoczęcia
agresji niemieckiej wskazywał, według Sołonina, Ŝe „Stalin prowadził własną aktywną grę i
nie zamierzał oddawać przeciwnikowi inicjatywy w wyborze czasu i miejsca zadania
pierwszego ciosu. Dziś moŜna juŜ z całą pewnością stwierdzić, Ŝe włączenie do Regulaminu
NAUKI HUMANISTYCZNE
bojowego tezy, Ŝe «wojnę będziemy prowadzić
ofensywnie, w najbardziej zdecydowanym celu
całkowitego rozgromienia przeciwnika na jego
własnym terytorium», wcale nie było zabiegiem propagandowym, ale odzwierciedleniem
planów strategicznych najwyŜszych władz
wojskowo-politycznych”. MoŜna przy tej okazji postawić inną jeszcze tezę: wojna z Niemcami miała ułatwić gensekowi zastąpienie dotychczasowych kadr dowódczych nowymi.
Trudno sobie wyobrazić aŜeby sowiecki dyktator inną miarę stosował do policji politycznej a
jeszcze inną do armii, ze strony której obawiał
się zamachu.
W pierwszych dniach maja personel sowieckiej ambasady w Berlinie otrzymał polecenie „zająć się dokładnym zbadaniem, opracowaniem i podsumowaniem wszystkich związanych z przygotowaniami Hitlera do wojny na
wschodzie danych i informacji, jakimi dysponowała nasza ambasada. Pod koniec maja sporządzony został szczegółowy projekt raportu
(…). Wniosek polegał na jasnym stwierdzeniu,
Ŝe etap praktycznych przygotowań Niemiec do
napaści na Związek sowiecki jest juŜ zakończony”. I zaraz BierieŜkow podaje, Ŝe w 1941
r. do Berlina „jak gdyby nic szczególnego nie
działo się” z ZSSR „przybywali niemalŜe codziennie wciąŜ nowi radzieccy pracownicy,
częstokroć z licznymi rodzinami”, co doskonale maskowało rzeczywiste intencje Stalina.
15 V 1941 r. śukow na polecenie Stalina
przygotował uzasadnienia dla szybkiego uderzenia prewencyjnego na III Rzeszę. Dokument
stanowił streszczenie poglądów, a ściślej wytycznych Stalina, co do kwestii sposobu prowadzenia wojny z Niemcami. Odnosił się on
do problemu moŜliwości militarnych ZSSR w
konfrontacji z III Rzeszą. Przypomnijmy, Ŝe
wiosną 1941 r. ZSSR skoncentrował na granicy
zachodniej 170 dywizji i 2 brygady, zaś Niemcy 5 V 1941 r. na swojej granicy wschodniej
mieli ich tylko do 107 (w tym 5 dywizji w Finlandii). W dokumencie znalazła się konkluzja,
Ŝe „Niemcy w chwili obecnej trzymają swoją
armię zmobilizowaną, z rozwiniętymi tyłami,
moŜe ona wyprzedzić nas w przeformowaniu
się w szyk bojowy i dokonać niespodziewanego ataku”. 19 V 1941 r. gen. G. śukow wręczył
Stalinowi zmodernizowany plan ataku na
Niemcy.
Sowieckie uderzenie na III Rzeszę Niemiecką miało nastąpić, jak się przypuszcza 12
VI 1941 r. SłuŜyła temu narada u Stalina 24 V
1941 r., podczas której „cała dokumentacja –
według A. Wasilewskiego – dotycząca planów
operacyjnych została przekazana przez Sztab
Generalny dowództwu i sztabom odpowiednich
okręgów wojskowych”. Uściśleniu terminu
wybuchu wojny słuŜy kwestia powołania do
59
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Ŝycia „wyzwoleńczej” armii fińskiej, którą na
Kremlu rozpatrywano na dwadzieścia dni przed
zaplanowaną wojną. Ze wspomnianą naradą
naleŜałoby powiązać decyzję politbiura z 4 VI
1941 r. z terminem wykonania do 1 VII w
sprawie „utworzenia w ramach Armii Czerwonej jednej dywizji strzeleckiej ze składem osobowym narodowości polskiej i znającym język
polski”.
Nie znamy przyczyny odłoŜenia przez Stalina terminu uderzenia na Niemcy. Nie nastąpiło to 24 V. Wiele przemawia za tym, Ŝe termin
przesunięcia inwazji na III Rzeszę dokonał się
na skutek skarg dowódcy Frontu Zachodniego
gen. D. Pawłowa skazanego na śmierć w lipcu
1941 r., któremu Stalin nie mógł wybaczyć
inspiracji odłoŜenia inwazji na hitlerowską III
Rzeszę. O odłoŜeniu inwazji na Niemcy mogła
zdecydować kondycja sowieckiego lotnictwa o
czym dyktator został poinformowany w
„przeddzień wybuchu wojny”. Kompromitację
sowieckiej obrony przeciwlotniczej przyniósł
15 V 1941 r. przelot niemieckiego samolotu z
okupowanej Polski do Moskwy. Rozprawę z
dowództwem sił powietrznych rozpoczęto
prawie natychmiast.
Problem „polskiej” dywizji strzeleckiej nie
pojawił się nagle. Trudno uwierzyć, iŜ nie był
on dyskutowany na naradzie 24 V 1941 r.
Gensek odkładając termin najazdu RKKA
na Niemcy zdawał się na opinię swoich wojskowych doradców, którym powierzył zbadanie kwestii gotowości sił zbrojnych ZSSR do
wojny. 11 VI śukow odwołał rozkaz przesunięcia oddziałów Armii Czerwonej na pozycje
bojowe. Prawdopodobną przyczyną cofnięcia
rozkazu były braki w wyszkoleniu i w sprzęcie
jakie dostrzeŜono w przeddzień ataku na Rzeszę. Wspomniane niedostatki miały być usunięte do końca miesiąca, co w przybliŜeniu zapowiadało inwazję na nazistowskie Niemcy na
początek lipca 1941 r. 13 VI 1941 r. według W.
Suworowa na Białoruś przybyli z tajną misją
sowieccy marszałkowie z zadaniem ponownego skontrolowania przygotowań Armii Czerwonej do uderzenia. Być moŜe pierwsza kontrola wypadła niezadowalająco albo teŜ z jakichś względów nie spotkała się z akceptacją
Stalina. 14 VI Timoszenko najprawdopodobniej powiadamiał dowódców frontów zachodnich o wstrzymaniu uderzenia.
Wizyta u A. Wyszyńskiego ambasadora
Stafforda Crippsa 5 VI 1941 r. posłuŜyła Stalinowi do zaakcentowania względem Niemiec
woli Moskwy pogorszenia stosunków z Wielką
Brytanią. Treści rozmowy poŜegnalnej nie
znamy. 13 VI 1941 r. agencja TASS opublikowała komunikat autorstwa Stalina, informujący, Ŝe „pogłoski, jakoby Niemcy zamierzały
złamać pakt i zaatakować ZSSR, są pozbawio60
NAUKI HUMANISTYCZNE
ne wszelkich podstaw […] stanowią niezręczny
manewr propagandowy sił wrogich Związkowi
Sowieckiemu i Niemcom, a zainteresowanych
w rozszerzeniu wojny”. I dalej pojawiała się
informacja, Ŝe „letnie powołanie pod broń rezerwistów Armii Czerwonej na nadchodzące
manewry nie mają innego celu poza szkoleniem rezerwistów i wypróbowaniem pracy
kolejnictwa, co ma miejsce co roku, wobec
czego przedstawianie tych kroków jako nieprzyjaznych wobec Niemiec jest co najmniej
absurdem”.Ten sam komunikat TASS-a zaprzeczał teŜ spotkaniu ambasadora brytyjskiego Crippsa z najwyŜszymi czynnikami sowieckimi.
Inaczej sprawę przedstawił emigracyjny historyk Władysław Pobóg-Malinowski. „Stalin,
wg Crippsa, «wojny się boi» i gotów jest do
«bardzo daleko idących ustępstw»”. Zdaniem
W. Poboga-Malinowskiego S. Cripps uzyskał
zapewnienie zmiany stosunku Stalina do sprawy polskiej: „sytuacja moŜe się zmienić radykalnie” oraz zwrócił się z prośbą do władz
polskich w Londynie o „najpoufniejsze zakomunikowanie mu nazwisk osób, cieszących się
zaufaniem rządu polskiego, a znajdujących się
obecnie w Rosji, względnie pod okupacją sowiecką (…), które na wypadek zmiany orientacji sowieckiej w stosunku do Polski mogłyby
być w odpowiedni sposób zuŜytkowane”. Dość
dziwnie brzmią te słowa w sytuacji, kiedy
znamy (pełną?) treść notatki A. Wyszyńskiego.
14 VI 1941 r., czyli w dzień po dementi co
do wizyty Crippsa na Kremlu, opublikowano
oświadczenie sowieckiej agencji prasowej
TASS „wzywające Niemcy do wznowienia
rozmów z ZSSR na temat stosunków dwustronnych”. Retoryka Kremla podpowiada coś
zgoła innego. D. Wołkogonow twierdzi, iŜ
„Stalin i Mołotow uwaŜali, Ŝe jeśli Berlin zgodzi się na takie rozmowy, to moŜna je będzie
rozciągnąć do czterech sześciu tygodni, a tym
samym uniknąć inwazji w 1941 r. Stalin nie
bez podstaw uznał, Ŝe Hitler nie zdecyduje się
rozpocząć wojny pod koniec lata, a tym bardziej jesienią”.
Informacje W. Poboga-Malinowskiego naleŜy jednak traktować powaŜnie. Wpisują się
one w coraz bardziej czytelny dla badaczy scenariusz zastosowanej względem Hitlera taktyki
Kremla. M. Sołonin uwaŜa, Ŝe Stalin szykując
się do uderzenia na III Rzeszę Niemiecką miał
zamiar posłuŜyć się rozmowami na temat „stosunków dwustronnych”. Wspomniany badacz
problem ujmuje następująco:
„Za swoistą «osłonę» operacyjną rozwinięcia Armii Czerwonej (według bardzo słusznej
definicji profesora Kilina) posłuŜyły polityczne
negocjacje z delegacją fińską, które w październiku i listopadzie 1939 r. toczyły się w
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
Moskwie przy udziale Stalina i Mołotowa. To
nieprawdopodobne, ale prawdziwe. Według
takiego mniej więcej scenariusza władze kremlowskie zamierzały rozpocząć wojnę przeciwko Niemcom. Opracowanie poszczególnych
konkretnych planów operacji osłony mobilizacji i rozwinięcia nie zaczęło się we wrześniu
1939 r. (…), nie późną jesienią roku 1940,
kiedy juŜ na całego wypracowywano plany
natarcia na Kraków, Katowice i wszędzie dalej
– ale dopiero w maju 1941 r.!”.
M. Sołonin twierdzi, Ŝe w maju 1941 r. Stalin doszedł do wniosku, Ŝe inwazji wojsk niemieckich na Wielką Brytanię w najbliŜszym
czasie nie będzie. Badacz ten sugeruje, iŜ
wcześniej do takich wniosków doszli sowieccy
sztabowcy. W dyrektywie opracowania planu
rozwinięcia strategicznego armii Zachodniego
Specjalnego Okręgu Wojskowego z kwietnia
1941 r. znalazł on zdanie: „moŜliwe jest przejście przeciwnika do ofensywy, zanim zakończymy własne ześrodkowanie”. Dalsze instrukcje, w sposób nie budzący wątpliwości, mówiły
o działaniach osłonowych zabezpieczających
szykowane uderzenie na Niemcy. Jeszcze bardziej interesujący jest fakt, iŜ następnego dnia
po wspomnianej naradzie u genseka, rząd
ZSSR 25 V 1941 r. wydał kolejną uchwałę o
odbudowie rejonów umocnionych Linii Stalina.
W tej sytuacji moŜliwe a nawet logiczne byłoby szukanie przez Stalina sposobów osłabienia niemieckiego uderzenia na ZSSR, na co
pośrednio wskazywałaby informacje W. Poboga-Malinowskiego. Nie mamy podstaw by je
kwestionować. To raczej historycy sowieccy
kłamią! To w Moskwie drukuje się ocenzurowane źródła z myślą by pasowały do tezy o
ZSSR jako o pokojowym mocarstwie. A te
„dziwne” decyzje w kwestii polskiej? „Popełniliśmy błąd mordując polskich oficerów” –
dało się słyszeć z ust sowieckich decydentów.
Zastanawiające i nie pasujące do strategii
Kremla. śeby mogła powstać „polska” dywizja
naleŜało wpierw pozabijać autentycznie polskich oficerów po tym, jak nie udało się przekształcić Finlandii w Fińską SSR. Polskę miała
zastąpić Polska SSR, którą Stalin powołał do
Ŝycia 24 V 1941 r.„Polska” dywizja strzelecka
nie musiała być stricte dywizją liniową lecz
mogła być jednostką desantową, którą naleŜało
przerzucić na obszar niemieckiej okupacji w
pierwszych dniach wojny. Władza, jeŜeli miała
być autentyczna musiała wyłonić się z ludu,
który mieli tworzyć polskojęzyczni Ŝołnierze
Armii Czerwonej.
19 VI 1941 r. w ZSSR rozpoczęła się tajna
mobilizacja. Według odtajnionych w 1996 r.
dokumentów wynika, Ŝe dowódcy poszczególnych frontów mieli przybyć na stanowiska
NAUKI HUMANISTYCZNE
dowodzenia najpóźniej 22 VI 1941 r. Jawna
mobilizacja powszechna miała się rozpocząć
23 VI 1941 r. Nie przesądza to faktu, iŜ jeszcze
przed inwazją niemiecką na zachodniej granicy
ZSSR istniały juŜ gotowe do wojny fronty. 21
VI na Kremlu podjęto decyzję o utworzeniu w
Brańsku jeszcze jednego frontu – Rezerwowego, którego dowództwo powierzono marszałkowi Budionnemu. M. Sołonin twierdzi, Ŝe
wprowadzanie w Ŝycie „planu osłony” miało
miejsce w dniach 19-20 VI a jego wykonanie
21-22 VI 1941 r.
Istnieje jeszcze inny dokument tamtej epoki: wypowiedź Stalina O artykule Engelsa
„Polityka wewnętrzna caratu rosyjskiego”,
opublikowana w moskiewskiej „Prawdzie” w
przededniu 22 VI 1941 r. Wspomniane wystąpienie sowieckiego dyktatora – według W. A.
NiewieŜyna – naleŜy do najbardziej zagadkowych publicznych wypowiedzi Stalina, informowało w zawoalowanej formie o rzeczywistych zamiarach kierownictwa WKP(b).
O przygotowaniach ZSSR do wojny pisał
gen. S. Rowecki do Londynu 23 VI 1941 r.
przekazując wiadomość o koncentracji wojsk
sowieckich przy zachodnich granicach ZSSR
od końca kwietnia 1941 r. Aresztowanego we
Lwowie w końcu stycznia 1941 r. płk L. Okulickiego przesłuchiwał gen. Iwan Sierow.
Wczesną wiosną 1941 r. Sowieci zaproponowali Okulickiemu dalsze dowodzenie ZWZ, ale
juŜ pod kontrolą NKWD. Władze ZSSR były
najwyraźniej zainteresowane wykorzystaniem
polskiego podziemia do walki przeciw Niemcom.
Istnieje jeszcze jeden dokument potwierdzający zamysł Stalina co do inwazji na Niemcy.
To depesza J. von Ribbentropa do ambasadora
III Rzeszy na Węgrzech z 15 VI 1941 r. informująca o „wielkiej koncentracji wojsk rosyjskich przy wschodniej granicy niemieckiej”.
We wspomnianym piśmie Ribbentrop instruował, Ŝe „Węgry muszą poczynić kroki ku
zapewnieniu bezpieczeństwa swych granic”.
Jakby wbrew oczywistym faktom 21 VI z
Kremla do ambasady sowieckiej w Berlinie
nadeszła depesza z poleceniem „wystąpienia
wobec rządu Rzeszy z jeszcze jednym démarche, które zawierać miało propozycję wspólnego przedyskutowania stanu stosunków radziecko-niemieckich”. Zdaniem W. BierieŜkowa „w ten sposób rząd radziecki dawał Niemcom do zrozumienia, Ŝe wiadomo mu o koncentracji wojsk niemieckich na naszej granicy i
Ŝe wszczęcie awantury wojennej brzemienne
byłoby w groźne następstwa” .
W ostatniej depeszy kierowanej do Moskwy, do ambasadora von der Schulenburga
(21 VI 1941 r.), Ribbentrop o sowieckich działaniach względem Niemiec pisał, Ŝe „polityce
61
Magazyn Popularnonaukowy
PWSZ w Nysie
tej [Stalina – K.G.] towarzyszyła stale wzrastająca koncentracja wojsk rosyjskich, które były
na całym froncie od Morza Bałtyckiego do
Czarnego”, Ŝe „od początku tego roku nasila
się groźba bezpośrednio dla terytorium Rzeszy.
Otrzymane kilka dni temu komunikaty nie
budzą wątpliwości co do agresywnego charakteru tych koncentracji wojsk rosyjskich i uzupełniają obraz nadzwyczaj napiętej sytuacji
wojennej”.
22 VI 1941 r. armia niemiecka uderzyła na
Związek Sowiecki. Nie było w tym nic z zaskoczenia. Iwan Bagramian napisał, Ŝe od północy 22 VI z Moskwy słano nad granicę niemiecką zawiadomienia o ataku wojsk III Rzeszy 22 lub 23 VI: „Dyrektywa Ŝądała, by
wszystkie jednostki wojskowe postawiono w
stan gotowości bojowej”.
3 VII 1941 r. Józef Stalin w transmitowanym na cały Związek Sowiecki wystąpieniu
radiowym informował mieszkańców Związku
Sowieckiego: „Wróg jest okrutny i bezwzględny. Stawia on sobie za cel zagarnięcie naszych
ziem, zroszonych naszym potem, zagarnięcie
naszego zboŜa i naszej nafty – płodów naszej
pracy. Stawia on sobie za cel przywrócenie
władzy obszarników, przywrócenie caratu,
unicestwienie kultury narodowej i narodowej
państwowości Rosjan, Ukraińców, Białorusinów, Litwinów, Łotyszów, Estończyków, Uzbeków, Tatarów, Mołdawian, Gruzinów, Ormian, AzerbejdŜan i innych wolnych narodów
Związku Radzieckiego, zgermanizowanie ich,
przekształcenie ich w niewolników niemieckich ksiąŜąt i baronów. Tak więc, chodzi o
Ŝycie lub śmierć państwa radzieckiego, o Ŝycie
lub śmierć narodów ZSRR, chodzi o to, czy
narody Związku Radzieckiego pozostaną wolne, czy teŜ dostaną się w niewolę…”
Przesłanie Stalina było czytelne. ZagroŜenie
Związku Sowieckiego przez Niemcy stanowi
polityczne wyzwanie dla Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, które będą musiały
się zdecydować, czy dla Europy okaŜe się ko-
62
NAUKI HUMANISTYCZNE
rzystniejsza klęska ZSSR czy jego przetrwanie
jako waŜnego koalicjanta w walce z III Rzeszą.
Sowiecki dyktator starał się uświadomić zachodnim politykom, Ŝe w przypadku przegranej Sowietów Europa pozostanie osamotniona
wobec Hitlera. Nie było przypadku, iŜ wśród
narodów ZSSR Stalin wymienił Litwinów,
Łotyszy i Estończyków, dając do zrozumienia
mocarstwom zachodnim, Ŝe rozwiązanie obu
tych problemów będzie kluczowe dla weryfikacji postaw Zachodu, przy czym o ile pierwszy z nich określi obecne jak i przyszłe relacje
z ZSSR, o tyle drugi pozostanie probierzem
„szczerości” intencji politycznych względem
Moskwy.
Swoiste podsumowanie dotychczasowej polityki Kremla względem III Rzeszy Niemieckiej przyniosło wystąpienie Stalina na uroczystym posiedzeniu Moskiewskiego Sowietu
Deputowanych 6 XI 1941 r. Dziwne to exposé,
którego wyróŜnikiem było rozpaczliwe poszukiwanie usprawiedliwienia dla polityki dotychczasowej Kremla. Stanowiło ono publiczne
credo, wyznanie wiary, najwaŜniejszej właściwości kaŜdego „świadomego” komunisty, w
europejską antynazistowską rewolucję, kierowaną z Moskwy:
„Póki ludzie Hitlera zajmowali się złoŜeniem pokawałkowanych w wyniku traktatu
wersalskiego Niemiec, póty cieszyli się poparciem niemieckiego narodu, owładniętego myślą przywrócenia krajowi dawnej chwały. Gdy
zadanie to zostało wykonane, a ludzie Hitlera
podąŜyli drogą imperializmu, drogą rabunku
obcych krajów i podporządkowania obcych
narodów (…), w niemieckim narodzie pojawił
się silny opór przeciw kontynuowaniu wojny,
ruch na rzecz zakończenia tej wojny (…). I
tylko hitlerowskie błazny nie potrafią zrozumieć, Ŝe nie tylko europejskie, lecz i niemieckie zaplecze jest dla niemieckich wojsk prawdziwym wulkanem, mogącym lada chwila wybuchnąć i pogrzebać hitlerowskich awanturników”.